Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
25-05-2011, 20:20:09

Do JK Pierwszym potwierdzajacym badanie bylo KT glowy Natomiast juz w Poznaniu angiografia mozgowa i zaraz embolizacja tetniaka Wymiary 14/10mm na tetnicy podstawnej Przed wyjsciem ze szpitala ponowne KT Teraz mam sie zglosic do neurochirurga a po 6 m-cach powtorzyc angiografie Mysle,ze te kontrole juz zostana wpisane w ''nowe zycie'' Mam nadzieje,ze nic sie Tobie nie przytrafi niespodziewanie Pozdrawiam
gość
25-05-2011, 20:29:20

Własnmie zaczęły mi siedziać dziwne rzeczy zaczeła boleć głowa detwiały mi na poczatku rece teraz szczęka miałem embolizacjie 5 dni temu
gość
27-05-2011, 16:17:55

Witaj Alu, mialam klopoty przez kilka dni z komp.Wcina moje teksty. Moze tym razem uda sie przemycic.W wiki poczytalam o Twojej tetnicy podstawnej. Jest ona mocna , gruba, nieparzysta jako ze tworzy trzon posrodku mozgu. Twoj tetniak jest duzy, ponad 1cm, mniejsz wykryte w czasie badan niekoniecznie w kierunku tetniaka sa embolizowane.Ciesze , ze wyszlas z groznej sytuacji bez powiklan. Szkoda mi Malgosi, ze odeszla , pamietam obie siostry jako dobre sportsmenki kiedy mieszkalam w kraju. Wydawalo sie , ze jej nic nie zmoze taka silna , wysoka, okaz zdrowia.Zal kiedy odchodza mlodzi ludzie. Zycze Alu Tobie milego weekendu i dbaj o siebie JK











Karolinko, badz pogodna , taka jak dotychczas, pilnuj tetniaczka, nie potrzasaj zbytnio glowka. Zycze Tobie i malzonkowi fajnego wypoczynku weekendowego.Ja mam dlugi weekend gdyz 31 maja mamy memorial day.
Pozdrawiam JK
gość
28-05-2011, 17:54:45

Do JK - trzymam kciuki za Ciebie!

Odezwij się jak podejmiesz jakieś dalsze kroki w walce z tętniakiem.

Wszystkich którym się udało serdecznie pozdrawiam, tym którzy walczą życzę wiele wiary i odwagi - nie można poddawać się bez walki - pamiętajcie.

Mateusz - co u Ciebie? Jak się czujesz? Pisałeś o dziwnych objawach....

Karolina.
gość
28-05-2011, 18:46:45

żyje przeszło lekarz emówiazę tak mozę być chodzi o ból głowy powiedz mi długo cie głowa jeszcze bolała po embolizacji ? bo ja miałem costakiego ze zaczeła głowa mnie bolec i dziwnie reka drętwiec pózniej szczeka ale przeszło a ból czasem do teraz jest mineło 9 dni od zabiegu a to sie stało 5 dnia i sie nie powtórzyło juz poinformowąłem lekarzy tych co mi zabieg robili i powiedizeli ze ból to normalne a ze drętwienie to nie wiedza ale ja mam też borelioze
gość
28-05-2011, 20:20:12

4.5 miesiąca temu pękł mi tętniak. O mojej historii można napisać książkę, ale postaram się to skrócić.Głównymi objawami był silny ból głowy, uczucie gorąca, wymioty. Koleżanka zadzwoniła po pogotowie, bo nie wiedziała co się dzieje. Po 3 wzywaniu karetki w końcu w ogóle ją wysłano. Po 1,5 godz. karetka dotarła do mnie(kiedy ja do szpitala szłam 15 min. pieszo)Pielegniarka wchodząc do domu powiedziała,ze ona jeździ ludźkie zycie ratować a nie do 20-letniej dziewczyny,ktora albo sie naćpala albo jest w ciąży.Kazała mi siadać i denerwowała się ze nie chce siedzieć.Mówiła, że jestem nieinteligentna, bo się nie odzywam(a ja już przestałam mówić), miałam utratę świadomości. Byłam już w ciężkim stanie i tego nie pamiętam (to wszystko opowiadała mi koleżanka), jechałam w karetce na siedząco a gdy okazało się co mi jest, to mi głowy nie można było podnosić a już nie mówiąc o siedzeniu. Pielęgniarka chciała mnie wieść na toksykologię, dopiero po wielokrotnych zapewnieniach koleżanki, że się nie naćpałam, w ogóle zgodziła się mnie zawieść do szpitala klinicznego.Powiedziała, że jak się okaże, że się naćpałam to przyjedzie tu gdzie mieszkam i mi wpier***. W szpitalu po badaniach okazało się,że pękł mi tętniak. Miałam embolizację. Po embolizacji przestałam ruszać reką i nogą, miałam także paraliż nerwu twarzowego.Walczyłam o życie. Odbyły sie 4 msze za moje zdrowie. Trudno sobie wyobrazić co przeżywali moi bliscy, szczególnie gdy jest bardzo dużo ludżi, którzy nie liczą się z uczuciami innych.. Moja mama, gdy ja byłam w ciężkim stanie od pewnej kobiety usłyszała, że ze mnie to "już nic nie będzie, bo na moim miejscu to samych nieboszczyków wywożą" a moja siostra za kilka dni od tej samej kobiety usłyszała takie pytanie: I jak siostra? żyje jeszcze?. Lekarze nie mogli mnie wybudzić. Przez 5 tygodni leżałam, nie podnosiłam nawet głowy. Gdy krew w mózgu się wchłonęła mogłam zacząć ćwiczyć.Patrząc na moich bliskich nie mogłam się poddać. ćwiczyłam jak najwięcej. .Muszę się przyznać,że miałam trudne chwile, kiedy nie chciałam żyć, gdy powiedziałam kiedyś siostrze, że może by było lepiej, gdybym wtedy umarła to bym nie musiała się tak męczyć to mi powiedziała tak: dla kogo by było lepiej? Czy wiesz co by przeżywali rodzice? i czy w ogóle by to przeżyli? zrozumiałam ,że nie mogę być egoistyczna i walczyć nie tylko dla sienie ale i dla bliskich. Obecnie paraliż nerwu twarzowego ustąpił, sama potrafię chodzić, najgorzej jest z ręką, ale potrafię już ruszać trochę palcami. Póki co dalej ćwiczę jak najwięcej, bo chcę wrócić do normalności .WSZYSTKIM INNYM W PODOBNEJ SYTUACJI ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I WYTRWAŁOŚCI.
gość
29-05-2011, 05:58:57

Gratulacje;DŻycze szybkiego powrotu do zdrowia;)a tą pania z karetki to bym w dupe kopnął ;p za przeproszeniem
gość
29-05-2011, 10:31:34

Do dziewczyny która pisała wyżej.

Bardzo się cieszę, że wyszłaś z tego, zobaczysz będzie coraz lepiej potrzeba czasu, najważnjejsze, że to co najgorsze jest już za Tobą. Jeśli chodzi o tą babę z karetki, to ja bym nie przepuściła, Ty jesteś na to za słaba, ale siostra lub rodzice powinni zgłosić o karygodnym zachowaniu tej pani dyrekcji szpitala. Taka osoba nie nadaje się do pracy w pogotowiu. To naprawdę okropne, że takie osoby pracują w służbie zdrowia.
Trzymam za Ciebie kciuki - już będzie tylko lepiej - zobaczysz!

Do Mateusza
Mnie po embolizacji również bolała głowa, czasami tak mocniej i to w miejscu gdzie mam tętniaka - dokładnie wiedziałam, że boli to miejsce bo ból dotyczył tylko prawej półkuli. Ja kilka dni po embolizacji miałam np. chwilowe zaburzenie widzenia, zdarzyło mi się to dwa razy i może trwało klika sekund. Później już nie wróciło. Także nie martw się - wydaje mi się, że Twój organizm musi się przyzwyczaić do ciała obcego w głowie, w końcu embolizacja to bardzo poważny zabieg na naczyniach mózgowych. Dlatego pisałam Ci wyżej, abyś odpuścił na jakiś czas uprawianie sportu, daj sobie trochę czasu. Kiedy miałam bóle głowy pomagał mi ketonal *** - ale naprawdę brałam go w ostateczności bo to bardzo silny lek, najważniejsze jednak że pomagał.
Bądź dobrej myśli, najważniejsze już za Tobą teraz tylko relaksik i odpoczynek - na pewno organizm odwdzięczy Ci się za to za jakiś czas!

PozDrdrawiam,
Karolina.
gość
29-05-2011, 11:00:42

Hej dzięki za odpowiedź no własnie coś cięzko usiedzieć na tyłku lekarz emówili ze niby juz powoli moge ale chyba odczekam jeszcze pare dni chodze sobie z kijkami by nie zasiedzieć sie bóle są juz coraz mniejsze jeszcze mi opuchlizna z miejsca wkłucia nie znikła paskudnie to wygląda ...a w domu to juz normalnie padam czasem sobie lajtowo pójde pobiegać ale tak z przystankami by nie szaleć od razu bo ja poprostu nie moge usiedzieć na tyłku ;p
gość
29-05-2011, 11:45:31

Do Karoliny
Osobiście uważam, że powinnam zgłosić to karygodne zachowanie pielęgniarki w karetce, lecz tak jak mówisz ja jestem na to za słaba, tym bardziej, że jestem jeszcze przed drugim zabiegiem i póki co nie wolno mi się denerwować. Rodzice zastanawiali się nad zgłoszeniem tego, lecz ja nie chciałam. Głównie przez to, że tak czy inaczej, to nie da się zrobić tak, abym ja się o niczym nie dowiadywała. O rozwoju sprawy itd. A tym bardziej,że tak naprawdę ja się boję o moivh bliskich. Mój tata do dzisiaj, gdy zaczyna opowiadać o tym jak zachorowałam, to zaczyna płakać. Bardzo się o niego boję
Serdecznie pozdrawiam Asia.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: