Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytanie odnośnie znieczulenia/narkozy przy angiografii/arteriografii przed embolizacją.
Ja jestem po embolizacji. Każdy zabieg jest poprzedzony badaniem angiografii mózgowej(czy też arteriografii- znaczy to samo), lekarz musi ocenić sytuację czy rzeczywiście tętniak nadaje się do embolizacji, jaka jest jego morfologia, dostęp itd. Jest to nadokładniejsze badanie naczyń mózgowych. W tym celu nakłuwa sie tętnicę udową i cewnikami podaje radiologiczny środek kontrastujący do naczyń mózgu i obserwuje się naczynia krwionośne podczas prześwietlenia. Jeśli chodzi o podanie narkozy czy znieczulenia to nie można udzielić tu jednej odpowiedzi, wszystko zależy jak lekarz wykonujacy zabieg do tego podchodzi, jak praktykują w danym szpitalu, a w końcu zależy to od danego konkretnego przypadku. Znam osoby, które przed embolizacją i angiografią od razu dostawały narkozę, ale i takie które dostawały tylko znieczulenie miejscowe i takie "otłumaniające" środki, były przytomne, ale lekko przysypiały podczas badania. Także przed embolizacją warto porozmawiać z lekarzem aby od początku do końca poinformował nas jak wszystko będzie wygladało, to od lekarzy zależy nasze bezpieczeństwo podczas zabiegu i musimy im troszkę zaufać skoro już podejmujemy decyzję i godzimy się na zabieg.
Ja miałam od razu podana narkozę, moja znajoma nie, ale zaraz po zabiegu - jeśli okaże się, że lekarze będą embolizować pacjent zostaje uśpiony, od początku badania na sali jest anastezjolog, podobno nie jest to bolesne, da się przetrwać.
Jeśli okaże się podczas angiografii mózgowej, że tętniak się nadaje do zabiegu embolizacji, wówczas od razu wykonuje się embolizację.
Mam nadzieję, że troszkę rozjaśniłam temat
Pozdrawiam,
K.