Moje najszczersze gratulacje dla. pani K. Myślę że dobrze kojarzę panią, wcześniej razem mejlowaliśmy. Prosze napisać czy mam rację, czy dobrze sobie panią kojarzę
Eliza

Witaj Elizo,

Właśnie odezwałam się do Ciebie na maila.
K.

Witam serdecznie, jakiś czas temu pisałam, że mam mieć tomografię 15 grudnia, bo boli mnie głowa, a operację zaklipsowania miałam 3,5 r temu. Na szczęście udało się zrobić badanie wcześniej i jest wszystko dobrze. Są oczywiście zmiany jakie były po operacji, ale przez ten czas nic się nie zmieniło, zdjęcia są identyczne. Teraz mogę spać spokojnie i odetchnąć z ulgą. Dziekuje bardzo za dobre slowa i wiare w to ze wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam wszystkich.

Witam serdecznie, jakiś czas temu pisałam, że mam mieć tomografię 15 grudnia, bo boli mnie głowa, a operację zaklipsowania miałam 3,5 r temu. Na szczęście udało się zrobić badanie wcześniej i jest wszystko dobrze. Są oczywiście zmiany jakie były po operacji, ale przez ten czas nic się nie zmieniło, zdjęcia są identyczne. Teraz mogę spać spokojnie i odetchnąć z ulgą. Dziekuje bardzo za dobre slowa i wiare w to ze wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam wszystkich.

Mojemu bratu pękł przed kilkoma tygodniami tętniak. Miał założonego klipsa, wraca do zdrowia ale niestety ma kolejnego /niemego/ i powraca pytanie w jaki sposób się tym drugim zająć. Czy embolizacja jest bezpieczniejsza niz klipsowanie? Chirurg prowadzący orzekł że pewniejsze jest klipsowanie ale oni w szpitalu wykonuja tylko tą metodą więc wiadomo że bedzie chwalił "swoją "metodę. Oczywiście zamierzamy jeszcze udać się na konsultację do radiologa- ale podjęcie decyzji jest takie trudne...
Czy moga się odezwać osoby które miały robioną embolizację?
Brat ma to od urodzenia, babcia umarła na tętniaka w bardzo młodym wieku więc i ja dostałam skierowanie na angioTK. Tak bardzo się boję...
Czy ryzyko rodzinnego wystapienia jest bardzo duże?

Jezeli ten drugi jest mały to jest mozliwosc leczenia farmakologicznegi i powinien sie wchłonąć..Moja kolezanka leczyła sie tak przez rok i tetniak sie wchłonął..musi sie tylko kontrolowac dwa razy do roku robi TK i od czterech lat jest ok..a co do rodzinnych tetniakow to niestety ale jest tetniak o nazwie "genetyczny"i jego sie dziedziczy..ja go mialam..po dziadku..moj brat tez mial zrobic badanie ale sie bal i nie poszedl..ale Ty zrob TK bo wszystkie choroby wczesnie wykryte da sie wyleczyc..co do bezpieczenstwa to klipuje sie tetniaka ktory mial juz wylew a ztego co piszesz to drugi tetniak Twojego brata jest cały wiec w jego przypadku pewnie lepiej zrobic embolozacje..ale to tez zalezy od wielkosci..musi zdecydowac lekarz..ale bedzie dobrze..wierze w to..

Do Tomka
Najgorszym zagrozeniem dla tetniaka jest wysokie cisnienie..domyslilam sie ze Twoj tata mial wysokie cisnienie..ja po peknieciu mialam cisnienie 160/95 a moja norma to 90/60..

Ja bylam w szpitalu trzy tygodnie..i wyszlam juz w dobrym stanie i po rehabilitacji..natomiast musialam zaczynac wszystko jak male dziecko..pierwsze wyjscie na dwor 5 min., kolejne 7 min.,pozniej 10 min. itd..i oczywiscie ruszac sie w miare mozliwosci ale bez duzego wysiłku..warto wspomniec ze jak pekl mi tetniak to mialam 27 lat a Twoj tata jest starszy wiec nalezu mu dac wiecej czasu..dodatkowo w jego przypadku tetniak zostawil wieksze spustoszenie w organizmie..najwazniejsze ze zyje a reszta stopniowo wroci do normy..trzymam kciuki i czekam na wiadomosc co u taty..pozdrawiam

Chcialam prosic wszystkich o wsparcie..Ide tez sie skontrolowac ..minely juz u mnie ponad trzy lata od zaklipowania tetniaka i mam kontrolny TK 1-12-2010..Trzymajcie kciuki za mnie..
I oczywiscie pytajcie o wszystko..Jak tylko bede mogła to bardzo chetnie pomoge..czasem moge odpisac z opoznieniem bo mam brzdaca 2-letniego, wiec nie od razu moge..(wyłącza mi komputer:),wiec jak spi to pisze..
Pozdrawiam

Aniu chcialabym wiedziec czy napewno sa leki na wchloniecie tetniaka, to bylaby szansa dla tych z nieczynnym tetniakiem. Od pol roku badania wykazaly pol cm tetniak ktory dostarcza mi mase problemow a mianowicie silne bole glowy , zaburzenia widzenia(podwojne widzenie przedmiotow). Wczoraj przebywalam na pogotowiu z podejrzeniem krwawienia gdyz dostalam naglego silnego napadowego bolu glowy z odruchami wymiotnymi i stanem omdleniowym. Zrobiono mi rezonans ktory wykluczyl na szczescie wylew. Na moje pytanie skad te bole , rozlozyli rece. Jesli moglabys zdobyc informacje jak nazywa sie lek , lub leki to ulzylabys mi chociaz w cierpieniach. Kazdy nastepny dzien napawa mnie strachem, bol jest nie do zniesienia, dlatego omdlewam . Cisnienie mierzyli i wynosilo 200/120, nastepnie zbili do 90/40. Duzy skok, jeszcze dzisiaj chodze powoli. Boje sie o nastepny atak bolu glowy. Napisz jak Twoje badanie kontrolne wypadnie, bedzie dobrze, przy okazji zapytaj oten lek. Dziekuje .Jadwiga

Jeśli chodzi o leki na wchłonięcie tętniaka, kilka razy pytałam o to wielu neurochirurgów, tętniaki się nie wchłaniają!!!! To już osłabiona "rozciągnięta" ściana naczynia, którą trzeba zabezpieczyć przed pęknięciem, a w przypadku kiedy jest mały i lekarz zaleci obserwację - po prostu często kontrolować i obserwować.
Wiem, że szukacie tu nadziei, że może jednak się wchłonie, ale zapewniam - po wielu konsultacjach z naprawdę wybitnymi neurochirurgami, tętniaki się nie wchłaniają.
Dlatego jeśli robicie badania kontrolne warto robić w tym samym miejscu i na tym samym sprzęcie, bo jeśli kontrole są robione w różnych ośrodkach może to spowodować nieznaczne różnice w pomiarach tętniaków.
Sama jestem po embolizacji 10mm tętniaka,tętniak był niemy klinicznie, pisałam o tym wyżej i uwierzcie dałabym wszystko za leki które spowodowałyby jego wchłonięcie niestety NIE MA takich leków.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, K.