Gość 2015-06-30 23:27:38
Witam.W 2008 roku przypadkowo odkryto u mnie tętniaka(straciłem przytomność w pracy).Nie był pęknięty,ale był duży - 12mm.Prawdopodobieństwo pęknięcia było bardzo duże.Trafiłem do szpitala w Braunschweigu(pracowałem w niemieckiej firmie).Tam angiografia,oprócz tego wielkości fasoli radiolog znalazł jeszcze jednego 3 milimetrowy tętniaka.Miałem wtedy 41 lat.Embolizacja dużego tętniaka powodła się całkowicie,ten mały pozostał nieembolizowany,na zwolnieniu byłem 3 m-ce.Po 7-miu miesiącach kontrolna angiografia,wszystko ok.Do tego roku pracowałem normalnie(fizycznie,dość ciężko).W tym roku w maju miałem kontrolną angiografię w Polsce- duży tętniak zembolizowany doszczętnie.Doktor radiolog poradził mi embolizację małego tętniaka ze względu na młody wiek(ha,ha 48 lat).Embolizację miałem 6 dni temu.Oprócz sprężynek wstawiono mi również stent podtrzymujący.Pobyt w szpitalu trwał 3 dni,teraz jestem w domu,trochę boli głowa(czasem mocno),do tego dochodzą dolegliwości po cewnikowaniu i intubacji,ale jestem dobrej myśli.
Moja rada dla tych którzy się wahają - zawierzyć lekarzowi i nie myśleć za dużo o możliwych komplikacjach i powikłaniach.Każdy się boi - nie wolno jednak dać się ''zjeść'' strachowi.
Nie jestem entuzjastycznym optymistą,dla mnie szklanka jest zawsze w połowie pusta - ale mówię Wam - większość embolizacji kończy się dobrze.
Głowa do góry!

Gość 2015-10-21 10:52:01
Witajcie jestem 10 miesięcy po embolizacji pękniętego tętniaka tętnica szyjna wewnętrzna prawa ,czuje się różnie mam mrowienia po prawej stronie głowy i twarzy (bardzo mnie to denerwuje),czasami cos mi szumi w uchu (laryngologiczni wszystko ok bylam na konsultacji u laryngologa),jestem po kontrolnej angiografii w opisie mam (dodatek cienia w obrębie szyi tętniaka)kolejną angiogrefię mam w listopadzie bardzo się boję co teraz pokaże badanie .Jestem ciekawa czy bierzecie jakieś leki,jak samopoczucie .

Gość 2014-06-27 17:01:55
Witam. W lipcu 2013r miałam embolizację tętniaka mózgu i już 1 września 2013r wróciłam do pracy. Czasami po zbyt dużym wysiłku czuję chwilowy ucisk, ale mija ( wtedy zaczynam odpoczywać) Wszystko robię normalnie. Badanie rezonansem będę miała w październiku. Mam nadciśnienie ( biorę leki) i okropnego dyrektora, ale daję radę. Staram się nie denerwować. Szanuję, życie. Nie myślę o tym co było. Ważne jest to co będzie, ważne jest jutro. Lekarka dziwiła się, że wszystko jest u mnie tak bardzo w porządku. Przed operacją oddałam się pod opiekę Boga, choć przyznam, że różne myśli mnie nachodziły. Jestem szczęśliwa. Operował mnie prof Robert Juszkat z Poznania- wspaniały lekarz i wspaniały człowiek Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych. Wszystko się uda, jeśli będziecie pozytywnie myśleć . Jezus nikogo nie opuszcza, trzeba tylko zawierzyć.

Gość 2015-12-15 09:43:58
Witam Renata lat 41...w kwietniu miałam embolizacj.tetniaka którego znaleziono przypadkowo ***(tetniak usytuowany za okiem )...Boje się pierwszego badania Angio w kwietniu 2016.....umieram ze strach na samą myśl dokładania spiral.
Tak bardzo chciałabym tego uniknąć, ale wątpię by można było obyć się bez tego badania. Czuje się dobrze. .a nawet czasem przesadzam z luzem jakim podchodzę do całej mojej historii chorobowej.Zyje całkowicie normalnie.Moja embolizacja odbyla się Poznaniu . (Doktor Juszkat )