Witam serdecznie,
21 marca miałam wykonywany zabieg embolizacji
tętniaka mózgu w GCM *** w Katowicach. Mam 31 lat. Do szpitala zostałam przyjęta 20 marca, 21 zabieg a 23 marca dostałam wypis do domu. Niemal dobę od zabiegu musiałam leżeć na placach z wyprostowaną prawą nogą. Na szczęście embolizacja przebiegła bez żadnych komplikacji. Kiedy mogłam już wstać, byłam trochę otępiała i kręciło mi się w głowie. Lekarze przed zabiegiem informowali mnie, że przez kilka tygodni mogą, ale nie muszą, występować
bóle głowy. Odpukać, w ciągu tych 3 tygodni bolała mnie głowa raz, tak bardzo mocno. Bardziej, o ironio, doskwierał mi ból pachwiny. Dostałam zwolnienie lekarskie na 2,5 tygodnia. Pracuję w biurze. Przed zabiegiem byłam bardzo aktywna fizycznie, chodziłam na siłownię, jeździłam na rolkach. Jednakże na siłownię mogę wrócić w maju i oczywiście nie ma mowy o podnoszeniu ciężarów, absolutnie! Bieżnia, rower, joga. Na początek absolutnie żadnych wysiłkowych rzeczy.
Po embolizacji czuje się naprawdę dobrze. Jak pisałam powyżej, w ciągu 3 tygodniu raz bardzo bolała mnie głowa. Jak wróciłam do domu, to oczywiście odpoczynek odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. Miałam
zawroty głowy i szybciej odczuwałam zmęczenie, ale wtedy siadałam i odpoczywałam. Chodzę z mężem na spacery do lasu nieopodal domu. W lipcu muszę wykonać kontrolne angio głowy. W worek tętniaka zaaplikowano mi 3 platynowe spirale. Mam jeszcze jednego tętniaka, wrzecionowatego, ale lekarze zalecają jedynie obserwację.
Życzę Wszystkim dużo zdrowia! :)