Witam ze świadczeniem zgadzam się, ale dostaje go osoba opiekująca sie śpiochem w domu nie w ośrodku czy innej jednostce stałego pobytu. Co do światła to mojemu bratu odmawiali 6 razy bo ciągle coś nie tak i m było, dopiero jak ojciec pojechał tam osobiście przedstawił film z nagranymi postępami brata to przyjęli go bez przeszkód a potem oświadczyli że to ich sukces ale to pominę w dalszej wypowiedzi. Opieka i rehabilitacja dobra i fachowa bo wcześniej przeszliśmy kilka ośrodków łącznie z juraszem w bydgoszczy i mamy porównanie, ciekawe pomysły na zajęcia, stymulacje itd, wyżywienie kiepskie i trzeba dostarczać samemu zwłaszcza odżywki, witaminy i produkty wysokobiałkowe, do tego soki i woda bo to trzeba mieć swoje, mimo tego że oficjalnie nikt tego ci nie powie. Podobnie jest z lekami i środkami pielęgnacyjnymi ale to norma w większości ośrodków rehabilitacji, no i te nieszczęsne pampersy jak nie masz swoich to leży z gołą pupą i zakładają cewnik. Jeść, pić i myć ok nie można narzekać. Ogólnię rodzinę też coś naucza tylko krótko max 10 tygodni nam dali.