Witam wszystkich,
chciałam zapytać jak długo pacjent po wyjęciu rurki tracheo może nie mówić? Czy miesiąc to długo? U Damiana jest ogólnie ogromna poprawa, kiwa głową na tak i nie, rozpoznaje przedmioty które mu pokazuję (np. wyjmij mi z torebki klucze, portfel, długopis itd. - podaje wszystko bez żadnej pomyłki), potrafi pisać - czasem z sensem odpowiada na zadane mu pytania czasem nie, ale nadal nie wydał z siebie żadnego dźwięku. Strun podobno nie ma uszkodzonych, pokazuje język, *** mi karki z ręki, pokazuje zęby, ale nawet nie bardzo próbuje składać usta do mówienia. Nie wiem czy już powinien mówić, czy to musi jeszcze jakiś czas potrwać?
pozdrawiam ciepło
Ola