Reklama:

śpiaczka (15626)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
28-06-2010, 20:53:34

Paula - też jestem za odstawieniem Baklfenu - w ulotce : http://www.polpharma.pl/pl/produkt/art0,8,baclofen-polpharma.html jest napisane: U NIEKTÓRYCH PACJENTÓW OBSERWOWANO NASILENIE OBJAWÓW SPASTYCZNYCH (PARSDOKSALNA REAKCJA NA LEK).

U nas po odstawieniu Baclofenu spastyka zmiejszyła się z w skali 0-10, z 10 na 1. Uwaga nie odstawiać leku nagle, schodzić z dawek powoli - im wolniej tym lepiej.

Jesli pacjent nie reaguje na Baclofen podawany w tabletce to nie ma sensu pompa baclofenowa.

A jak jest z wypróżnianiem przy tej dużej spastyce? Im większe zaparcia tym spastyka większa i na odwót im spastyka większa tym większe zaparcia - zróbcie pożądek z jelitami a spastyka się zmiejszy - lewatywy + probiotyki powinny pomóc.
gość
30-06-2010, 12:43:14

Witam,
czy ktoś próbował z Was wszczepienia komórek macierzystych osobie w śpiączce?
pozdrawiam
m.
gość
30-06-2010, 15:19:31

Witam ostatnio czytałam blog mamy której synek w śpiączce miał przeszczepione w Moskwie komórki macierzyste podaje adres www.kajtusiowy.blog.onet.pl. Proszę wejść w archiwum 2008 sierpień, wrzesień jest opis i filmik, polecam Dzięki rodzince pacjentki leżącej obok mojej podopiecznej trafiłam na ten blog i zęczełam gotować na poprawę pracy mózgu zupki które sa kombą energrtyczna dla niego. Uleczce naprawdę smakują i są łatwe do przygotowania polecam Podaje dwa przepisy.
Zupa orzechowa
2 szk. wody zagotować w rondelku, kiedy zacznie się gotować dodaje:
- 1 szczyptę kurkumy (taka przyprawa)
- 1 łyżkę kaszy jaglanej lub kukurydzianej
- 2 łyżki płatków owsianych
- 2 szczypty imbiru w proszku
Gotuje na małym ogniu pod przykryciem 15 min.,od czasu do czasu mieszając, następnie dodaje:
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 2-3 orzechy włoskie( sparzone wcześniej i obrane ze skórki oraz pokrojone)
- 1 łyżeczkę rodzynek słodkich np sółutańskich
Gotuje jeszcze 10 min., na koniec dodaje 1/2 łyżeczki masła, szczyptę soli i 1/2 łyżeczki miodu prawdziwego, gotować po 1 minute wyłączyć. Jak zupka przestygnie należy ja dokładnie zmiksować blenderem i przetrzeć przez gęste sito, w razie potrzeby należy dolać do zagęstej zupki trochę przegotowanej wody, zupa musi mieć kąnsystęcję gęstego jogurtu. Podawać w temperarurze pokojowej lub lekko podgrzane przez sondę lub jak moja podopieczna pije butelką. Dla śpiochów którzy jedzą łyżką można nie miksować tej zupki lub ją tylko lekko zmiksować.
Druga zupka, tą Ulka lubi najbardziej to zupa daktylowa też podaje przepis.
Zupa daktylowa
W rondelku gotujemy 2 szk. wody, do gotującej wody dodaję:
- dużą szczyptę kurkumy
- 3-4 daktyle bez pestek drobno pokrojone
- 1/2 łyżeczki masła
- 3 łyżki płatków owsianych
- 2 szczypty imbiru o proszku
Gotuje to na wolnym ogniu pod przykryciem 20 min, od czasu do czasu mieszając. Następnie na końcu dodaję 1/2 łyżeczki miodu i szczyptę soli i gotować 2 min. Przestudzić zmiksować, przetrzeć przez gęste sito, do zagęstej zupki dodać trochę wody przegotowanej. Zupę lekko ciepłą podać przez sondę, dla śpiochów jedzących łyżką zupę tylko lekko zmiksować.
# Jest to sposób żywienia zalecany przez p. Annę Cieślińską z Centrum Zdrowego Żywienia w Poznaniu dla osób z uszkodzonym mózgiem i nie tylko. Książki to ,,Filozofia zdrowia'' i ,,Filozofia życia"
Ma m nadzieje że nie długo uda mi sie kupić te książkę żeby gotować te zupki dla Uleczki w innych smakach, to bomba energetyczna dla uszkodzonego mózgu ja sama próbowałam tych zupek i są całkiem smaczne, mam nadzieje że pomogą mojej podopiecznej i waszym śpioszką. Pozdrawiam
gość
30-06-2010, 19:47:52

A dlaczego nie mozna robic masazow przy spastyce? Nam kazali jak najczesciej dotykac i masowac tate, zeby minela mu ta przeczulica. Przed dotykiem (usciskiem) mowic gdzie sie go dotknie, zeby nie reagowal spieciem. Tato bardzo sie odprezal przy masazach.
Pola magnetycznego nie zaleca sie niestety dla taty, bo ma zastawke i ona moze sie nagrzac.
Tato nie ma problemu z wyproznianiem, na szczescie.
Teraz konsultujemy z lekrzem odstawienie baklofenu, bo to rzeczywiscie nie ma sensu.
Dziekuje za rady.
Pozdrawiam
Paula
gość
30-06-2010, 20:03:43

Paula - przeciw spastyce ze środków niekonwencjonalnych poleca się też stosowanie ziół szwedzkich, można je kupić w aptece lub na Allegro miesznkę ziół Marii Treben i samemu zrobić w/g załączonego przepisu - jest taniej. Można nacierać lub dawać w kroplach do picia też w/g załączonego przepisu. Pamiętać należy jednak o tym, że przyjmując leki przeciwspastyczne i przeciwpadaczkowe, nie można łączyć z alkoholem, ale nacieranie?...

Co do przepisu zup orzechowych, to owszem orzechy, owoce suszone / rodzynki, daktyle w naszych warunkach/ jak najbardziej, płatki oczyszczają cholesterol i można podawać jako jedno z dań, ale ten zestaw nie zawiera białka tak bardzo potrzebnego naszym śpiochom i należy też pamiętać o tym, że imbir podnosi ciśnienie krwi i z tego względu ta przyprawa nie powinna być podawana osobom, które mają problemy z ciśnieniem /np. udarowcy/. Pozdrawiam
gość
01-07-2010, 19:05:20

Zupki owszem ale bez imbiru bo mój śpioszek go nie cierpi i nie chce jeść lub jak dodaje to po prostu szczypte. Pytałam dietetyczkę i lekarza kardiologa on mówił że odrobinkę można podać bez szkody. Wiesz ile trzeba podać inbiru żeby podniósł ciśnienie co najmniej 1/2 łyżeczki proszku lub jakieś 4 cm świeżego. Płatki owsiane to błonnik który jest niestety potrzebny brzuchom naszych śpiochów do wypróżnień, bo inaczej mój śpioszek ma duże zaparcia i trzeba podawać Lactulozę lub herbatkę Normosan- przy najmniej tak w ośrodku podają lub czopki Bisakodylu, a wtedy biedulka sie strasznie napina i zaciska usta. . Ja to nieraz zamiast płatków używam otrąb przennych, a za daktyle daje śliwki suszone. Źródłem białka są pełnowartościowe mixy z mięsem i warzywami,kaszy oraz gotowe preparaty np Nutradrinki czy Prosogen( na recepte) a to tylko zupka na wspomaganie mózgu i deser dla Ulki.
Mam pytanie co do tych ziół na przykurcze czy możesz podać jakiś przepis i jak to przygotować??? Jestem ciekawa bo słyszałam kiedyś coś tam w ośrodku ale do picia a ja wole nie podawać żadnych eksperymętów, nacieranie to ok, Uleczka uwielbia delkatny maserzyk, robi się wtedy taka luźniutka!!
gość
01-07-2010, 20:42:02

Jedna herbata imbirowa /saszetka/ podnosi mi ciśnienie tętniczne o 30-40 np. z 140/90 na 160 do 170/95. Na moim śpiochu nie eksperymentowałam, więc nie wiem o ile jemu podnosi, ale wiem jedno, że na każdego działa inaczej, a śpioszki są szczególnie czułe, więc tutaj, oczywiście tylko w przypadkach uzasadnionych zalecałabym ostrożność. Są śpioszki, które mają zbyt niskie ciśnienie i tym jak najbardziej. Do płatków owsianych naprawdę nie mam żadnych zastrzeżeń, a moja uwaga dotyczyła niskiej kaloryczności podanego przepisu. Piszesz, że opiekujesz się 2 lata osobą, która jest w comie od przeszło 5 lat, więc może nie wiesz o problemach z utrzymaniem wagi u pacjentów z urazami mózgowymi obojętnie z jakiej przyczyny one są. To jest bardzo poważny problem i wielu pacjentów z tej przyczyny odchodzi w pierwszym okresie choroby. Po 5 latach organizm jest już stabilny, więc ten problem już nie istnieje. Nie jest dla mnie autorytetem jakiś nieznany mi dietetyk , czy lekarz kardiolog, bo kiedy ja potrzebowałam pomocy, to zwracałam się do wielu lekarzy i dietetyków szpitalnych i nie potrafili mi ustalić prawidłowej diety. W tak trudnych sytuacjach rodziny są skazane na swoje siły i umiejętność szybkiego uczenia się. Dobrze, że istnieje to forum i tu zawsze jakaś dobra dusza coś poradzi. O szwedzkich ziołach można poczytać w Google, nie czuję się na siłach w tej sprawie udzielać rad, nie mamy problemów ze spastyką, ale wiem, że moja znajoma z dobrym skutkiem je stosuje na tą właśnie przypadłość, zgodnie z zaleceniami zawartymi w przepisie. Pozdrawiam
gość
02-07-2010, 18:00:51

Witaj zgadzam się z tobą że to co dla jednego jest dobre to drugiemu wcale może nie służyć. Ja moją podopieczną Uleczkę też pamiętam jako osobę wychudzoną skóra i kości, mimo tego że żywiona była bardzo kalorycznie i wartościowo. Dużo nabiału i mięsa, warzywa, owoce, preparaty witaminowe i białkowe, soki, serki i sama nie wiem co jeszcze rodzinka w tamtym czasie w nią pakowała, a waga była kiepska. Dopiero odkąd jest na żywieniu dojelitowym preparatem Fresubum Orginal Faber( nie wiem czy dobrze napisałam nazwę) ładnie przybrała na wadze, ma jakieś 56-60 kg tak myślę i tylko na tym 1200ml/d przez pompę i 6 razy po 200ml dopajana wodą mineralną. Po tym preparacie nie ma biegunek, są dobre wyniki po prostu dobrze wygląda. Ja robię troszkę na przekór dokarmiajac ja zupkami i dopajając sokami ale niestety ten preparat nie nadaję się do przyjmowania doustnego. Moja dietetyczka i kolega kardiolog to naprawdę dobrzy fachowcy, może wszystkiego nie wiedzą ale wątpliwości rozwieją pomysł podsuną. Za to to forum to moja nie ograniczona inspiracja i nowe spojrzenie na świat ludzi którzy w większości są laikami medycznymi a wiedzę z własnych doświadczeń maja taka, że nie jeden medyk by im pozazdrościł. Wiem to na własnym przykładzie po zabiegu operacyjnym i pobycie na OJOMIE miałam 2 piękne odleżynki na piętach, kazali smarować sudocremem i uzbroić się w cierpliwość, niestety ani ta maść, ani chirurgiczne wycięcie ani opatrunki lecznicze Granuflex, Atrauman Ag, Metisorb Ag, nic nie pomagało. Ranki zagoiły się do prewnego momętu i koniec i wtedy na mojej drodze stanęła pani opiekująca się ,,śpioszkiem'' i poradziła mamie żeby Nutradrinki kupowała i gotowała zupki wysoko białkowe i żebym łykała preparat z A+E. Piętki zagoiły się w 3 tygodnie a w badaniach wyszło że jestem odbiałczona i tyle. Ja mojego śpioszka też rozpieszczam zupkami bogatoodżywczymi tylko z białkiem nie przesadzam bo mogę jej nerki uszkodzić gdyż to jej delkatny punkt. Ostatnio usłyszałam coś w rodzaju kąplemętu od pani doktor Uleczki że skoro nauczyłam ją kić z butelki to może nauczę ją jeść łyżką i postawie na nogi i tak się troszkę rozmarzyłam że idziemy sobie na nóżkach na spacer z Ulką, dziś wybrałyśmy się wózkiem na taras pod parasole było super, poza tym że bawimy się smakami i dziś był arbuz i musztarda i to właśnie ta pyszna musztarda spowodowała że Ulka zaczęła pluć tym co ma w buzi. Trochę ja miałam radości a ona poćwiczyła mięśnie buzi. Pozdrawiam
gość
02-07-2010, 22:09:15

Witam moj maz jest po niedotlenieniu wrocilismy z turnusu rehabilitacyjnego metoda dr swietlany masgutowej mysle ze jest to dobra metoda co prawda byl to jeden turnus ale widze poprawe u meza stosuje ta metode w domu troche jes pracy ale wierzciee wartomozna poczytac na jej stronie metod ucza na turnusach
gość
02-07-2010, 22:09:29

Witam moj maz jest po niedotlenieniu wrocilismy z turnusu rehabilitacyjnego metoda dr swietlany masgutowej mysle ze jest to dobra metoda co prawda byl to jeden turnus ale widze poprawe u meza stosuje ta metode w domu troche jes pracy ale wierzciee wartomozna poczytac na jej stronie metod ucza na turnusach

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: