Reklama:

śpiaczka (15625)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
07-05-2010, 21:59:05

Witam Dominiko pytalas o szpital w Swieciu tak sie sklada ze moj maz tez tam lezal byl przewieziony z intensywnej z bydgoszczy bylo to wielkie nieporozumienie rehabilitacja polega na tym ze sadzaja pacjenta na 20 min na wozku nastepnie podaja leki usypiajace i pacjent spi ja mam bardzo przykre przezycia ale to duzo pisac chodzi mi o szpital nowy w swieciu na wojska polskiego nie polecam ordynator mi powiedzial ze przyjeli meza dlatego zeby pozbyl sie rurki traho maz jest po niedotlenienu rehabilitue go w domu prywatnie od listopada jest poprawa za tydzien jedziemy do mielna jak tam bedzie to sie okaze Maria
gość
08-05-2010, 09:32:58

Dziękuję Ci bardzo za opinię na temat szpitala w Świeciu.
Dominika.
gość
09-05-2010, 07:17:56

witam
mój tata ma rurke tracho i ciągle jest bardzo zaflegmiony,czemu tak jest?ma juz ją 1,5 miesiaca.jast po wylewie,jak sprawdzic czy ta rurka sie nadaje do usunięcia?jczy to sie usuwa na oddziale laryngolog.,obecnie tata jest w zolu.
i jeszcze jedno chciałam zapytać,jesli jest leżący,ma trachometr i sonde ,cewnik jest sparalzowany lewą stroną--ale potroche odzyskuje ,podnosi głowe troche jakby siadał przez chwilke,lewą noge stawia w kolanie--prawa jest cała władna-----to czy on by sie nadawał na oddział rehabilitacyjny bo lekarz jak go wypisywał z neurochirurgi powiedział że sie nie nadaje na rehabilitacje i wypisał go do zol-u--a i powiedział ze nigdy nie odzyska prawej strony --a zaczyna sie poruszać.
z kim to teraz załatwiać?
jemu jest potrzebna rehabilitacja!!!!! i dobry laryngolog!!ale jak to teraz załatwiać.dodam ze tae lekarz?! w zol-u 0000-komunikacji z nim,
dorota
Początkujący
09-05-2010, 19:12:08

Witam wszystkich.To mój pierwszy wpis na forum.Dwa tygodnie temu moja mama miała zatrzymanie akcji serca w wyniku czego straciła przytomność.Była reanimowana przez nas a nastepnie przez lekarza karetki.
Niestety mama do chwili obecnej nie odzyskała przytomności.w dalszym ciągu jest na OIOMie.W chwili obecnej praca serca troszkę sie poprawiła ,zrobiono mamie tracheotomię.
Niestety dalej jest bez kontaktu , gorączkuje.
To już drugi epizod gorączkowy w ciągu dwóch tygodni.
Dodatkowo co jakiś czas dochodzi do biegunki.
Pielęgniarka twierdzi ,że to od dożywiania pozajelitowego.
W tym tygodniu ma mieć konsultację neurologiczną.
Do chwili obecnej nie wiemy w jakim stopniu został uszkodzony móżg.Czy praca serca w miarę stabilna i oddech lekko wspomagany przez respirator występuje przy uszkodzeniu pnia mózgu?Po odsłonięciu powiek nie widać żadnych ruchów oczu.
Dwa tygodnie bez odzyskania przytomności w przypadku niedokrwienia mózgu to dużo.Mama chudnie w oczach.W czasie odwiedzin ćwiczymy bezwładne nogi i ręce ,pielęgnujemy jak możemy,dużo mówimy.Czy jest jeszcze jakaś szansa?Jak jej pomóc przez te 2 godziny dziennie odwiedzin.Czy słyszeliście by ktoś po zatrzymaniu krążenia i niedokrwieniu po dwóch tygodniach nieprzytomności wyszedł z tego.
Tracimy powoli nadzieję,Chyba tylko Bóg może ja uratować.
gość
09-05-2010, 20:18:17

Doroto - Wszystkie rurki jakie pacjen ma w sobie, to są ciała obce i nie powinne dłużej znajdować się w ciele, niż to jest niezbędnie konieczne. Nawet jak usunie się rurkę trach., to bardzo długo, nawet latami jest flegma, a jak ona ustąpi, to pacjent i tak ma trudności w przełykaniu śliny i łatwiej jest mu ją ustami wypuścić, niż przełknąć. Cewnik powinien być wyjęty już, ale na ZOL-u mu nie wyciągną, bo im jest łatwiej, mniej mają pracy. Jeśli cewnik nie zostanie usunięty, to pojawią się zapalenia, ropnie i odleżyny w cewce moczowej - przynajmniej załatwcie uridon. W każdym stanie, nawet beznadziejnym musi być rehabilitacja, a tym bardziej, że tato rusza się . Porażenia cofają się, nie mówię, że w 100%, ale trzeba nad tym pracować. Na ZoL-u będzie to raczej trudne. Pacjent najlepiej do zdrowia dochodzi w domu i nad tym proponowałabym się zastanowić.

Do Gościa - gorączka w tym stanie, to rzecz normalna. Dlaczego piszesz, że mama jest karmiona pozajelitowo? Czy jej układ trawienny nie działa? Może nazywasz tak sondę? Jeśli ma sondę, to powinna dostawać w tym okresie przynajmniej 3000 kcal, a jak jest biegunka, to są środki na biegunkę . Na karmieniu pozajelitowym się nie znam. 2 tygodnie w śpiączce, to nie jest długi okres - poczytaj forum od początku, a wiele Ci się rozjaśni.

Pozdrawiam
gość
10-05-2010, 05:50:51

ne wem to m odpowada, ale dziękuje z całego serca!!!
dor
Początkujący
10-05-2010, 10:11:35

Rzeczywiście może źle się wyraziłem,mama ma sondę.
Na szczęście biegunka ustapiła.Dzisiaj temperatura wynosiła tylko 36,1.Wiem ,że 2 tydodnie w spiączce to jeszcze niewiele ale z własnego poświadczenia (leżałem kiedyś na neurochirurgii)wiem ,że w śpiączkach pourazowych rokowania są lepsze niż w tych z niedotlenienia.
Moja nadzieja jeszcze nie umarła.Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedź.
gość
10-05-2010, 13:25:34

Może jeszcze wyjaśnie dla niewtajemniczonych - żywienie pozajelitowe, to jest żywienie dożylne specjalnymi preparatami, a żywienie dojelitowe to każde włączenie pokarmu czy to klasycznego, czy np. nutrisonow do przewodu pokarmowego, czy to sondą przez nos, czy peg-iem do żołądka lub do jelita. W takim razie, jeśli mamie spada waga drastycznie, to należy ją dokarmiać z uwzględnieniem podawania wysokiej ilości biała, ktore jest budulcem między innymi mięśni. W pierwszej fazie choroby podajemy do 6 surowych jajek dziennie, gotowane mięsa tłustych ryb,drobiu. Nie podajemy wędlin /kupowanych/ z uwagi na dużą ilość konserwantow i małą zawartość mięsa w mięsie. Jeśli mama leży na OIOM-e, to należy dogadać się z personelem /lekarzem,pielęgniarkami/ o dodatkowym dokarmianiu, bo dojdzie do wyniszczenia organizmu w tym rownież organow i będzie koniec. W tym też okresie należy zwrocić uwagę na odleżyny - materac przeciwodleżynowy, rehabilitacja i prawidłowe odżywianie. Pozdrawiam.
gość
10-05-2010, 15:17:08

Jeśli chodzi o zwężenie tchawicy i kłopoty w oddychaniu, co się często zdarza po śpiączce to jest poważny problem sam mam to ! I mam pewne doświadczenie w powikłaniach
jakie są następstwem tracheostomii, tracheostomia jest poważnym i rzadkim powikłaniem. Mało który lekarz potrafi obchodzić się z rurkami. Często dzieje się tak że rurki się zapychają oraz inne niedogodności z tym związane jak np: ziarniak tchawicy... Podobno najlepszym szpitalem który tym się zajmuje jest szpital na ul. Płockiej w Warszawie, co jest niestety nieprawdą ! Najlepszy szpital który potrafi radzić sobie z rurkami jest w Krakowie, Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II ul. Prądnicka 80 Kraków tel. 0126142000
Podobno rurki też dobrze robią we Wrocławiu.
Natomiast radze omijać z daleka szpital w Warszawie na u.Płockiej Pozdrawiam
gość
10-05-2010, 16:21:34

Grzesiek jeśli chcesz sobie wyleczyć struny głosowe koniecznie pij codziennie siemię lniane ! Już po 2 tygodniach powinieneś zauważyć różnice !

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Pomoc dla mojej żony
Witam, piszę tutaj ponieważ moja żona potrzebuje pilnie pomocy https://zrzutka.pl/marysia-walczy-z-oporna-padaczka z góry dziękuję za wsparcie
gość
Demielinizacja
Co to znaczy? "Rozproszone w tkance mózgowej nieliczne hyperintensywne w obrazach T1,T2, Pd, FLAIR położone obwodowo ogniska demielinizacyjne" Czekam na wizytę, ale nie daje mi to spokoju.
gość
Opis MRI-konflikt
Witam. Od kilku miesięcy cierpię na silne bóle głowy,od pewnego czasu doszły zawroty. Po wykonaniu MRI głowy(w zasadzie wszystko dobrze) na końcu opisu jest : Pętla naczyniowa AICA po stronie prawej- predyspozycja anatomiczna do konfliktu naczyniowo-nerwowego z nn.VII-VIII. Czy jest to coś poważnego? Czy powinnam skonsultować się z neurologiem czy neurochirurgiem?
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
Reklama: