Reklama:

śpiaczka (15625)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
06-05-2010, 19:51:41

Dzięki za odpowiedź Niebieskooka i Ola.
Pozdrawiam,
Dominika.
gość
06-05-2010, 19:55:29

Mam jeszcze wciąż pytanie o szpital w Świeciu. Jest to miejscowość położona ok. 20km od Bydgoszczy, do której ma być przewieziony mj chory po pobycie w klinice. Czy ktoś coś o tym szpitalu słyszał?
Proszę, napiszcie także o rehabilitacji w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy - jak to tam wygląda?
Dominika.
gość
07-05-2010, 05:13:07

Dzięki ogromne za odpowiedzi, w takim razie zabieram się za poszukiwania.

Aga
gość
07-05-2010, 06:40:21

To czy dany szpital rehabilitacyjny jest dobry czy nie dużo zależy od stanu samego chorego. Dla jednego chorego będzie rewelacyjny dla drugiego nie spełni oczekiwań.
Generalnie najgorzej znaleźć dobry szpital dla osoby leżącej, najłatwiej jeśli chory chodzi i musi coś podreperować. Napiszcie w jakim stanie są wasi chorzy?
Same ćwiczenia i rehabilitacja to nie wszystko. Ważna jest też opieka. Czy pielęgniarki zajmują się chorym pomiędzy zabiegami. No i na ile może rodzina pomóc w czasie kiedy chory jest w szpitalu. W sumie to dużo też zależy na jakich rehabilitantów się trafi, w tym samym szpitalu mogą być lepsi i gorsi.
Uważam, że lepiej spróbować niż nie spróbować, a jak nie pasi to zabrać chorego wcześniej niż było planowane.
gość
07-05-2010, 06:41:31

To czy dany szpital rehabilitacyjny jest dobry czy nie dużo zależy od stanu samego chorego. Dla jednego chorego będzie rewelacyjny dla drugiego nie spełni oczekiwań.
Generalnie najgorzej znaleźć dobry szpital dla osoby leżącej, najłatwiej jeśli chory chodzi i musi coś podreperować. Napiszcie w jakim stanie są wasi chorzy?
Same ćwiczenia i rehabilitacja to nie wszystko. Ważna jest też opieka. Czy pielęgniarki zajmują się chorym pomiędzy zabiegami. No i na ile może rodzina pomoc w czasie kiedy chory jest w szpitalu. W sumie to dużo też zależy na jakich rehabilitantow się trafi, w tym samym szpitalu mogą być lepsi i gorsi.
Uważam, że lepiej sprobować niż nie sprobować, a jak nie pasi to zabrać chorego wcześniej niż było planowane.
gość
07-05-2010, 12:24:34

Olu, napisz mi proszę (jeśli możesz) adres, pod jakim profesor Talar przyjmuje celem konsultacji. Przypuszczam, że najpierw trzeba zadzwonić i się umówić, ale jest to trudne, ponieważ profesor często nie odbiera obcych numerów i nie wiem, jak się do tego zabrać...

Odnośnie pytania o stan naszych chorych, to ja ze swojej strony napiszę, że mój śpioch jest po NZK, aktualnie odpowiada pojedyńczymi zwykle słowami na pytania, czasem logicznie, czasem nie, sporadycznie zgrzyta zębami, poza tym jest śpięty i nad tym aktualnie pracują bydgoscy rehabilitanci - by go wyciszyć. Nie wiem, co jeszcze mogę napisać, co jest jeszcze istotne.
Dominika.
gość
07-05-2010, 14:08:13

Dominiko - dzwoń do profesora przez 7 ranno
gość
07-05-2010, 16:03:27

Gość 2010-05-07 16:08:13 Dominiko - dzwoń do profesora przez 7 ranno


Dziękuję. Będę dzwonić do skutku.
Dominika.
gość
07-05-2010, 19:46:21

Mamo Edyty - chciałam Ci bardzo pogratulować wygranej w sądzie. Tyle lat walki, tyle wyrzeczeń i samozaparcia, ale nareszcie wyrok i godna egzystencja i Edyty i Twoja. My niestety dalej walczymy, nawet jeszcze nie ma opinii lekarskiej, każdy szpital odmawiał, a jak jeden przyjął sprawę, to wyznaczył 3 letni termin, ktory jest już nawet o 5 m-cy przekroczony i nadal nie ma opinii. Jesteśmy jeszcze w takiej sytuacji, że nic nam się nie należy, ponieważ sądy i OPS traktują nas jako osoby obce, a Jacek dla nich też nie jest innym członkiem rodziny, więc, to ,że od przeszło 4 lat sprawujemy opiekę prawną i faktyczną, nie jest żadnym argumentem dla nich. Nie jesteśmy rodzicami,dziećmi,rodzeństwem, ani dziadkami, a to się dla tych instytucji liczy. Ty przecierasz dla nas szlaki, a my walczymy o zmianę przepisow, ktore są niezgodne z Konstytucją i mają prawne braki. Może w końcu zmieni się to w naszym kraju, że można bezkarnie pozbawić kogoś zdrowia, życia przez niedopełnienie swoich obowiązków, swoją lekkomyślność i zwyczajne niedouczenie. Jeszcze raz Ci serdecznie gratuluję, wszystkiego dobrego - Marychaj
gość
07-05-2010, 20:26:02

Marychaj ja podpisuje się pod Twoimi słowami odnośnie sukcesu mamy Edyty, a Ty mamo Edyty może nas pokierujesz jak mamy postępować może nam coś podpowiesz. Edyta

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
gość
Wynik TK głowy
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Neuralgia nerwów obwodowych
Dzień Dobry. Mam 70 lat, 174 cm wzrostu, średnia otyłość. Pojawiły mi się bóle w obwodowym układzie nerwowym. Neurolog powiedział że mam neuralgię nerwów obwodowych. Leki które zażywam to Amitryptylina 5ml, Pregabalin 50. Po tych lekach kręci mi się w głowie. Lekarz powiedział że mam iść na operację kręgosłupa piersiowego, ale ze względu na mój wiek nie chcę. Odnośnie bólu najpierw pojawia się swędzenie w okolicach np. uda, które krótkotrwale promieniuje aż do pięty i to bardzo mocno boląc ( piecze - parzy). Kolejny przykład to ramie aż do ręki, tak w różnych miejscach ciała. Dwa tygodnie temu pojawiły się kolejne dolegliwości tzn. Leżąc na lewym boku, gdy wstaje cierpnie mi prawa noga i prawa ręka. Neurolog zlecił mi rezonans kręgosłupa, konsultację mam dopiero w marcu więc wtedy uda mi się skonsultować wynik. Czy ktoś ma podobne dolegliwości ? Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Może w organizmie mam jakiś stan zapalany ?
Reklama: