Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
24-04-2010, 19:45:14

Witam wszystkich.
W czwartek tj. 22 kwiatnia zmarł mój tata :( - a wszystko szło tak dobrze :( :( :(

Pozdrawiam
GosiaczekTM
gość
24-04-2010, 19:59:44

Dziekuje za wiadomosc o ubezwlasnowolnieniu nie myslalam ze to tak dlugo trwa ale nie mam innego wyjscia moze z tymczasowym sie uda maria
gość
25-04-2010, 08:02:56

Darek i Gosiaczek TM serdeczne wspolczucia z powodu smierci bliskich wam osob. Pomodle sie dzis za ich dusze aby doznaly odkupienia wiecznego.
gość
25-04-2010, 11:32:37

Gosiaczek, Darku - bardzo mi przykro.
Tak ciezko zrozumiec jest wyroki Pana Boga...

Jedni odhodza, inni sie budza (Aga bardzo sie ciesze ze mama sie wybudza, powodzenia i duzo sily na kolejne trudne mimo wszystko meisiace walki) ... a inni mecza sie i mecza i ani w ta ani w ta .... zawieszeni gdzies meidzy zyciem a smiercia taki nasz los....
pozdrawiam
Megi
Forumowicz
25-04-2010, 14:28:39

Gość 2010-04-24 21:45:14 Witam wszystkich.
W czwartek tj. 22 kwiatnia zmarł mój tata :( - a wszystko szło tak dobrze :( :( :(

Pozdrawiam
GosiaczekTM

Przykro mi.. trzymaj się.
\"Sapiens est invictus, cuius etiam si corpus constringatur, animo tamen vincula inici nulla possunt\" http://www.spioch.org.pl
gość
25-04-2010, 20:17:04

Gosiaczek i Darku - serdeczne wyrazy współczucia przyjmijcie od Marychaj

Aga - bardzo dobra wiadomość, trzymajcie się obie w dążeniu do zdrowia. Wytrwałości i samozaparcia Wam życzę.
gość
25-04-2010, 20:49:37

Witam, jestem pierwszy raz na forum. Mój najukochańszy ojciec miał wczoraj kolejny zawał.... Stan krytyczny. Jest pod respiratorem i jeszcze dodatkowo 5 urządzeń ma podpiętych.... Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. pojawiły się u ojca drgawki całego ciała, podobno jest to objaw uszkodzenia wskutek niedotlenienia... Ma być wybudzany w przyszłym tygodniu, ale rokowania lekarze dają przerażająco małe... rozsypałam się na 1000 kawałków;w, jedynie nadzieję mam w całości. Czy jest szansa, że mój tata mnie słyszy?
gość
26-04-2010, 21:34:26

Gość 2010-04-23 23:31:38 Aga,

my za konsultację Damiana zapłaciliśmy 500 zł, było to w marcu br.

pozdrawiam cieplutko
Ola



Olu, mam do Ciebie dwa pytania - jak wyglądają takie konsultacje i gdzie profesor przyjmuje (prowadzi jakąś prywatną klinikę?) ?

Do Darka i Gosi - wyrazy współczucia z powodu utraty bliskich.
Pozdrawiam,
Dominika
gość
26-04-2010, 21:39:13

Proszę Was o opinię i informacje na temat "Votum" w Krakowie.
Z góry dziekuję.
Dominika.
gość
27-04-2010, 08:14:42

Gość 2010-04-25 22:49:37 Witam, jestem pierwszy raz na forum. Mój najukochańszy ojciec miał wczoraj kolejny zawał.... Stan krytyczny. Jest pod respiratorem i jeszcze dodatkowo 5 urządzeń ma podpiętych.... Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. pojawiły się u ojca drgawki całego ciała, podobno jest to objaw uszkodzenia wskutek niedotlenienia... Ma być wybudzany w przyszłym tygodniu, ale rokowania lekarze dają przerażająco małe... rozsypałam się na 1000 kawałków;w, jedynie nadzieję mam w całości. Czy jest szansa, że mój tata mnie słyszy?

Hej , wiem coś o tym i piszę bo chciałabym Ci pomóc i przygotować Cię na to co Cię czeka. Przede wszystkim musisz pamiętać , że każdy przypadek tego typu jest inny gdyż po niedotlenieniu mózgu wychodzi najgłębiej skrywana natura człowieka.
Mój tata jest takim przypadkiem, próbujemy się z nim uporać od września zeszłego roku.Miał ostry zawał serca po czym doszło do 30 minutowego zatrzymania krążenia. konsekwencją tego było niedotlenienie mózgu. Minęło zaledwie pół roku tata zdążył się wybudzić za śpiączki stanąć na nogi i żyć. Obecnie znajduje się po raz drugi w szpitalu psychiatrycznym. Jeżeli chciałbyś uzyskać pomoc to odpowiem i podpowiem Ci co i jak . pyszarda@amorki.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Ośrodek neurorehabilitacji z pegiem i tracho Lublin
Cześć.Syn jest po bardzo ciężkim urazie czaszkowo mózgowym ,po stabilizacji miednicy.Wybudzony od tygodnia z niewielką komunikacją typu wodzenie oczami I ściskanie prawą ręką.Szukamy ośrodka w okolicy Lublina neurorechabilitacji opieki całodobowej.Jakieś podpowiedzi może .Marta
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama: