Reklama:

śpiaczka (15628)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
27-03-2010, 16:34:13

Beato - płakać można z bólu, albo z przyczyn emocjonalnych. Emocją jest też miłość do drugiej osoby, a miłość to uczucie wyższe, które *** istoty myślące, nas ludzi. Jeśli Arek płacze, kiedy mu opowiadasz o dziecku, to musi myśleć i zachował uczucia wyższe, a właśnie one dość często ulegają utracie,lub częściowej utracie w wyniku urazu. Tego najczęściej boją się rodziny i ja też, bo dość często zdarza się, że chory po urazie zmienia się charakterologicznie. Nie wiem, nie ma takiej wiedzy, czy można to odbudować? Pewnie w jakimś stopniu tak, bo przecież tak naprawdę, to miłości uczymy się w domu rodzinnym, wśród przyjaciół. Wkraczamy w dorosłe życie z jakimś bagażem doświadczeń, tym co wynieśliśmy z domu i nadal to wszystko staramy się rozwijać / no, nie wszyscy/. Należy tylko życzyć Tobie i nam wszystkim, aby rekonwalescencja naszych chorych była 100% zarówno fizyczna, jak i psychiczna. Pozdrawiam Marychaj

Do Gościa - o jakim ośrodku mówił lekarz? O rehabilitacyjnym, czy o opiekuńczym?


Dominiko - ze swej strony mogę Ci polecić Szpital Kliniczny im.A.Jurasza w Bydgoszczy i również w Bydgoszczy Szpital Wojskowy. W tych szpitalach my byliśmy i mam o nich dobrą opinię, ale z każdym rokiem zmieniają się zasady przyjęć oraz czas rehabilitacji. W internecie są ich strony i najlepiej sama popytaj jakie teraz są zasady. Wykaz szpitali rehabilitacyjnych w danym woj. też znajdziesz w internecie. Powstają nowe oddziały rehabilitacyjne, które też mają podpisane umowy z NFZ.
gość
27-03-2010, 20:45:56

witam
lekarz kazał szukac osrodka opiekuńczego,czyli co? nie ma po co rechabilitować?tata troche otwierał oczy ,ale dziś jakby juz wogóle,jest prawie dwa tygodnie po wylewie,ale cały czas spi,lewa strona nadal nic sie nie porusza,jak to jest z tymi wylewami,kiedy cos sie zacznie dziać?
dorota
gość
28-03-2010, 20:27:56

Doroto - rehabilitacja jest niezbędna dla funkcjonowania organizmu, nie mówiąc już nic o tym, że rehabilitacja stymuluje układ nerwowy. U każdego chorego inaczej może przebiegać sama choroba, jak i też różny może być okres powrotu do zdrowia. Dużo zależy od rodziny i tego czy umieją i chcą pomóc choremu, a nie jest to łatwa sprawa. Poczytaj trochę forum od początku, pewnie dużo zrozumiesz i jeśli będziesz chciała, to i nauczysz się. Pozdrawiam - Marychaj
gość
29-03-2010, 16:36:03

Dominiko - ze swej strony mogę Ci polecić Szpital Kliniczny im.A.Jurasza w Bydgoszczy i również w Bydgoszczy Szpital Wojskowy. W tych szpitalach my byliśmy i mam o nich dobrą opinię, ale z każdym rokiem zmieniają się zasady przyjęć oraz czas rehabilitacji. W internecie są ich strony i najlepiej sama popytaj jakie teraz są zasady. Wykaz szpitali rehabilitacyjnych w danym woj. też znajdziesz w internecie. Powstają nowe oddziały rehabilitacyjne, które też mają podpisane umowy z NFZ.

Dziękuję. O tych akurat słyszałam i wybieramy się do Bydgoszczy na turnus po świętach.
Proszę naprawdę wszystkich o polecenie także innych ośrodków. Rejon Polski - dowolny. Najważniejsze, żeby był NAPRAWDĘ dobry. Zagranica także wchodzi w grę.
Proszę, napiszcie.
Dominika
gość
29-03-2010, 18:52:06

http://www.kliniken-schmieder.de/
Bardzo dobry szpital w Niemczech, wiele wybudzen, mowi sie, ze nawet 80%. Ciagla rehabilitacja.
Nie bylam tam, ale ponoc jest super.
Paula
gość
30-03-2010, 13:31:41

a czy orientujesz sie moze ile kosztuje w Niemczech turnus rehabilitacyjny i ile trwa?
gość
30-03-2010, 16:13:53

Nie, nie orientuje sie. Na stronie sa podane rozne ceny, ale zalezy w jakim stanie znajduje sie pacjent i jakiej rehabilitacji potrzebuje itd. Proponuje zadzwonic i sie wypytac. Ja trafilam na ten szpital przez reportaz w telewizji. Jest do zobaczenia na YouTube ( trzeba wpisac "Coma-Germany", jest po angielsku).
Pozdr Paula
gość
30-03-2010, 17:37:07

Ja tz sie kiedys dowiadywalam w Niemczech, ceny moga byc rozne ale raczej trzeba liczyc kilka tysiecy euro na tydzien...
Ja konsultowalam sie kiedys z klinika w Greiswaldzie, to tez bardzo dobra klinika. My po konsultacji z tamtejszym lekarzem zdecydowalsimy ze kontakt z otoczeniem jest wazniejszy, tata wrocil wtedy do naszego miasta po kilkumiesiecznym pobycie w szpitalach, m.in w wosjkowym w Bdgoszczy. Zaczal dobrze reagowac na swoje otoczenie, lepiej spac, przestal sie spinac i wiecej usmiechac. Odwiedzalo go (nadal odwiedza) mnostwo ludzi. Doszlismy do wniosku ze mozliwosc bycia przy nim cale dnie jest dla nas najwazniejsza, zwlaszcza ze wprowadzlismy wtedy nowe elementy rehabilitacji, terapii itd. Tamtejszy lekarz potwierdzil ze na tym etapie kontakt z rodzina i otoczeniem jest najwazniejszy zwlaszcza ze tata byl po kilkumiesiecznym pobycie na rehabilitacji.
W klinice w Greiswaldzie jest z tego co wiem tez polski lekarz i pielegniarki. Rehabilitacja ruchowa to tylko czesc walki o powrot do normalnego zycia, w klinikach za granica bariera jezykowa moze utrudniac prace terapeutow i psychologow. Dlatego przemyslcie ta decyzje. Moim zdaniem czym blizej domu tym lepiej, i czym wiecej my mamy mozliwoc zajmowac sie spiochem, tym lepiej dla niego i dla naszego spokoju. NIe wspominajc o kosztach pobytu pacjenta, przewozu i naszego zakwaterowania za granica.

pozdrawiam
Megi

PS. adres kliniki
Neurologisches Rehabilitationszentrum
Greifswald GmbH
Karl-Liebknecht-Ring 26A,
17491 Greifswald
Początkująca
30-03-2010, 21:06:49

witam,

Moja mama jest w glebokiej spiaczce, lekarze mowia, ze ma uszkodzony mozg poprzez niedotlenienie, w oddychaniu pomaga jej respirator, ma sztywne zrenice oraz nie reaguje na bodzce bolowe.... tak juz jest 6 dobe. W glebi serca czuje, ze z tego wyjdzie, choc lekarze nie rokuja dobrze, a wrecz daja minimalne szanse...
Ciagle zastanawiam sie w jaki sposob moge jej pomoc:( a nic modrego nie przychodzi mi do glowy...
Podczas odwiedzin mowie do mamy, opowiadam jak minal mi dzien, opowiadam same dobre rzeczy... Ale czy to wszystko ma sens, czy ona mnie slyszy:(
gość
31-03-2010, 06:15:17

Moj spioszek jak wrocil do domu po 4 miesiacach pobytu w szpitalu tez zaczal reagowac, lepiej sypiac. Czul sie bezpiecznie i wiedzial ze otaczaja go kochajace osoby. Po miesiacu moglismy juz go sadzac na fotelu. Rozpoznawal osoby, zaczynal sie z nami kontaktowc, wydawal dzwieki. teraz jest swiadomy i kiedy slyszy ze ma isc do szpitala na oddzial dostaje histerii, dlatego staramy sie zalatwiac rehabilitacje dla dojezdzajacego.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: