mamo matiego, prawdpopdobnie te pojawiające się plamy są spowodowane gwałtownymi zmianami ciśnienia krwi. Jeżeli do tego występuje bradykardia lub inne zaburzenia pracy serca (np.podwójne uderzenia) to prawdopodobnie Mati ma niewydolność nerek. co to jest ta niewydolność nerek to poczytasz na necie. Co robić? Po pierwsze sprawdzaj dokładnie bilans wodny( ilość płynów przyjętych i wydalonych), po drugie mierz ciśnienie i tętno , następne to sprawdzanie oddawania moczu i kontrola dotykowa stanu zapełnienia pęcherza. Jeżeli ma twarde podbrzusze to może zatkał mu się pęcherz lub cewnik(jeżeli ma).
Nie wiem gdzie jest Mati,ale powinien go obejrzeć lekarz pod kątem stanu nerek. Pospiesz się bo czasu możesz mieć mało. Jeżeli masz jakieś pytania szczegółowe to pisz na maila.Pozdrawiam.dyziaczek2000@wp.pl

Widziałyście mamę Edyty

http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/celownik/wideo/12022009

Do Mamy Matiego opisany przez ciebie problem może być bardzo prozaiczny. Oczywiście dyziaczek ma rację badanie moczu i morfologii nigdy zadużo. Ale ja uważam , że jest to zwykłe zdenerwowanie na sytuację na bezmożność wykonania czegoś , na ziarko grochu pod plecami lub na osobę, na to , że przełączyłaś telewizor na inny kanał, możliwości pojawienia się plam jest bardzo dużo. Nasza Paulinka ma identyczne objawy coraz rzadziej ale jednak. Pojawiają się plamy po wizycie nielubianych osób, po tym jak nie może czegoś wykonać, jak nie rozumiemy co do nas mówi, jak ma mokrą piluchę i piecze w pupę itp., plamy pokazują się na szyji i piersiach na plecach też, przy dużym zdenerwowaniu, po uspokojeniu łagodnie i szybko znikają. Tak jest u Paulinki sądzę, że u Matiego wygląda to podobnie. Pozdrawiam TataPaulinki

Mamo Matiego
U mojego taty też były takie plamy. Okazało się, że to zwykłe uczulenie na kosmetyki oraz na pościel. Może być też jakaś alergia na leki. Sprawdźcie to.
Pozdrawiam,
Curry

dziekuje z calego serca za informacje,wydaje mi sie ze dyziaczek trafił,pare dni temu mati miał zapchany cewnik,krew szła razem z moczem i 40 st. goraczka.mati dostał antybiotyk.ale cos mnie niepokoi w jego zachowaniu,jest jakis dziwny,boje sie tego bo tak zachwywal sie własnie moj dziadek przed smiercia.jeszcze raz bardzo dziekuje ,wasze rady uspokajaja mnie,bo lekarze olewaja sprawe.mama matiego

Witam , mamo matiego to ostra pozanerkowa niewydolność nerek. Masz mało czasu, należy ograniczyć natychmiast pdawanie płynów(jedzenie,kroplówki). Podać jak najszybciej diuretyki( glukoza, furosemid) i dopaminę. W razie kłopotów z tętnem Atropina. Warto byłoby także podać Dexaven. Jeżeli to możliwe podłaczyć pulsoksymetr i mierzyć jak najczęściej ciśnienie. Pilnować ściśle bilansu wodnego i poziomu diurezy (wydalanie moczu). Pośpiesz się bo masz mało czasu. Te leki Mati MUSI DOSTAĆ DOŻYLNIE NATYCHMIAST. Antybiotyki tego nie załatwią. Pośpiesz się , powodzenia. Nie zostawiaj matiego samego teraz. Dyziaczek2000@wp.pl

DYZIACZEK bardzo dziekuje,ale mnie nastraszyłes,sprawdz poczte.mama matiego

w takich chwilach sprawdzam co kilka minut. zobacz twoją pocztę. dyziaczek2000@wp.pl

Mamomatiego, mysle ze Dyziaczek moze miec sporo racji, mam podobne obserwacje z moim tata, chociaz w szpitalu tego nie zauwazyli i pompowali tate dalej kroplowkami a tata puchl, dzieki Bogu kryzys narazie mija, tata ma robiony bilans i jest znowu odzywiany (narazie tylko powoli nutrison).
pozdrawiam
Megi

nowe wiadomosci.u matiego ponoc z nerkami jest ok. mati chyba tak reaguje jak jest zdenerwowany,kiedy go przekładalismy z boku na bok znowu pojawiły sie te plamy,trudno wyczuc co to jest,ale dzis pojawił sie nowy problem,mati szeroko otwar jedno oko i gałka latała w rozne strony jak u lalki z zepsutymi oczami ,nawet jak spi powieki mu drgaja,przyszła okulistka stwierdziła ze to sprawa neurologiczna,patrzec na to nie mozna,jak to oko mu sie trzesie,drugie ma całe zakrwawione i ona podejzewa 4 miesiace po wypadku ze tam jest obce ciało moze szkło,ale narazie nic nie moze zrobic.to sie nadaje do gazety.mama matiego