Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
07-02-2009, 11:06:00

Mój chrześniak (21 lat ) leży w śpiączce od 2 miesięcy, stwierdzono u niego zapalenie mózgu .Potrzebuje pomocy w celu znalezienia miejsca dla dalszego pobytu i leczenia jak najbliżej naszego miejsca zamieszkania (Łomża) ponieważ może on przebywać w szpitalu w Łomży tylko do końca lutego. Jeżeli jest ktoś kto jest w stanie nam udzielić jakichkolwiek wskazówek prosimy o odpowiedz.
gość
07-02-2009, 14:44:00

Gosciu od chrzesniaka 21 lat, konkretnie szukasz szpitala w okolicy, czy nie najblizej bedzie Bialystok, dowiadywalas/el sie czegos na ten temat? To b. skape informacje ktore podane w twoim poscie, czy masz na mysli leczenie szpitalne (jaki oddzial cie interesuje) czy pobyt w osrodku leczniczym/opiekunczym-nie wiem. jesli ZOLE, to sa w necie adresy osrodkow, tu na forum tez pewnie byly, ale nie bede w stanie ich odnalezc. ale akurat o takich osrodkach nie ma njlepszych opinii. moze sprobuj zadac swoje pytanie w bardziej precyzyjny sposob.

Curry, dzieki , a czy moglabys jeszcze podac czas pobytu ile twoj Tata byl, bo chyba gdzies przeoczylam albo moze nie wspominalas. Bardzo mi przykro z powodu wujka i warunkow w jakich przyszlo mu odejsc, z powodu rzeczywistosci w jakiej funkcjonujemy jesli chodzi o sluzbe zdrowia. trzymaj sie mimo wszystko.
Mowiac drobiazgi mialam na mysli np. "fochy" mamy - czasem tak sie zachowuje ze marudzi, jakby miala humory, dosc wyraznie sygnalizuje swoje niezadowolenie (to czasem jest dosc zabawne). ostatnio dala znac, ze wylalo jej sie troche pokarmu z sondy (bo pielegniarka ktora ja karmila za slabo zatknela korek) i miala mokra bluzke i spodnie. troche to trwalo zanim sie zorientowalam o co jej chodzi, a potem ja pochwalilam zaczelam od razu przebierac, a ona natychmiast sie uspokoila pojawilo sie pare pozadanych nowych reakcji jak donosza rehabilitanci, ale jesszcze trudno mowic o pomaganiu np. jak to ma miejsce w przypadku Jacka od Marychy czekamy na to , az mama sie wlaczy. choc czasem wydaje nam sie ze jak ja poprosic to albo opor w rece zelzeje, albo np. wyprostuje bardziej gdy trzeba. ale to wciaz za malo jednoznaczne.

Mam jeszcze pytanie do tych osob ktore podaja diete przemyslowa (wreszcie podlaskie dociagnelo w tej kwestii do reszty kraju) - jakie sa wasze obserwacje/doswiadczenia jesli chodzi o ubytek/przyrost wagi u spiocha?? prosze o opiniie.

pozdrawiam wszystkich,
justyna
gość
07-02-2009, 16:27:00

Justyno ! Chodzi nam o znalezienie konkretnych ośrodków paliatywnych lub dla osób w śpiączce po uszkodzeniu mózgu
gość
07-02-2009, 17:56:00

Justynko,
Turnus trwa 4 tygodnie.

Jeśli chodzi o dietę przemysłową to ja mam bardzo, bardzo złe doświadczenia. W szpitalu tata był karmiony tylką nią i w niecałe 3 miesiące z 99 kilo schudł do 55. Masakra. W domu jak dieta przemysłowa była tylko uzupełnieniem domowej nie było lepiej. Ciągle problemy z zaleganiem lub inne gastryczne. Zaznaczam, że próbowaliśmy różnych odżywek, nawet tych teoretycznie superprzyswajalnych. Jak zrezygnowaliśmy z tej diety w ogóle to wszystko wróciło do normy, a waga wreszcie zaczęla troche rosnąć. Nadal jest niedowaga ale skończyły się wymioty, itp.
Pozdrawiam,
Curry
gość
07-02-2009, 18:12:00

Witam wszystkich
Mam pytanie do Taty Paulinki. Prosiłabym abyś mógł jakoś opisać dokładniej jak to robicie z tym palcem gdy dotykacie nim nos Paulinki. Tak na jakimś przykładzie, bo nie do końca rozumiem jak to robić, a to ważne, może idzie się porozumiewać z naszymi śpiochami tylko my musimy podjąć inicjatywę, musimy to tak zrobić żeby oni mogli nam odpowiedzieć, a to przecież nie takie proste.
Mój brat ogląda telewizję, patrzy na telewizor, myślę że to dobry znak, ma dobre odżywianie i rechabilitację, jest jakby lepiej. Przyjmuje pokarmy. Ustały biegunki(a to była nasza zmora), mamy powód do zadowolenia, myślę że on chce wracać.
Jest w ośrodku ale rodzina jest u niego b. często, ja nie mogę zbyt daleko mieszkam. ale zawsze przekazuję im wszystko o czym tu piszecie. Dużo nam pomogliście na prawdę, nie wiem co byłoby gdybyście Wy nie pisali. Dlatego wszystkim dziękuję.
Ps. Pozdrawiam mamę Edyty. Słyszałam w teleexspresie, że Ciebie też dotknęła choroba, trzymaj się i nie daj, modlę się za Ciebie i twoją córkę. Pozdrawiam wszystkich Ala
gość
07-02-2009, 18:43:00

Curry,zechciej proszę opisać jakich odżywek używałaś i w jaki sposób były podawane. ja u jarka nie miałem problemów , jeżeli nie przekraczałem pojemności żołądka i stosowałem masaż po kilkunastu minutach po jedzeniu. Zauważyłem też ,że problemów z wymiotami da się uniknąć podając powoli pokarmy w mniejszych porcjach ( np po 50 ml) . Ważne jest także, aby chory leżał pod katem 30 stopni lekko przechylony w prawo co przynajmniej częściowo zapobiega refluksom do przełyku oraz ułatwia odprowadzanie gazów. Jezeli możesz to napisz także jakie leki stosujecie do układu trawiennego ( ranigasty, lanzule czy coś innego). Z góry dziękuję . Dyziaczek2000.
gość
07-02-2009, 18:50:00

Jeszcze jedno. Brdzo pomogło mieszanie porcji odżywek z łyżką miodu, lepszy smak i działanie lecznicze. Ja uzywałem lipowego ze względu na kłopoty z drogami oddechowymi. Jeżeli ktoś ma kłopoty z żołądkiem to można dawać miód akacjowy. Raz dziennie dawałem do pożywienia kapsułkę lukrecji. Jest środkiem łagodzącym podrażnienia żoładka. Pozdrawiam ,dyziaczek2000
gość
07-02-2009, 20:15:00

Justyna my też używamy Nutrisonu 1500 kal i jestem bardzo zadowolona bo raz że tam są wszystkie składniki dobrze przyswajalne dla organizmu to masz pewność że mają tyle kalorii a tak samemu to ciężko jest to liczyć, u nas do tej pory Wojtek nie przybierał na wadze a w tej chwili przytył już 20 kg bo ważył 45 kg a teraz 65 kg do tego dostaje jeszcze to co my jemy i owoce, a masz jeszcze opiekę lekarza i robione wyniki co 2 miesiące uważaj że to jest dobre. Edyta
gość
07-02-2009, 21:56:00

Dziękuje za Wasze opinie. u nas dieta przemyslowa jest uzupelnieniem jedynie tej naszej kuchennej (raczej sobie nie moglam wyobrazic zeby dawac tylko to w calosci) i mama przyjmuje odzywke standard 1000 ml na dzien od jakichs 2 ty-3 tyg. i chyba troche nam przytyla. nie wiem moze to jest problem z kaloriami, trzeba bedzie dokladnie policzyc. a druga sprawa, co nas bardziej martwi - to zaparcia. b. rzadko w ogole pojawia sie biegunka czy wymioty, ale zaparcia to powazny problem. do tej pory staralysmy jakos sterowac dieta, jako tako szlo, ale obawiam sie ze od czasu podawania odzywki mamie jakby trudniej jest sie zalatwic. moze chodzi o te zalegania - chyba pogadam z gastrologiem, jakos nie bylo kontroli czy nic nie zalega. mama i tak jest oczywiscie duzo szczuplejsza niz przed spiaczka, ale wyglada ok i nie chcemy zeby wiecej przytyla. a ppropos - jak wazycie spiochy? ktos ma jakis sprytny sposob dla tych co sami nie stana na wadze nawet przy pomocy innych osob?
pozdrawiam wszystkich
Justyna
gość
07-02-2009, 23:08:00

witam, dodawaj przed kazdym jedzeniem siemię lniane. Może pomoże na zaparcia. Możesz też podawać miód akacjowy. stosujcie odżywki typu energy i hp bo mają 1500 kcal w 1000 ml. istnieja także emulsje olejowe o zawartości 4500 kcal/1000ml.( na stronie nutricii). zważyć śpiocha można na domowej wadze. Najpierw wchodzi zdrowy silny człowiek i zapisujesz jego wagę, a potem bierze śpiocha na ręce i ważą się wspólnie. proste odejmowanie i masz wynik. pozdrawiam dyziaczek2000.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: