Reklama:

śpiaczka (15631)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Wtajemniczona
06-02-2009, 18:44:00

I znowu...i po co?? Ja również uważam że Marychaj nikogo nie obraziła i popieram ją co do wolności słowa. Każdy pisze co chce i jeden skorzysta z jej rad a kto inny z dyziaczka. Stali forumowicze o tym wiedzą więc po co jakiś anonim tu miesza .
Jest mi bardzo przykro bo wczoraj napisałam ważną wiadomość dla mnie i myślałam że ktoś się odezwie do mnie i ucieszy ale widać spory ważniejsze... Żegnajcie
gość
06-02-2009, 18:54:00

Aniur72. Przepraszam że nie odpisałem na twoją wiadomość, ale moje myśli błądzą aktualnie gdzie indziej. Cieszę się z małego kroczku twojego brata, widać zaczął iść do przodu, oby tak dalej. Z czasem może będzie tak pędził z postępami ,że nie nadążysz o tym pisać. Życzę ci tego z całego serca . Dyziaczek2000.
gość
06-02-2009, 19:00:00

Aniar jeśli chodzi o mnie to nie po to się odezwałem, żeby toczyć tu spory. Jak już pisałem wcześniej mnie nie dotknęła taka sytuacja jak większość z Was - opiekunów śpiochów. Mój dobry kolega jest po wypadku i jest w śpiączce od 4 miesięcy. Dlatego śledzę to forum. I dlatego też dążę do tego, aby nikt nie zrezygnował z pisania tutaj. Mimo, iż widziałem mojego kumpla dwa razy i nie mam możliwości go odwiedzać częściej to jestem w kontakcie z jego żoną, która też uważnie czyta Wasze forum. I uwieżcie, że stosuje się do Waszych porad.
I owszem masz rację wolność słowa, tylko dla wszystkich a nie dla wybranych.
Skoro uważasz, że jestem anonimem i nie potrzebnie się wtrącam na forum to ok. Skoro zabronione jest wyrażanie swoich opinii nowym użytkownikom to przepraszam, nie wiedziałem.
Jeszcze raz proszę - piszcie wszyscy. Wielu pomagacie. Pozdrawiam. Obserwator czyt. Zbigniew
gość
06-02-2009, 19:06:00

Ile razy już to przerabialiśmy?Czytajac wasze porady a korzystam z nich naprawde nie interesuje mnie kto to napisał, wystarczy to ,że znalazlam informacje, która mnie interesuje. Ludeczki , czy nie można przejśc obojętnie od postów, których nie chcemy czytac???? pozdrawiam RG
gość
06-02-2009, 20:03:00

Aniur fajnie że zaczął czyli idzie powoli do przodu a zasnął bo wiesz jaki to dla niego wysiłek, ciesze się razem z tobą. Edyta
gość
06-02-2009, 20:15:00

Jak fajnie znow przeczytac od dawnych forumowiczek, tym bardziej o postepach. robi wrazenie pozdrawiam AnieR oraz Curry - bardzo sie ciesze z postepow Waszych bliskich. i mam pytanie do Curry - moglabys wiecej o tym osrodku napisac? pierwszy raz spotykam sie z ta nazwa. u nas mama pomalutku, czasem drobiazgi, ale niestety bez spektakularnych sukcesow.
pozdrawiam wszystkich
Justyna
gość
06-02-2009, 20:17:00

Curry, wiecej tzn. gdzie to jest, jak sie dostac, jak to wyglada finansowo. nieprecyzyjnie sie wyrazam w jak wyglada dzien troche juz opisalas.
pozdr
Justyna
gość
06-02-2009, 20:35:00

http://www.votumrehaplus.pl/
gość
06-02-2009, 21:15:00

Justynko ta klinika jest w Krakowie, ul. Golikówki 6. Jeśli chodzi o finanse to napisze mniej więcej ile mnie to wyniosło. Za pobyt taty wraz z mamą, pokój o podwyższonym standardzie wraz z aneksem kuchennym i pełnym (5 posiłków) wyżywieniem wyniosło 8680 zł. Do tego koszt rehabilitacji i konsultacji lekarskich około 12000 zł. Niektóre konsultacje i dodatkowe zabiegi na moją własną prośbę więc poza planem (dlatego troszkę więcej pieniędzy wyszło). Prosiłam tez aby po mamę i tatę przyjechał ich samochód (prezes wyraził zgodę), więc ten koszt jest też o tą sumę większy. Wykupiłam 5 godzin rehabilitacji dziennie od poniedziałku do piątku oraz 3 godziny w soboty. Jeśli chodzi o dostanie się to ja cały czas rozmawiałam z P. Beatą Ryczek. Bardzo sympatyczna osoba, która mi wiele wyjaśniła i pomogła. Wypełnia się prosty wniosek (bez udziwnień) i można go przesłać do nich pocztą. We wniosku są 3 rubryczki. Jedną wypełniam ja, drugą lekarz, trzecią rehabilitant. I tyle. Odpowiedź była bardzo szybko i nie było żadnych problemów z przyjęciem taty. Tata w GCS ma obecnie 12 punktów (ze szpitala wychodził z 8 punktami GCS). Ale są tam też osoby z mniejszą ilością punktów niż tatko. Mój tatko spełnia niektóre polecenia, a są tam osoby niespełniające żadnych.
Justynko a jakie to są te drobiazgi u Twojej mamy, o których piszesz?

AniuR, przepraszam, że się nie odezwałam o postępach Twojego śpioszka

A tak poza tym to chciałam się podzielić z Wami smutną dla mnie nowiną. 3 tygodnie temu mój wujek miał wylew. Czekał 5 godzin na operację, bo w szpitalu był jeden neurochirurg i właśnie operował. Szpital w małym miasteczku, nie było go gdzie przewieźć. Wujek dziś zmarł. Komisja stwierdziła śmierć mózgu i odłączyła respirator. Jest mi bardzo, bardzo smutno.

Pozdrawiam,
Curry
Wtajemniczony
06-02-2009, 21:39:00

Witajcie. Aniar72 jak oczekujesz odpowiedzi dotykaj do nosa swój palec łatwiej śpiochowi "odpowiedzieć" jak ma czucie, w ten sposób lepiej zastymulujesz ruch głowy, u Paulinki to zadziałało, najpierw było potwierdzanie poprzez zamykanie oczu, następnie ruchem głowy bardzo jej pomagało właśnie dotykanie nosa, w ten sposób nauczyliśmy się rozmawiać z Paulinką, dzisiaj już nie potrzebujemy dotykać jej nosa wystarczy, że spytamy. Oczywiście pytanie jest tak zadane aby odpowieć była tak lub nie, chociaż ostatnio pojawił się u Paulinki ruch ramion góra-dół tzn. "niewiem"
Dyziaczek bardzo Ci współczuję z powodu Jarka-jestem z Tobą.
Paulinka codziennie zaskakuje nas czymś nowym, powoli idziemy do przodu, idziemy dosłownie, zaczyna przypominać sobie ruch nogą są to narazie słabe pociągnięcia nogami ale są.
Przypominam Paulinki stronę www.paulinka.org.pl można obserwować jej postępy. Pozdrawiam TataPaulinki
pozdrawiam TataPaulinki www.paulinka.org.pl www.rodzinyon.pl

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: