Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
24-06-2008, 15:46:00

Witam
Mam pytanko:
wiecie moze czy stymulatory elektryczne( mam takie urzadzonko -akupunktura elektryczna) moga byc uzywane dla naszych spiochow???? Czy dobrze to na Nich podziala, czy wrecz przeciewnie... chce pobudzac krazenie,ale nie chce aby cos sie pogorszylo...
gość
24-06-2008, 15:55:00

Gościu, jak najbardziej. jednak jeśli będziesz to robić po raz pierwszy najlepiej z pomocą rehabilitanta/fizjoterapeuty-pokaże właściwe punkty gdzie powinno sie przyczepic elektrody. to dobre na krążenie, na ból a przede wszystkim na stymulacje mózgową.
pozdr, justyna
Początkująca
24-06-2008, 17:21:00

hej, witam Wszystkich! :***
U Mamusi bez większych zmian, tylko tyle, że oczka zrobiły się bardziej "normalne" , serduszko biło mocniej jak zaczęliśmy rozmawiać z Nią, nie poruszyła jednak ani nóżkami ani rączkami, ale wierzę, że będzie z dnia na dzień lepiej!!
Pielęgniarki oddały nam zeszyt w którym Mama pisała, jak nie dała rady czegoś przekazać ..aż ciarki mnie przeszły, kiedy na ostatniej stronie widnieje napis ... " coś siedzi w mojej rurce" ...

Czytam książkę pt. "życie po życiu" A. Raymond'a, bardzo ciekawa. Autor pisze o śmierciach klinicznych. Może nie temat na to forum, ale opisuje odczucia ludzi po reanimacjach, po zawałach, wylewach - wszyscy oni obecnie żyją i mają jedno zdanie w pewnej kwestii, które pozwolę sobie przytoczyć, bo myślę, że jeśli dla mnie to jest ważne to i dla Was może być - każda z tych osób twierdzi ( co jest poparte dowodami) że czuła, słyszała, a nieraz widziała wszystko co się wokół niej działo. Ludzie, którzy wybudzali się potrafili bezbłędnie podać miejsce w którym leżą(np nr sali, bądź umiejscowienie łóżka), nawet jeśli byli przewożeni w to miejsce nieprzytomni. Więc, jeśli podchodzę do Mamy, a Jej tętno skacze do 123 uderzeń to mogę z całkowitą świadomością powiedzieć, że Ona poprostu inaczej nie potrafi pokazać nam że jest z nami obecna. Może stan Jej poprawi się na tyle, że będzie mogła podzielić się ze wszystkimi takimi wrażeniami.
Tak, tak - ja jak zwykle pełna wiary, nadziei i miłości ! Uczucia te odejdą dopiero wtedy,kiedy Ona odejdzie... a na to się nie zapowiada ! ! !
Walczymy o Nią obecnością, miłością, wiarą, nadzieją i chęcią w to, żeby znów była w dobrym stanie!
:***:***:*** Pozdrawiam Wszystkich !!!!!!!!!! :***:***:***:***[addsig]
Mulatka Białystok
gość
24-06-2008, 18:29:00

Witam pisałam wczesniej o moim tacie wypisano go ze szpitala był w domu dwa tygodnie i niestety jest po raz drugi w szpitalu dostał goraczki i mial wymioty lezy tym razem na wewnetrznym opieka jest beznadziejna jest tam drugi dzien a dostal takich odlezyn ze koniec my wygoilismy tacie jak był w domu a tu powrot w trybie natychmiastowym zastanawiam sie nad zmiana szpitala tylko nie wiem czy przewiezienie taty bedzie dla niego dobre.Lekarze twierdza ze stan jest ciezki tak naprawde nie wiedza co mu jest.Jest nadal w spiaczce otwira oczy sam oddycha chciałabym sie dowiedziec czy mozna przewiesc tate do szpitala specjalistycznego bo opieka w naszym szpitalu to naprawde nieporozumienie.Pozdrawiam .Angelika.
Początkująca
24-06-2008, 19:41:00

Witam wszystkich.
Do Mulatki . Jest mi bardzo przykro z powodu Twojej mamy, wogóle to brak mi słów, ja bym chyba rozniosła ten szpital.
Ja niedługo zobaczę się z moim bratem. Mama mi go często daje do telefonu, mówię do niego i wtedy puls mu bardzo się przyspiesza, wiem że mnie słyszy. 21. 06 miałam imieniny, a on zawsze jako pierwszy raniutko składał mi życzenia przez telefon. Teraz też mi złożył tylko trochę inaczej, podświadomie.
Kupiłam tę płytę do stymulacji mózgu i jak przyjadę to mu ją dam.
Jutro moja mama jedzie do Bydgoszczy rozmawiać z prof. Hagnerem. Tak się boję, czy bedzie dobrze, jakie rokowania.
Mam już dość! już nie mogę czekać chciałabym już być przy nim, wiem, że na mnie czeka
Atak wogóle to mam doła do kwadratu. Powiem Wam dlaczego.
Zaczęło się w zeszłe wakacje, właśnie kiedy pojechałam do rodzinki. Najpierw umarła babcia od żony mojego brata.
Za tydzień, mój wujek, za dwa tygodnie następny wujek, a parę dni póżniej trzeci (ten to był kochany nasz ksiądz, wszystkim nam dawał ślub). Ja nie przesadzam wierzcie mi!
Gdy wróciłał do siebie na śląsk we wrześniu umarła mi babcia (mojego męża), mieszkałam z nią 20 lat!
Myślicie że to koniec nie!!!!!!!
W lutym tego roku umarła mi, druga babcia moja ostatnia, mama mojej mamy.
Ah zapomniałabym w styczniu moja kochana sąsiadka z naprzeciwka też odeszła.
Ale to nie koniec. Tydzień przed świętami wielkanocnymi, okradzsiono mnie, tak bardzo ,że się już nie pozbieram. Za tydzień kończę swój mały biznes.
No i teraz to najgorsze, 16. 05 mój brat zasnął.
Pytam się co jeszcze! co teraz Boże!!!
Przepraszam Was że tak się rozpisałam ale już nie mogłam, musiałam się wyżalić, sory!Jestem tak bardzo ..... nie wiem jak to nazwać bezsilna, ja chyba zeświruję.
Pozdrawiam Wszystkich dobranoc
Początkująca
24-06-2008, 19:42:00


24-06-2008 o 17:03, gość :
Aghi kochana napisz mi jak możesz jak się nazywa ta powłoka silikonowa w sprayu-mój brat ma zamkniete odlezyny-czyli porośnięte nowym naskórkiem i myśle że to by zdało u niego egzamin.Pozdrawiam.Aśka.


Asiu jutro w szpitalu spisze sobie nazwe i od razu ci podesle.
Widzialam ze uzywaja tego w szpitalu. Drogie jest ale warto.

U mnie dzisiaj dzien horrorow.
Rycze dzisiaj jak fontanna .
Zauwazylam w jamie ustnej mojego skarba(ma zawsze otwarta na osciez) jane plamy- napewno jakas plesniawka. Wiec wolam ta pokopana pania lekarz i mowie ze jest jakis problem w jamie ustnej.
Baba patrzy sie na mnie jakby spadla z ksiezyca i strzela haslem

"CZY PANI NIKT NIE POWIEDZIAL W JAKIM STANIE JEST PANI MAZ?! PRZECIEZ TUTAJ ZBLIZAMY SIE POWOLI DO KONCA!!!

Ja wybuchlam placzem i nie potrafilam sie opanowac i oczywiscie nic nie przechodzilo mi przez gardlo.Po paru sekundach doszlam do siebie i mowie znowu ze w jamie ustnej jest jakas plama -no to ta wredna malpa od nowa to samo "Czy pani jest swiadoma stanu bla bla bla" Wiem -mowie do tej malpy - ja mowie ze jest problem w jamie ustnej ,mam wam przyniesc leki na to czy cos macie-oczywiscie aluzja do jej wypowiedzi.
Ja wiem lepiej niz ona ze moje kochanie jest w bardzo ciezkim stanie-jestem dzien w dzien przy nim. Odstawili mu odzywki i leca tylko na kroplowkach. Polozyli na nim kreske chyba-ale ja musze cos wymyslec-nie pozwole aby go zabili. Bo nerki, bo cisnienie niskie ,no bo po co ... Pytala sie czy jestesmy wierzacy i czy chce ostatnie namaszczenie -a z drugiego konca korytarza jedna mowi
" ON JUZ MIAL OSTATNIE NAMASZCZENIE"
Chamski swiat. Ciekawe jak by to byl jej maz ,syn lub ojciec...
Dzisiaj nie jestem w stanie zniesc takich tekstow.
Mam dola do potegi N
[addsig]
Aghi
Początkująca
24-06-2008, 19:51:00

Aghi ja też.
Ściskam Cię mocno.
Trzymaj się
Początkująca
24-06-2008, 20:13:00


24-06-2008 o 17:03, gość :
Aghi kochana napisz mi jak możesz jak się nazywa ta powłoka silikonowa w sprayu-mój brat ma zamkniete odlezyny-czyli porośnięte nowym naskórkiem i myśle że to by zdało u niego egzamin.Pozdrawiam.Aśka.


Asiu Jutro w szpitalu zobacze jak sie nazywa i od razu ci napisze. Jest dosc drogi ale moze w Polsce jest taniej.

Rycze dzisiaj jak fontanna .
Zauwazylam w jamie ustnej mojego skarba(ma zawsze otwarta na osciez) jane plamy- napewno jakas plesniawka. Wiec wolam ta pokopana pania lekarz i mowie ze jest jakis problem w jamie ustnej.
Baba patrzy sie na mnie jakby spadla z ksiezyca i strzela haslem
"CZY PANI NIKT NIE POWIEDZIAL W JAKIM STANIE JEST PANI MAZ?! PRZECIEZ TUTAJ ZBLIZAMY SIE POWOLI DO KONCA!!!
Ja wybuchlam placzem i nie potrafilam sie opanowac i oczywiscie nic nie przechodzilo mi przez gardlo.Po paru sekundach doszlam do siebie i mowie znowu ze w jamie ustnej jest jakas plama -no to ta wredna malpa od nowa to samo "Czy pani jest swiadoma stanu bla bla bla" Wiem -mowie do tej malpy - ja mowie ze jest problem w jamie ustnej ,mam wam przyniesc leki na to czy cos macie-oczywiscie aluzja do jej wypowiedzi.
Ja wiem lepiej niz ona ze moje kochanie jest w bardzo ciezkim stanie-jestem dzien w dzien przy nim. Odstawili mu odzywki i leca tylko na kroplowkach. Polozyli na nim kreske chyba-ale ja musze cos wymyslec-nie pozwole aby go zabili. Bo nerki, bo cisnienie niskie ,no bo po co...
Dzisiaj nie jestem w stanie zniesc takich tekstow.


[addsig]
Aghi
Początkująca
24-06-2008, 20:25:00

alicjamax skarbie cos w tym jest. Ten rok jest straszny. I to wszyscy mowia . Popatrz, mojego meza syn (z pierwszego malzenstwa) 6 maja popelnil samobojstwo. Moje kochanie nigdy tego nie wyrzucilo z siebie i to napewno pomoglo mu w ataku serca. Tak mi przykro z powodu twojego braciszka. Nie poddawaj sie. Ja tez jestem przy tobie. Nie zdawalam sobie sprawy wczesniej ile jest cierpienia gratis na swiecie. Patrze co dziennie na dzienniki -pijaki ,mordercy,gwalciciele -i jakos chodza po tej ziemi. A tyle dobrych ludzi .... szkoda slow.
alicjamax jestem przy twoich cierpieniach.
[addsig]
Aghi
Początkująca
24-06-2008, 20:31:00

To znowu ja, tak na chwileczkę...
Muszę odpisać jeśli chodzi o posty Aghi i Angeliki - NIE DOPUŚĆCIE do tego, żeby te małpy zrobiły krzywdę Waszym Śpioszkom !
Ja nie wybaczę sobie do końca życia, że tak łatwo dawałam się zbywać pielęgniareczkom ! Nie wybaczę, bo przez ich LENISTWO, OBOJĘTNOŚĆ i RUTYNĘ nie wiadomo co będzie z moją Mamą.
Nie ważne jest to, że ktoś na Was popatrzy krzywo, nawet jeśli coś powiedzą - mówcie, że OPIEKA nad chorym jest ich *** obowiązkiem - czy potrzebuje ich 1,2 czy 122 razy dziennie!!!!!
Nie popełnijcie proszę mojego błędu, bo to kosztuje zdrowie, a może nawet życie naszych bliskich...

Ściskam mocniutko i tulę Wszystkich tych którzy mają dzisiaj doły :***
Aforyzm na dzisiejszy dzień:
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
Cieszmy się, że wszyscy nasi Podopieczni tak bardzo walczą żeby być obecnym wśród nas... że są na tyle silni, że każdą kruszynkę energii przeznaczają na to, by nas nie opuścić...

Do Alicjamax - aż ciężko czytać to, co Ty przeżywałaś na własnej skórze... musisz być dzielna, kiedyś musi przyjść ten lepszy dzień, nie może być zawsze pod górkę - ona zawsze się kiedyś kończy - gdzieś jest jej szczyt! jak tylko masz ochotę to pisz o każdym najmniejszym problemie, wiem po sobie, że jeśli się z kimś podzielimy smutkami to mniej się je odczuwa.
Jestem z Wami wszystkimi swoim sercem - małe, ale pomieści dużo miłostek, porozkrusza problemy, poroztapia smutki!
DOBREJ NOCY WSZYSTKIM :-***[addsig]
Mulatka Białystok

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
RM glowy
Ognisko malacji12 X6 mam w prawej półkuli móżdżku W płacie czołowym prawym widoczny naczyniak zylni.
Reklama: