tata tylko ma spastyke nadgarstków. my niestety na temat dżwięków taty nie możemy niec powiedzieć, pozatym że mruczy jak mu się rurka tracheostomijna zatyka. my mamy parapodium do chodzenia. Ale próby wychodza ciężko. Nie porusza się sam w żaden sposób. Poza ruchami głowy, śmiechem i płaczem. Bardzo reaguje na moja mame, tylko do niej się śmieje. prawdopodobnie jest tak że mama była pierwsza w jego zyciu a mnie nie może jeszcze nigdzie przykleić, ale podobno z biegiem czasu bedzie potrafił. Mój tata ma 41 lat a wasi bliscy ile mają latek?