Jadwigo dziekuje za wsparcie:) moze warto twoj przypadek skonsultowac z innym neurologiem, moze da sie zoperowac, trzymam kciuki za dlugie i zdrowe zycie Jesli chodzi o tate to bardzo sie boja byl w lepszej formie teraz jest bardzo slaby, minimalne gesty tak bym chciala zeby odzyskal przytomnosc, wierze ze mnie slyszy, pokazywalam mu zdjecia wnukow skupial wzrok na telefonia, martwi mine jego twarz zapadla sie w pare dni, szpital zakonczl leczenie tata za trzy tygodnie ma dostac wypis a my nie wiemy Co dalej pozdrawiam cie Jadwigo i wszystkich z forum piszcie Co u was I waszych spiochow