Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
05-05-2016, 18:10:10

Sama nie wiem . Wydaje mi sie ,ze lekarze doszliby do tego ,ze to bakterie , przeciez robią mu badania i to pewnie byłoby jedno z pierwszych , aby sprawdzic czy tez wykluczyć . Tak mi sie wydaje. Hmm
Moze komuś przyda sie taka informacja, jął bedzie czytał to forum , sama nie wiedziałam , dopiero wyczytałam , ze w trakcie zatrzymania oddychania i czynności serca - mózg ma jeszcze rezerwę tlenowa i energetyczna której granica wynosić 3-4 minuty.
Pozytywne mysli to motor napedowy bez tego byłoby ciezko . Dzieki Alicja.
Początkująca
05-05-2016, 19:06:18

Tak, tata był w Osielsku. Ćwiczył z Agnieszką i robił super postępy, później przejęła go p. Marta i też ma rewelacyjne podejście. Natomiast co do rehabilitacji ruchowej to było jej bardzo mało. No i mieliśmy zastrzeżenia co do opiekunek (zrobiły tacie ogromną odleżynę nie przekręcając na boki). Ale i tak pobyt tam zaliczamy do udanych. Teraz Tata ćwiczy w domu, ale cały czas działamy po omacku bez planu.
Początkująca
05-05-2016, 19:12:03

Do MonikaY. Na OIOMie jest tak, że jak osoba zagorączkuje powyżej 38 st to pobierają krew na posiew, mocz na posiew. Na wyniki posiewu moczu czeka się do 78h, natomiast na wyniki posiewu krwi czeka się 5 dni, więc może jeszcze nie ma wyników.
gość
05-05-2016, 19:42:15

Asiu a z kim cwiczył czy moze z Dawidem? Agnieszka to wspaniała osoba ma tyle serca do pacjentow tylko troche zabiegana a odlezyny to norma w naszych placowka my na szczęście uniknelismy tego ale ja bylam z mezem po 14 godz w szpitalu i robilam przy nim wszystko sama.
gość
05-05-2016, 19:51:31

Moniko ja o bakterii w moczu dowiedzialam sie dopiero jak przeniesli Go na interne na szczescie ja wyleczyli a nie zaleczyli
gość
05-05-2016, 19:57:02

Aszka dzieki ;) , może jest tak jak mówisz , w sumie to chyba 3 dzień , o ile sie nie mylę . Teoche sie gubię .
Nie wiem jak jest tam u nich w szpitalu, młody lezy w szpitalu w Atenach. Moze tez tyle tam sie czeka i dlatego nie wiedzą.
Wiem tylko tyle, ze kuzynka mówiła, ze robią mu ciagle jakieś badania.
Monika
gość
05-05-2016, 19:58:02

Gość 2016-05-05 21:51:31
Moniko ja o bakterii w moczu dowiedzialam sie dopiero jak przeniesli Go na interne na szczescie ja wyleczyli a nie zaleczyli
Nie zdziwiłabym sie gdybys jeszcze przez przypadek sie dowiedziałaś .
Wtajemniczony
05-05-2016, 21:10:18

Asiu, faktycznie ku pokrzepieniu serc, dobrze się czyta dobre informacje.
Nie należy nigdy słuchać tych co mówią, że nie ma sensu... Sami mało wiedzą, trzeba robić swoje!
Rehabilitacja w domu jak najbardziej ma sens, dlaczego nie? Jest przynajmniej u siebie, wśród bliskich. W razie potrzeby można też dojeżdżać na rehabilitację w trybie dziennym.
Moniko, teoretycznie godziny odwiedzin są od 11 do 17, w praktyce mogę być od 10 do 20. Rzadko niestety mogę być aż tak długo, bo niestety pracować coś trzeba, załatwiać inne sprawy, ale staram się te 4-5 godzin być.
Alicjo - dziękujemy bardzo! Nie wiem jak u Ciebie z angielskim, ale jeżeli dobrze to spróbuj poczytać tu:
http://www.ebenalexander.com/contact/confronting-death/
http://www.ebenalexander.com/contact/if-you-are-bereaved/
Wiem, że Tacie krew do badań i na posiew biorą dość często, że tak powiem rutynowo.
Drogie Panie - pamiętajcie proszę o podpisywaniu się jeśli nie jesteście zarejestrowane :) To zdecydowanie ułatwia konwersację jak wiadomo kto pisze.
gość
06-05-2016, 13:01:52

To ja Maćku taka niezdyscyplinowana nie podpisywałam się obiecuję poprawę. Wiesz to ze tacie badają krew to jedno a to czy informują Cię o Jego wynikach to drugie personel boi się konsekwencji bo w większości przypadków są to szczepy typowo szpitalne i nie ukrywam, że bardzo groźne i nie jednokrotnie antybiotyko oporne. A tak po za tym co u Was słychać jak tam Wasi najbliżsi Jolu co u Ciebie słychać martwię sie o Ciebie niestety musisz zaakceptować decyzję mamy bedzie Ci łatwiej z tym zyć nie marnować energii najlepiej przekazać ją tacie, Maćku rozumiem ze z tatą co raz lepiej? Pozdrawiam zgodnie z obietnicą Sylwia.
Wtajemniczony
06-05-2016, 18:36:18

Mi też się zdarzało zapominać, dlatego zarejestrowałem konto ;)
Fakt, że sami z siebie nie informują, ale pytam od czasu do czasu.
Z Tatą jest zdecydowanie lepiej. Nie pisałem tego jeszcze chyba, ale wczoraj na polecenie wystawił język, a potem jak powiedziałem, że już idę i poprosiłem, żeby mnie objął to to zrobił :) Dzisiaj też reagował, patrzył, ściskał ręce, próbował mówić. Jak powiedziałem, żeby wystawił język to potrząsnął głową na "nie".

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: