Reklama:

śpiaczka (15631)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
08-05-2016, 17:48:49

Jolu trzymamy kciuki za Twojego tatę. Bądź dobrej myśli. Moniko najważniejsza jest diagnostyka znajda przyczyne i rozpoczna odpowiednie leczenie. Macku jak tam grill? Sylwia
Wtajemniczony
08-05-2016, 19:35:47

Grill w porządku, chociaż mi strasznie słono, nie używam soli na co dzień i po kilku kiełbaskach się czuję jakbym zjadł kilogram soli co najmniej...
Tata dziś i wczoraj spał, kontakt mniejszy :( I od razu mi smutno :(
Początkująca
08-05-2016, 22:33:27

Moze , nie wiem , nie znam się.
Moze jak pobrali z tej nogi materiał to moze cos się juz tam dzieje widocznego.
Sylwia , nie sa jeszcze pewni , jutro beda wyniki to bedzie wiadomo na 100% .
Tak sobie teraz mysle , ze nie chcieli mu zrobić tomografu z powodu gorączki bo go wozili na ten tomograf i moze nie chcą go ruszać przewozić , zeby nie pogorszyć stanu?
MACIEK tez mam dola . Oby jutro było lepiej. Może to pogoda ? Jaka u was ?
Tak sobie mysle , ze za dużo chcemy, za dużo oczekujemy , za szybko sie cieszymy , a przeciez jeszcze nic nie jest wiadome zwłaszcza na poczatku.
To jest wlasnie ten najgorszy okres, bo jeszcze nic sie nie unormowalo i nie wiemy na czym stoimy, jak juz ktos "wyjdzie " ze szpitala i zaczyna sie okres rehabilitacji , to człowiek inaczej sie programuje, juz na działanie , ma konkretny cel , krok po kroku do przodu, pełna organizacja mobilizacja. Żyje działamy.
A teraz jest jeszcze ten okres nie pewności , u mnie naprzyklad. I panuje taki wszechobecny dol, strach.
Nie moge sie stresować.
Oglądam sobie śmieszne filmiki , aby choć na chwile nie myślec nie zamartwiać sie.
Pomaga .
Wtajemniczony
09-05-2016, 01:17:05

Pogoda rzeczywiście zmienna, w sobotę i niedzielę padało.
Masz rację z tym cieszeniem się. Ale jak się nie cieszyć jak po półtora miesiąca widziałem, że Tata mnie poznaje i na mnie reaguje.
Nie mogę spać za bardzo :/ Ale chyba spróbuję się już położyć, bo jutro będę nie do życia.
gość
09-05-2016, 09:24:03

Maćku u osób po takich przejściach może wystąpić hipersomnia, chociaż nie sądzę żeby tak było w Waszym przypadku, masz rację ciesz się każdą chwilą każdym gestem carpe diem kochany musisz ładować akumulatory. Ja wiem chcielibyśmy żeby stał się cud, ale wiecie jak to jest z tymi cudami czeka Nas ciężka praca. Pamiętajcie musicie mieć teraz bardzo dużo cierpliwości i nie wolno Wam się załamywać oni to czują. Moniko Twój kuzyn ma bardzo dużo obrażeń myślę, że to dlatego tak trudno znaleźć im przyczynę. Wiesz juz moze jakie są te obrażenia głowy, mam tylko nadzieję, że nie będzie miał zespołu czołowego (poczytaj o tym człowiek traci wszystkie funkcje poznawcze). Rany na nogach się zagoją jest młody najważniejsza jest głowa. Kochani a Wy to nie macie co w nocy robić Maćku 03:17 komentarz przecież Ty padniesz. Pozdrawiam Was zadbajcie troszeczkę o siebie. Sylwia
Wtajemniczony
09-05-2016, 09:53:53

Tak jak pisałem nie mogłem spać, dołek :/
Właśnie cieszyłem się każdą chwilą i gestem i myślałem, że tak już zostanie i będzie tylko lepiej. Nie oczekuję aż cudów, po prostu chciałbym, żeby wszystko szło do przodu.
Początkująca
09-05-2016, 12:09:14

Sylwia , nie wiem jakie sa obrażenia głowy.
Pytałam kuźnie, to napięta mówiła ze nie mowia, a potem ze chyba nie chce wiedzieć bo sie załamie juz całkiem, a tak to wierzy ze wyjdzie z tego i nic jej tego myślenia nie zaburza.
Dzieki pozbyłam co to jest. Chociaż im więcej wiem tym więcej będę myślec i myślec i analizować i kolejna rzecz ktorej nie będę chciała zeby miał.
MACIEK za niedługo siostra przyjedzie oby była takim pozytywnym motywatorem dla taty .
Ona chyba tez bedzie musiała sie troche psychicznie do tego nastawić, do tego widoku.

Młodemu gorączka spada, chyba to były te druty.
Potem zadzwonię do niej i dowiem sie więcej .
Aha teraz moze go widzieć dw razy po godzinie.
gość
09-05-2016, 13:26:32

Maćku tat musi byc jeszcze na oiomie nie mogą Go przenieść na oddział rehabilitacyjny, Wy leżycie w rejonowym czy wojewódzkim szpitalu?
gość
09-05-2016, 13:35:56

To jest prywatny szpital św. Rafała.
Za chwilę będę rozmawiał z lekarzem jak aktualna sytuacja. Dzisiaj jest lepiej niż wczoraj ale też jest senny. Boję się że ten postęp który był zniknie :(
Maciek
gość
09-05-2016, 17:15:41

Zniknie jezeli nie włączysz rehabilitacji tatę trzeba bodźcować to co osiągniemy w pierwszych miesiącach później procentuje uwierz mi poproś o konsultację neurologa niech się wypowie jezeli tata jest stabilny ja bym spróbowała neurologopeda koniecznie ma rurkę tracheostomijną więc mozna ćwiczyć, szkoda czasu no chyba ze sa jakies przeciwskazania. Sylwia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: