Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
16-08-2015, 14:38:50

Prosze opanuj sie co bzdurzysz , przez godzine obszedl caly czteropietrowy gmach?, w takim razie po co mu rehabilitacja jesli chodzil?
Po drugie po wypadku nikogo nie wozi sie do osrodka rehabilitacyjnego , tylko do szpitala.
Ty nie zabieraj glosu , a co wogole tutaj robisz na Spiaczce?, wygladasz na spamera , juz chyba nawet zalozylas swoj wlasny watek zeby szkalowac ten najlepszy w kraju osrodek, pod tytulem " uwaga na repty", nie uda sie tobie obmowa , zaprzestan wogole bo szkodzisz.
Zaswiadczyly tutaj osoby , ktorych najblizsi bylii rehabilitowani przez najlepszych fachowych rehabilitantow.
Osrodek zatrudnia 40 rehabilitantow oraz adepci -Studenci sluza pomoca.
Kazdy pacjent jest rehabilitowany kilka godzin dziennie.Poprawa stanu zdrowia jest widoczna juz po 2-3 tygodniach .
Sale do rehabilitacji maja najnowoczesniejszy sprzet , sal jest kilkanascie.
Pacjentow otacza sie troskliwa opieka.
gość
18-08-2015, 05:16:59

Wiecie cos na temat pasozyta w guzie w glowie ???
gość
18-08-2015, 13:42:57

W bieżącym roku syn zabrał się z kolegą samochodem. Doszło do wypadku. Uraz wielonarządowy z ciężkim urazem czaszkowo-mózgowym. Pamiętam te dni jak przez mgłę. Szok, dlaczego właśnie na nas to trafiło. Lekarze długo walczyli o jego życie. Na szczęście jego stan się po miesiącu ustabilizował. Lekarze sami polecili nam ośrodek PCRF Votum, namawiali na rehabilitację. Ja bardzo się tego bałam, nie docierało do mnie jak można rehabilitować pacjentów w śpiączce. Bałam się, że mogą coś spartaczyć, że pogorszy się przez nich stan zdrowia Jacka. Miałam też obawy finansowe, czy razem z mężem zdołamy. Po namyśle udaliśmy się do nich na konsultację. Przekonali nas szybko do siebie. Dowiedzieliśmy się również, że możemy starać się o odszkodowanie, w tej kwestii tez nam pomogli.
Przez cały okres pobytu Jacek miał 4 godziny indywidualnej terapii dziennie. Po miesiącu ciężkiej pracy zaczęło się poprawiać jego zdrowie. Nauczono go żyć na nowo. Zrobił duże postępy i jest już z Nami w domu. Na rehabilitację nadal jeździmy tylko, że z domu. Nie wiem czy gdyby nie PCRF Votum nie zostałby roślinką i czy w ogóle byłby z Nami.
Jestem wdzięczna całej załodze, dziękuję całym sercem.
Może moje słowa pomogą na forum, po swoich doświadczeniach wiem jak bardzo to może pomóc.
gość
18-08-2015, 14:01:35

Kolejna osoba nagania kase prywatnej kliniice. Trzeba bylo oddac na rehabilitacje na NFZ, ale nie wszyscy maja morgi. Na NFZ rehabilitacja prowadzona jest kilka godzin dziennie , indywidualnie w zaleznosci od zalecen specjalisty
Rehabilitanci przechodza te same kursy , nie wiedzac gdzie dostana prace .
gość
18-08-2015, 20:49:37

Prosze o poradę! Brat miał dwa tygodnie temu trzykrotny udar mózgu- niedokrwienny. Uszkodzony jest most i pień mózgu, wykrzepiona tętnica podatawna. Udar był spowodowany sluzakiem na sercu. Stan obecny: całkowicie świadomy, tusza jedynie oczami, od dwóch dni samodzielnie oddycha. Lekarze podjęli decyzje o wypisie ze szpitala. Co robic??? Brat jest rehabilitowany przez specjalistów którzy przychodzą prywatnie do szpitala dwa razy dziennie.co robic? Meg
gość
18-08-2015, 21:24:07

Szybciutko załatwiać przeniesienie na rehabilitację i tylko ze szpitala do szpitala.Instytut Neurologii i Psychiatrii w Warszawie ul.Sobieskiego lub Jurasza w Bydgoszczy i jeszcze Konstancin-jeziorna ul.Gąsiorowskiego .Te oddziały mogę polecić ponieważ mój mąż po udarze mózgu tam był rehabilitowany.Żałuję tylko,że tam trafił dopiero po roku od zachorowania a to zdecydowanie za późno.Alina
gość
19-08-2015, 12:12:02

BŁAGAM O POMOC!!! moja mamusia zatruła się przy próbie samobójczej lekami, benzodiazepiny i coś jeszcze. Z OIOM-u na toksykologii trafiła na OIOM do innego szpitala, bo dostała jeszcze zapalenia płuc przy tym. Jest pod respiratorem, w śpiączce farmakologicznej już nie jest tylko we własnej. Mama choruje prawie 30 lat na RZS oraz ciężką depresję. Jest w tej chwili w śpiączce, ale reaguje na ból oraz na mój głos, bo z oczu jej płyną łzy jak do niej mówię ! :((( nie wiem ile czasu będą trzymać ją na OIOMie, bo wczoraj odłączyli ją od respiratora. POSZUKUJĘ jakiegoś hospicjum w ŁODZI lub blisko dla osób w śpiączce lub jakiegoś z opieką po prostu. I ile to kosztuje?? Ze szpitala pewnie niedługo ją będą chcieli wypisać, a ja nie wiem co zrobić. Błagam pomóżcie. Ewa
gość
19-08-2015, 19:26:12

Pani Alino, dziekuje za odpowiedz! Obdzwonilam wszystkie możliwe miejsca w szczególności te ktore Pani wymieniła. Niestety nie chcą nas przyjąć, mówią ze nie kwalifikujemy sie do rehabilitacji czynnej tylko biernej. Totalnie załamani jestesmy. Lekarze sugerują dom lub hospicjum . Nie wiem co robic, stan jest ciężki a wypisują ze szpitala to jakiś koszmar! czy skazali nas juz na stracenie? Czy ktos był w podobnej sytuacji? Co teraz bedzie? Czy brat ma szanse na normalne funkcjonowanie?
gość
19-08-2015, 20:46:24

Witam.Gdzie państwo mieszkacie i w jakim szpitalu leży brat i ile ma lat ?Co podpowiadają rehabilitanci którzy prywatnie prowadzą rehabilitację,to oni wiedzą gdzie jest dobra rehabilitacją i powinni służyć informacją a nie tylko pobieraniem pieniędzy.Najważniejsze to nie pozwolić na wysłanie brata do domu a tylko i wyłącznie na oddział rehabilitacji neurologicznej ,ponieważ to będzie decydowało o dalszej kolejnej rehabilitacji.Bydgoszcz przyjmuje śpiochów , na Sobieskiego w W-wie też, proszę poruszyć niebo i ziemię aby tam się dostać,prosze mi wierzyć warto.Trzymam kciuki i służę radą jeżeli będzie trzeba .Alina
gość
19-08-2015, 21:09:32

Mieszkamy we Wrocławiu. Rozmawiałam z tymi szpitalami, przesłałam wyniki, mówią ze jak stan sie polepszy to zeby sie odezwać bo w obecnym stanie nie nadaje sie do czynnej rehabilitacji, ze względu na guz na sercu.brat ma 37 lat, rehabilitanci mówią czekac stymulować itd.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Ośrodek neurorehabilitacji z pegiem i tracho Lublin
Cześć.Syn jest po bardzo ciężkim urazie czaszkowo mózgowym ,po stabilizacji miednicy.Wybudzony od tygodnia z niewielką komunikacją typu wodzenie oczami I ściskanie prawą ręką.Szukamy ośrodka w okolicy Lublina neurorechabilitacji opieki całodobowej.Jakieś podpowiedzi może .Marta
gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
Reklama: