Kasiu8001 nie wiem czy u wszystkich to normalne ale mój tatko miał też okresowo takie biegunki że szok Ja dawałam mu po prostu 1 płaską łyżeczkę mąki ziemniaczanej suchej rozpuszczonej w zimnej wodzie lub zupie i to zatrzymywało biegunki po prostu mąka nie gotowany kisiel. Potem się okazało że przez to leczenie antybiotykami na ojomie wyniszczyli tacie całą florę bakteryjna w jelitach, dowiedziałam się przypadkiem z artykułu w gaazecie kupowałam tacie jogurty probiotyczne, aktimele i takie gotowe ,,lacidofile'' z apteki to co daje się przy antybiotykoterapii. I po 3 tygodniach takiej kuracji u tatunia biegunki ustąpiły- NIE DAWAJ TYLKO AKTIWI bo nasila biegunki!!!!! Możesz podawać mu miksowane banany, możesz dawać sok z jagód, zupkę z marchewki. Trzeba to dobrze zbilansować posiłki aby nie przesadzić czyli nie przebiałczyć i nie za dużo tłuszczu- nie polecam dawania łyżkami smalcu jak niektórzy piszą na forach, można a nawet trzeba dawać mięsko z odrobiną tłuszczyku, ze skórką kurczaka miksować, śmietanę, masełko, oliwę dobrej jakości, olej słonecznikowy, jakąś 1 małą łyżeczkę na 300 ml zupy. Dorzucaj twaróg, jajka, wendlinę, chleb, ryby bez ości tłuste dobre dla muzgu i odleżyn, można trochę mleka ale bez przesady, wszystkie warzywa ja unikam strączkowych i kapustnych bo tato ma wzdęcia. Poczytaj po prostu forum, tam piszemy co i jak, jak biegunki miną trzeba podawać błonnik profilaktycznie bo zaparcia to zmora dla naszych podopiecznych, ale na razie to pomiń. Zapytaj lekarza jakie ,,lacidofile'' możesz kupić bynajmniej muszą być dobre, nie jakieś najtańsze, ale nie muszą być też jakieś drogie, lekarz jak pozwoli to w aptece na pewno doradzą.
A u nas dzień śpiocha bo pogoda kiepska, pada i pada, ale na ćwiczenia tato raczył oczy otworzyć, nawet coś pomamlał hi hi Marzy mi się wsadzenie taty do basenu, bo nie ma odleżyn ani jednej, tylko pega, cewnik o rurkę tracheo. W Poznaniu i Bydgoszczy nie chcieli, może w Rebtach choć kilka razy bo tatko uwielbia wodę i kiedy wsadzaliśmy go do basenika w ogrodzie chlapał ręką i nogą, a mina godna zdjęcia, szczęścia i uśmiech zajmował całą jego buzię!!!!!!!!
Pozdrawiam Bożenka