Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
04-07-2013, 07:12:49

Co do Światła do opinie są różne. MY się tam "dostaliśmy" z Michałem, ale nie potrafiliśmy go tam zostawić. Sami leżący ludzie, mało pilelęgniarek nie wróży dobrze. Opinie jaiś czas temu wystawiała pewna Ewka, ale już dawno jej tu nie było. Pisała, żę tragedia. Problemy z dbaniem o higienę osobistą itp. Jęsli mieszkanie blisko totunia i możecie doglądać to ok. My jesteśmy z Katowic, dlatego nie zdecydowaliśmy się. Michałek jest w domu, wczoraj minęło 14 miesięcy od wypadku. Jest ciężko, ale mamy pewność że ma się dobrze. Pozdrawiam
Wtajemniczona
04-07-2013, 07:23:43

Mnie się wydaje, ze to zależy też od tego czy rodzina "dogląda" chorego, czy mają taką możliwość.
Przyjaciólka mojej znajomej jest w Świetle, rodzina jest bardzo zadowolona, mówią, że rehabiltacja daje jakies efekty, ale mama tej dziewczyny jest z nią prawie cały czas i pewnie pilnuje wszystkiego.
gość
04-07-2013, 17:39:42

Lusiu ja się z tobą w pełni zgadzam, jak rodzina dogląda pacjenta tak jest zadbany. My w świetle nie doglądaliśmy taty i było jak było, za to w Bydgoszczy tato był wprost pilnowany aż w nadmiarze i było ok. Teraz mama też jeździ z tatą i sobą na rehabilitację pilnuje wszystkiego i tato jest dobrze ćwiczony, oczywiście trzeba robić to w miarę stanowczo, ale niezbyt natrętnie i powiem że jest dobrze wyćwiczony taki bardziej ,,miękki, plastyczny''. Szkoda że to tylko 10 dni, tak powiedział mi rehabilitant że podziwia nas za wyciągnięcie taty najpierw z łóżka a teraz na te wyjazdy rehabilitacyjne . Tatko trochę mi ożył, cieszy się na nasz widok nieco intęsywniej, wieżę że jak uda mi się wyjechać do Reptów to tym bardziej osiągniemy jakiś przełom w stanie taty. U nas strasznie dziś gorąco, nawet taty nie wystawialiśmy na taras pod parasol bo prawie 40 stopni i bałam się że mi się przegrzeje i rozchoruje. Choć biedny siedząc w pokoju patrzył w kierunku tarasu, dopiero po 18 się odważyłam na krótki spacerek z tatusiem. Teraz podjęłam walkę o ten Poznań bo coś mi mówi że ten początek sierpnia może się znowu przesunąć dziwnie. Pozdrawiam Bożenka
Początkujący
05-07-2013, 11:36:05

Dziękuje JOT nie wiem jak to zorganizowć. A pracujesz coś na podstawie tej książki?
Co do światła w toruniu to szczerze pisząc tragedia... Będąc tam i tak było źle. "Doglądać" można tylko od godziny 10 do godz. 19 później wypad! Lekarzy zero.
Ale może ne będę wszystkiego opisywał, misiąc pobytu 1600zł.
Pozdrawiam
Początkująca
08-07-2013, 09:07:32

Witam Was wszystkich.
Chcę ogłosić dla mnie i całej mojej rodziny bardzo ważną nowinę. Mój Mąż się wybudził ze śpiączki!!! Rozmawia, ma małe zaniki pamięci, nie pamięta co mówił 5 minut temu, ale oprócz tego jest super. Lekarz mówił, że to CUD, że jest świadomy wszystkiego po tak szybkim czasie. Jestem przeszczęśliwa. Jeszcze tylko operacyjne zespolenie nogi. Oczywiście, że jeszcze potrwa kilka miesięcy dochodzenie do siebie, ale najgorsze mamy za sobą.
Modliłam się codziennie i Bóg mnie wysłuchał. Nie traćcie nigdy nadzieji nawet gdy lekarze różnie mówią!!! Wiara czyni CUDA i mój Mąż jest tego przykładem.
Pozdrawiam.
Początkujący
08-07-2013, 11:11:06

no to fajnie też się cieszę takie przypadki trzymają i innych na duchu
marand
gość
08-07-2013, 12:56:46

Natalko boże jak ja ci zazdroszczę, my już ponad 2 lata walczymy ale się nie poddajemy. Z tego co czytałam to te zaniki pamięci po woli ustąpią lub złagodnieją. Życzę twojemu mężowi dużo zdrówka i sił do powrotu do niego. Pozdrawiam Bożenka
Początkujący
09-07-2013, 06:21:07

Tak Natalko8503 to łaska od Boga, super teraz tylko Mu dziękiwac i cieszyć się sobą na wzajem
My dalej prosimy i ufamy Mu.
gość
09-07-2013, 15:44:32

Wybudzenie ze spiaczki wprowadzonej farmakologicznie przez lekarzy nie jest zadnym cudem, jest nastepstwem zaprzestania podawania leku .
Spiaczka mozgowa to jest powazny problem , trwa czesto dlugie lata , nie zawsze wybudzenie nastepuje . Wiara w Stworce i milosc do najblizszej osoby pozwalaja trwac w nadziei , ze kiedys chory powroci .
Nie trzeba podawac przykladow , znamy z prasy , tv, przyklady osob pozostajacych w spiaczce latami , dzieci , mlodych i starszych osob.
Czlowiek ktory zajada truskawki nie nalezy do osob w spiaczce, nie mieszajcie na watku przykladow pozostajacych w spiaczce mozgowej latami ,bez kontaktu z osobami wybudzonymi ze spiaczki farmakologicznej.
Potrzeba stworzyc dwa oddzielne watki dla wspierania pozostajacych w spiaczce ciezkich przypadkow , w odroznieniu od wybudzenia farmakologicznego, ktore zawsze nastepuje bo taka kolej leczenia.
Opatrznosc Boska czuwa nad pozostajacymi w glebokiej spiaczce , modlitwa i prosba do Najwyzszego doda Wam sil, opiekunowie najukochanszych bliskich.
Początkująca
10-07-2013, 09:02:32

Hej. Czy ktoś z Was podawał swojemu śpiochowi Amantix? Lekarka nam ostatnio przepisała, a inni radzą memantynę. Nie wiem co lepsze...macie w tymi lekami jakieś doświadczenia?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
gość
DM1
Cześć choruje na dystrofie miotoniczna typu 1 od 10 lat czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt na maila weronikakolodziejczak33@gmail.com
Reklama: