Agnieszko Twój Tata ma dużo szczęścia i jest przypadkiem godnym ujęcia w książkach. Jesli po tak krótkim czasie tyle odzyskał, to na pewno będzie całkowicie taki jak przedtem. Ja ju z walczę ponad trzy lata są postępy i poprawa, ale dużo wolniejsza niż u Ciebie. I tak wierzę , że się uda prawie całkowicei wyciagnąć z tej choroby.Na czwartek zamówiłam wizyt ę neuropsychologa na zrobienie testów i wyznaczenie mapy mózgu. Podobno po istniejących deficytach określa, które funkcje bedą się poprawiać a które na pewno nie. I jeszcze jak można wspomóc neuroprzekaźniki, które akurat w tym wypadku szwankują. Jestem ciekawa tej opini (bagatela za niemałe pieniądze) i ciekawe czy będzie ona zgodna z moimi obserwacjami. Poleciła mi ją Pani neurolog, którą cenię - zobaczymy
Pozdrawiam Ania