Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-11-2011, 18:47:26

gosia1954 2011-11-21 19:24:58 Karolinko , z krzykiem ale byliśmy u dentysty , wszystko zrobione ,pokazać się za 3 miesiące ,/hurra/ wyniki nie najlepsze wysoki cukier i nierówne bicie serduszka /to pewnie przez żonę ,która ciągle mu coś każe robić /ćwiczyć, leczyć się/ bo do tej pory to miał serce jak dzwon. U pani doktor nie byłam z wynikami ,bo mi podnieśli ciśnienie na rehabilitacji , za ciężkie pieniądze / moje/ łaskę robią ,że pracują. W środę wybieram się do prezesa przychodni , nie będą mnie gówniarze traktowali jak "małego Kazia" Oczywiscie uryczałam się z nerwów ,w drodze do domu mąż też swoje dorzucił i już na nic nie mam ochoty ani siły. No ale dość płaczu , jak tam Misiu radzi sobie z lusterkiem? możesz jeszcze odcisnąć swoje usta /umalowane/ na kartce jak wymawiasz poszczególne litery i niech próbuje robić takie miny jak na rysunku /też skuteczne/. Wiem, wiem to nie takie proste ,ale życie nie jest proste a ja te metody podpatrzyłam w ośrodku .Możesz też powiesić mu takie karteczki aby je widział cały czas niech sam próbuje. Z tego co mi wiadomo to zaczyna coraz bardziej logicznie myśleć i to jest duży plus dla niego. A ,że jeszcze nie na etapie dorosłego faceta, to kwestia czasu /długiego/ i żmudnej pracy, ale dojdzie i do tego. Powodzenia w ćwiczeniach.Pozdrawiam .Gosia
No kochana to niezle sie zdenerwowałaś oj oj,ale musisz dac rade załatw to jak prawdziwa baba heheheeh:0
A co do Tadzia no to super ze zniosł to wszystko,ale to serduszko mnie nie pokoi co tam sie dzieje:(
A misiek dziaisj apatyczny,byla fizjoterapeutka to pokazał na co go stac,byl wesoly i nawet obdarzył ja usmiechem co dziwne jest u niego:)
A tak golonie to nie cwiczylismy lusterka dzisiaj jutro powałkujemy to hehehe,i opisze co ciekawego zmajstrował:)
Całuski kochana:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Forumowiczka
21-11-2011, 20:59:29

Karolinko! ja już teraz nie bardzo nadaję się do załatwiania takich spraw ,bo jeżeli chodzi o mojego ukochanego ,jak widzę ,że ktoś mu chce zrobić aby maleńką przykrość, to ja nie jestem w stanie mówić bo z nerwów zaraz płaczę i takie moje gadanie! Ale mam nadzieję ,że dam radę ,albo dam sobie spokój bo już nie mam siły o wszystko walczyć sama a wszyscy i tak cię olewają. A co Tadziu wymyślił, on to potrafi : mam jechać no,no,no ale gdzie? no,no,no ja nie wiem gdzie? no to cap za kierownicę ,ja migacz w lewo a on kręci w prawo, i nic nie pomaga gadanie ,że się zabiję, puka się po głowie " to przecież ja jestem ta g...ia , a mnie po dzisiejszych przebojach wiele nie potrzeba i już nic nie widzę bo łzy leją się strumieniem i nie mogę się opanować.Mam dziś dość wszystkiego ,limit wyczerpany na następne pól roku. Ale Ty ćwicz z Misiem nie daj mu odpocząć bo się rozleniwi pozdrawiam Gosia
gość
22-11-2011, 19:20:01

witam wszystkich,
chcialam sie zapytac jaki jest lepszy osrodek repty czy klinika w bydgoszczy? chodzi o uraz czaszkowo mozgowy.
gość
22-11-2011, 19:52:29

Dzień dobry wszystkim Państwu
Wniedzielę udało mi się załatwić w końcu wolne i samochód z kierowcą i pojechać z moją sąsiadką do jej siostry do Lasina. Boże jak ona się cieszyła, jak ją ściskała, aż ja twarda baba popłakałam się. Pamiętam panią Marię silną, wesołą i zawsze bardzo energiczną. Jak urodziłam 4,5 lata temu córkę to ona pomagała mi w opiece nad małą uczyła wszystkiego - była położna. A teraz leży w łóżku taka krucha i delikatna, taka chudziutka, to mnie najbardziej przeraziło. To już rok tak leży i śpi zadowolona cała. Warunki to zostawiam bez komentarza, czysto ogólnie, miły personel ale oddział chirurgi to nie miejsce dla osoby w śpiączce. Podobno to przejściowe bo robią remont ZOLU. Leży biedna z dwiema w sumie jeszcze biedniejszymi od niej krzyczącymi płaczącymi starszymi paniami. Sąsiadka głaskała, masowała, klepała delikatnie tak jak tu piszecie, a Maria się uśmiechała, patrzyła tak jak by rozumiała co się dzieje tylko nie mogła się wyrwać z tamtąd. Umyłyśmy głowę, obciełyśmy włosy i paznokcie. A te biedne starsze kobiety na nas patrzyły, jedna to nawet pytała czy jej córki nie widziałam bo wyszła na chwilę do sklepu. Tak mnie litość wzięła i złość na ludzi którzy zostawiają w szpitalu jak niepotrzebny przedmiot takich starszych ludzi. Pielęgniarki miłe trochę z nimi porozmawiałam, pozwoliły mi nawet podkarmić ciastkami i herbatą obydwie starsze panie mieszkające z Marią. Ona nie ,,chciała jeść'' to kobietki pojadły. My kombinujemy z sąsiadką próbujemy załatwić miejsce dla jej siostry w Toruniu lub Bydgoszczy ale nie ma miejsc nigdzie, poskładałyśmy papiery ale nic. Może ktoś podsunie jakiś pomysł jak to załatwić. Teraz na to polecane przez was badanie w ,,świetle'' coś kombinujemy, najgorsze jes to że sąsiadka chciała by mieć siostrę w domu ale sama to nie da sobie rady a ja cóż jej mogę pomóc mając teściowa z alzhaimerem już prawie leżącą. A nie maja bliskiej rodziny by im pomogła. Pozdrawiam i proszę o rade jak załatwić ten ZOL w szybszy sposób, niestety brak funduszy na załatwienie miejsca kamercyjnego. Agata
Forumowiczka
22-11-2011, 21:01:36

Witam , ja moge się wypowiedzieć na temat Rept, mąż był tam pól roku ,jezdziłam do niego 3 razy w tygodniu,napatrzałam sie,oj napatrzałam na chorych ,ze głowa mała. My ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.Zawiozłam męża leżącego/3 miesiące/ a po 4 dniach jak zobaczył ,że wchodzę na salę to zerwał sie i z moją pomocą siadł na wózek. Minusem jest to,że zabiegi są tylko 5 razy w tygodniu ale można się dogadać i rehabilitanci ćwicza dodatkowo.Po półrocznym pobycie,mąż tupta /bo trudno to nazwać chodzeniem/ do łazienki a to jest bardzo dużo. Na temat Bydgoszczy wie Karolina ,właśnie odebrała męża we wtorek i z jej wpisów wynika ,że nikomu by nie polecała, ale proszę poczytać jej wpisy wcześniejsze a Ona sama na pewno się odezwie na forum.Ja też chętnie udzielę więcej informacji jeżeli trzeba.Pozdrawiam .Gosia
gość
22-11-2011, 21:10:40

Hehehe dzieki Gosiaczku juz jestem malenka:))
Co do Jurasza w Bydgoszczy zdania sa podzielone jak w kazdym przypadku,w moim tragedia:(
Mąż miał jechac na turnus 6 tygodniowy,ale skrocili do trzech tygodni poniewaz miał dojechac syn Wałęsy,pierwszy tydzien o matko cwicza ,stymuluja i rozne cuda na kiju,po dwoch tygodniach juz wysługuja sie studentami a sami fizjoterapeuci siedza i sobie gadaja,tak jak juz wczesniej napisałam noga i reka sama mu pomacham:(
Okropienstwo trzy dni przed wyjazdem juz nie bylo przescieradeł czystych,Michał lezał w brudnej pościeli,masakra tego sie nie da opisac szok,ale kazdy ma swoje zdanie:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
24-11-2011, 11:57:17

dziekuje za podpowiedzi.
mam pytanie do Karoliny co dokladnie stało sie twojemu meżowi jezeli mozna zapytac ile juz jest w spiaczce? jakie sa postepy?bo u mnie chodzi o uraz mozgowo czaszkowy lekarz nam powiedzial "ze duzo da rade z niego wyciagnac" ale tak naparwde nie wiem ile ;)
pozdrawiam wszystkich :)
gość
24-11-2011, 14:30:23

Witam
Pytaj o wszystko po to tu jestem aby pomoc i odpowiedziec na nurtujace nas pytania:)
Moja maz jak to lekarze stwierdzili doznał wszystkiego w jednej chwili poczawszy od Urazo-mozgowo czaszkowego,udaru konczywszy na zawale mozgu,tak to opisali:(
Byl to wypadek,Moj Mąż został uderzony w tył głowy kastetem. w biały dzien na ulicy,nigdy o tym nie pisałam bo to nie było proste dla mnie ale czas najwyzszy wylac to z siebie:( Upadł na krawęzniki i wtedy pękła podstawa czaszki,krew wylała sie do mozgu,Michał był przytomny cały czas,podnosił sie bełkotał to było okropne,na oczach moich i Zuzi naszej córki:(Smieszne jest to ze karetka jechała 30 minut gdzie do szpitala z kad jechała ta karetka mamy zaledwie 5 minut Łódzki WAM,Zawieziono go tam ,a ja czekałam na wyrok,po czym stawił sie szanowny pan doktor,pytam go jak moj maz a on mi na to swym grubiańskim tonem JAK MĄŻ DOZYJE JUTA TO BEDZIE DOBRZE,ja w tym momecie padłam na kolana jak to,wytlumaczył mi po czym stwierdził ze nie sa w stanie tutaj go operowac poniewaz jest Piątek i juz nie neurochirurgow,szok,bedzie przwozony do Zgierza tam mieli ostry Dyzur,była godzina 17 na transport czekalismy 2,5 godziny paranoja przy takim urazie liczy sie kazda minuta,zawiezli go wreszcie a operacja odbyła sie o godzinie 23 to jest okropienstwo jak tak mozna dlugo czekac.Moj maz został wprowadzony w spiaczke farmakologiczna ,na oiomie przelezal miesiac jak i w tej spiaczce,teraz mineło juz 15 miesiecy od tego zdarzenia maz ma niedowład,jeszcze nie mowi choc probuje,sam zaczyna jesc,usmiercali go trzy razy przeszedłsepse wytrwa wszystko :)
Dla mne i dla dzieci:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
24-11-2011, 21:02:02

MÓj Boże Karolina, co za straszne przeżycie, czytam wszystkie Twoje i Gosi Wpisy cały czas i inne też oczywiści, choć rzadko piszę. Mój mąż miał NZK, czyli poprostu był chory, nikt mu nic nie zrobił, To też było trdne, a kastet... - nie wiem co bym zrobiła temu komuś, co to zrobił - ukarano go chociaż? pozdrowienia Ania
Forumowiczka
24-11-2011, 21:05:23

Aniu co to za skrót NZK? bo ja nie w temacie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
gość
Dr Nikodem Przybyłko.
Witam, czy kogoś z Państw operował dr Nikodem Przybyłko? Wydaje się, że jest to naprawdę super fachowiec. Czeka mnie operacja. Pozdrawiam Piotr
Reklama: