Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Forumowiczka
18-11-2011, 18:02:14

Karolinko, trzymaj się i nie daj się,wiem ,że twardo stąpasz po ziemi i się nie poddasz mimo wielkich przeciwności losu i ludzi. Michał złośliwy? bo On jest najważniejszy /tak Go nauczyłaś, tak,tak/ i masz nim się zajmować a nie gadać przez telefon /ha,ha,ha/ a ,że wszystko zabiera ? to znaczy ,że interesuje się co się w okół niego dzieje i jest ciekawy świata ,to bardzo dobrze, a jedzenie , to wspaniale ,daj mu się ubrudzić,przebieraj ,myj i tak w koło aż będzie pięknie jadł ,może za 500 lub 1000 razem ale da radę. A u nas ,jak zwykle uśmiech ,złość i tak co dzień. Już czasami mam dość, są znaki nowych chorób więc trzeba było do lekarzy i badania, no i mój mąż znowu postawił przyhodnie na baczność bo trzeba było zrobić badania ale oczywiście " no,no,no k..wa" lekarze wychodzili z gabinetów co się dzieje, ale się udało, pobranie krwi w domu ,była pielęgniarka a resztę wyników w poniedziałek ale czy będzie się leczył? nie jestem w stanie go zmusić ani prośbą ani grożbą. Kochaniutka kiedy jedziecie na to "oko" ,cieszę się ,że Misiu się załapał i będzie trenował /ha,ha,ha/. Widzę ,że jest dużo chętnych ,a mój mąż pewnie się nie kwalifikuje a zresztą czy by chciał jechac? Powodzenia .Gosia
gość
18-11-2011, 22:28:37

Czesc Goniu juz sie steskiniłam za toba kochaniutka,za twoim pocieszaniem ojeju jak mi tego brakowało:(
Trzymam sie trzymam ale coraz gorzej powiem ci mi to idzie,dzisiaj miałam doła siedziełam i płakałam jak dziecko,nie wiem nawet dlaczego?
Boje sie kazdego dnia to chyba jakas depresja mnie łapie,w niedziele mam chrzciny przyznam sie i nie wstydze si e tego moja Zuza ma 8 lat i dopiero bedzie chrzczona,musze ochrzcic tego mojego diabełka bo w maju komunia :))
Nie jest mi wstyd ze pisze o tym publicznie poprostu,do koscioła mam lekka awersje a z powodow osobistych,znam jednego ksiedza jest mojego meza kolega,tak wiec podejscie do świe tych mam dalekie:(
A misiek dobrze sie miewa wszystko mi z rak wyrywa,wszystko go interesi i jest jego:)
Takie dziecinne odruchy:)
a ty masz sie trzymac pozdrwo Tadeusza odemnie
A co do oka to powiem ci ze to jest nadzieja dla michała,i dla nas dowiem sie czy rozumie oc nieco,powiem ci ze mogla bys sprobowac wysłac papiery moze tez sie nadaje na cyber-oko:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
19-11-2011, 07:47:21

Witam wszystkich.
Pisałam czasem tutaj na forum. Moja mama juz 10 miesięcy jest w śpiączce. W sumie to jej stan ani się nie pogarsza, ani nie poprawia. Do mamy ,, dołączył " jej brat, który cztery miesiące temu miał wylew i jest w stanie wegetatywnym. A ja już nie mam sił i tracę nadzieję...
Ostatnio robi mi się słabo, mam wrażenie że zemdleję... byłam u lekarza... nerwy...dostałam tabletki.... może siły wrócą,Dziś znów pojadę do mamy, pójdę do wujka ( dobrze że są w jednym miejscu i że mają wspaniałą opiekę i że mam blisko) i znów zapytam dlaczego Boże?
Czasem mam takie chwile załamania że mam dość wszystkiego.... nie chodzę już do kościoła, ale nie przestałam wierzyć w Boga. Zastanawiam się ile to wszystko jeszcze potrwa. I jeszcze mój tata którego trzeba podtrzymywać na duchu....
Tak mało człowiek ma tych radosnych chwil, ciągle tylko problemy, nerwy....
Mój mąż zginął w wypadku cztery lata temu miał 35 lat..
teraz choroba ukochanej mamy, wujka, który nie ma wlasnej rodziny..... Brak sił.... do tego praca i dwa domy własny i taty....
dziękuję za to forum
EWA
gość
19-11-2011, 10:36:01

Droga Ewuniu
Jestem pod wrazeniem ze mimo tego co cie spotkało,a naprawde za duzo jak na jedna sobe masz siłe na dalsza walke:)
Jestes Bardzo bardzo silną kobieta,chyle czoła:)
To dzieki takim ludziom jak ty ten swiat jest piekny,
Masz prawo byc znerwicowana,niestety nerwy robia swoje,spustoszenie organizmu,a co do boga Ewuniu ja rowniez nie chodze do kościoła,czy wierze w boga to jest pojecie wzgledne,ale to nie w tym temacie:)
Dasz kochanie rade,wiara daje ci naped tzrymania sie barierki,a siły nadejda zobaczysz tylko musisz wierzyc w to wwszystko,ze to ma sens a napewno ma:)
Pozdrawiam cie Karolina
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
19-11-2011, 14:42:03

kowalowa 2011-11-18 23:28:37 Czesc Goniu juz sie steskiniłam za toba kochaniutka,za twoim pocieszaniem ojeju jak mi tego brakowało:(
Trzymam sie trzymam ale coraz gorzej powiem ci mi to idzie,dzisiaj miałam doła siedziełam i płakałam jak dziecko,nie wiem nawet dlaczego?
Boje sie kazdego dnia to chyba jakas depresja mnie łapie,w niedziele mam chrzciny przyznam sie i nie wstydze si e tego moja Zuza ma 8 lat i dopiero bedzie chrzczona,musze ochrzcic tego mojego diabełka bo w maju komunia :))
Nie jest mi wstyd ze pisze o tym publicznie poprostu,do koscioła mam lekka awersje a z powodow osobistych,znam jednego ksiedza jest mojego meza kolega,tak wiec podejscie do świe tych mam dalekie:(
A misiek dobrze sie miewa wszystko mi z rak wyrywa,wszystko go interesi i jest jego:)
Takie dziecinne odruchy:)
a ty masz sie trzymac pozdrwo Tadeusza odemnie
A co do oka to powiem ci ze to jest nadzieja dla michała,i dla nas dowiem sie czy rozumie oc nieco,powiem ci ze mogla bys sprobowac wysłac papiery moze tez sie nadaje na cyber-oko:)
gość
19-11-2011, 17:59:47

Kochani tak to jest wzloty i upadki i to najbardziej bolesne upadki, zazwyczaj w momencie kiedy jedno się sypie sie cała lawina problemów. Ale ja wierzę że zawsze uda się podnieść z tego upadku, mimo tego że jest h..ie ciężko. Mamy to szczęście że mamy to forum i możemy sie wspierać, pomagać sobie choć słowem.
gość
19-11-2011, 20:10:32

Tak to forum pomogło mi bardzo,ludzie z tego forum sa bardzo zyczliwi i chetni do pomocy,uzyskałam tutaj wiele cennych informacji i do tej pory sie ucze wszystkiego od was kochani,bardzo wam dziekuje ze jestescie:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Forumowiczka
19-11-2011, 21:06:24

Ewuniu, witam u NAS ,medal za wiarę i parcie do przodu , bo jeden problem to nie problem ,tak mówią,a na Twoją biedną głowę aż tyle a Ty dałaś radę! Wiara czyni cuda ale i wsparcie przyjaznych ludzi też pomaga.A co do psychiki to powinnaś porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą ,pomoże Ci zrozumieć choroby bliskich i wyjaśni czego możesz się po nich spodziewać ,a to bardzo pomaga.Pozdrawiam i trzymaj się i nie daj się przeciwnościom losu ,bo teraz może być tylko lepiej. Gosia
Forumowiczka
19-11-2011, 21:45:48

Karolinko, miło mi ,że chociaż Ty mnie trochę lubisz /ha,ha,ha/ a masz doła ? mnie też to często się zdarza ,że cały dzień potrafię przepłakać i nie mogę się opanować ,ale podobno łzy też pomagają .Dziecinko nie bój się nastepnych dni ,bo najgorsze już za tobą teraz tylko może być lepiej.A przecież Ty jesteś silna to na pewno dasz radę.Wierzę w to. Co do Boga , to każdy postępuje według własnego sumienia, a dlaczego nam nie pomoże co?????? Można wierzyć w Boga a nie w księży / to odnośnie twojego doświadczenia/. Misiu poznaje świat i wszystko go ciekawi ,ale myślę ,że z czasem zacznie do niego docierać ,że jest dorosłym facetem,wszystko w swoim czasie. Karolinko co do "oka" to nie wiem ,bo mój Tadziu nie był w śpiączce ,tylko rozwalał : łóżka,komputery,wyrywał haki ze ścian,sondy,kroplówki itd. i patrzał na wszystko , a czy wiedział co robi? trudno powiedzieć ,bo teraz gdy pytam to nic nie pamięta .. Dzisiaj znowu złość , a ja największy wróg,czasami mam wszystkiego dość, ale jak spojrze na niego jak siedzi taki bezradny i czeka aby mu pomóc to ech....... No ale nie mamy wyjścia i Ty i ja musimy isć do przodu póki jest iskierka nadzieji na poprawę. Trzymaj się ,ja zawsze chętnie coś doradzę wszystkim ,którzy tego potrzebują.Pozdrawiam .Gosia
gość
19-11-2011, 21:57:11

Dziekuje Gosiaczku ty potrafisz naprawde pomoc nie da sie ukryc tego:0
Mam te swoje dni jakies takie smutne,no coz nic na to sie nie poradzi trzeba isc do przodu tak jak mowisz:)
A co do Tadzia to niezle rozrabial w szpitalu hheheheh,pewnie go zapamietali na dobre:)
Tryzymaj sie ty takze kochaniutka:)
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: