Kochana Dobra Pani Ciociu, tak bardzo niecierpliwilam sie , ale wiem , ze bylas bardzo zajeta zalatwianiem sprawy z ustaleniem w sadzie rodziny zastepczej. Teraz wiem i wiedzialam wczesniej , ze ustala Ciebie opiekunem dla Oliwki. Zastanawiam sie po co " matce" bylo zaswiadczenie o pobycie dziecka w szpitalu, skoro ona nawet dziecka nie odwiedzila?Ja wiem , ze Oliwka bedzie sprawnym umyslowo dzieckiem, poniewaz to jest krwiak , jak przypominam sobie niezbyt duzy-1.5 cm?, krwiak wchlonie sie sam, on nie powoduje niedorozwoju umyslowego, o to nie martw sie, mala wyjdzie z tej ciezkiej sytuacji obronna reka. My tu na forum wszystkie jak jeden maz , zyczymy jej szczesliwego powrotu do zdrowia. Tyle juz dobrych oznak objawia sie kazdego dnia, ze moze byc tylko lepiej. Ciesze sie , ze powoli wraca sprawnosc nozek i raczek , chociaz narazie tyle zadowala, siedzi tez , chociaz podparta ale to duzo zwlaszcza , ze to dopiero 3 tygodnie bedzie w piatek od wypadku. Jestes nasza bohaterka Pani Ciociu i Oliwka . Pozdrawiamy Was serdecznie i pisz jesli znajdziesz chwile czasu , moze za kilka dni , nie mam sumienia , bo jestes juz tak przemeczona , ale Chwala Tobie za poswiecenie i milosc dla tego dziecka. Vega