Czesc Gosiaczku
U Michała lepiej,dostał stoperan dzisiaj bo juz naprawde nie wiedziałam jak to wszystko łapać,przescieradła zafajtane a idz.Humor poprawia mu sie coraz bardziej,czysciłam mu uszy dzisaj oczywiscie ogromny grymas,po czym nachyliłam sie nad nim a on wsadził mi palec do ucha zaczał wiercic mi w tym uchu wyjał palec i ogladał go czy nie jest brudny czyli rozumie co mu robie i co moze powtorzyc łobuz jeden.Przyszed ł jego brat dał mu Micha łreke i zrobił taka mine jak by zaraz miał sie popłakac,broda mu sie trzesła mrugał oczami jak by chciał mu cos powiedziec oj mowie ci ze az mnie sie wyc chce nie raz.Ja chwile wolne odpoczywam musze dzisiaj byłam na koniach z dzieciakami i ciocia Michała,tesciowa była z miskiem jakos musze dawac rade i nie poddam sie napewno:)