Reklama:

Rehabilitacja po udarze mózgu (302)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
13-11-2009, 19:19:04

Witam ponownie dzisiaj mama już otwiera oczy:)
Ale mam pytanie? Pielęgniarka poprosiła nas o zgodę na piśmie! na wkłucie do żyły głównej na barku,zamiast velfrona bo robiło się na dłoniach zapalenie żył.
Podobno robi to anestezjolog?
Czy to bezpieczne?
Proszę o odp?

Pozdrawiam Aneta
gość
16-11-2009, 18:42:02

Witam. Mam na imię Ania. Mój tata od 5 listopada leży w szpitalu po udarze niedokrwiennym. Ma sparaliżowną prawą stronę. Na rehabilitację na NFZ trzeba czekać do maja. Prosiłabym o pomoc w znalezieniu jakiegoś ośrodka rehabilitacji gdzie przyjmą tatę prywatnie. Bardzo mi zależy na dobrym, sprawdzonym ośrodku w kotlinie kłodzkiej bądź na terenie WRocławia, ale jeżeli ktoś zna inny prywatny ośrodek wart polecenia to byłabym też wdzięczna za pomoc. Mój gg to 7376649 bądź mail rejs@poczta.onet.pl. BARDZO PROSZĘ O POMOC
gość
16-11-2009, 19:15:04

Moja mama lezy w szpitalu w USA od 11.11.1009
...
Od poczatku otrzymala kroplowke (lezala 2 dni nieprzytomna zanim ja znalezlismy). Po wykonaniu wszystkich badan i przeswietlen, zostala skierowana na oddzial (...).
Miala niewladana prawa noge, prawa reke, spuchnieta prawa strone trarzy, niewidoczne oko, nie mowila, ale kontaktowala, rozpoznawala, pamietala wszystko...
Lekarz stwierdzil wielomiejscowy wylew i rokowal bardzo zle. Od 5 dni zamieniamy sie dyzurami z cala
rodzina. Od pierwszej chwili wykonuje masaze stop, kolan i wierzchniej strony nog (nie wolno masowac zylakow i wezlow chlonnych!); masuje dlonie - masaz wykonuj zawsze w strone serca i masuj nie za silnie (osoby starsze wymagaja lekkiego masazu). Czytaj: "Podstawy masazu leczniczego"- Zygmunt Prochowicz, wydawnictwo lekarskie PZWL
Oczywiscie nie mozesz robic wszystkiego co oferuje ksiazka...
Mimo, ze lekarze rokowali zle, sa teraz bardzo zaskoczeni. Opuchlizna z twarzy zeszla w ciagu 2 dni (na to nie mielismy wplywu, ot "silne" cialo); na drugi dzien zauwazylam nieznaczne poruszanie palcami u nogi; na trzeci dzien bylo to juz bardzo widoczne.
Dzis jest 5-ty dzien w szpitalu. Mama sama podnosi obydwie nogi, mimo ze prawa wciaz jest gorsza; od czasu do czasu podnosi prawa reke (lewa jest O.K.)
sama podciaga sie na boki zdrowa reka.
Serce i tentno calkowicie sie ustabilizowalo, dlatego zaniechano wykonywania EKG itp. (ja sie nie znam na nazwach)...
Mam ci bardzo duzo do doradzenia.
Moja mama po pieciu dniach (z pomoca rehabilitantek) siedziala godzine w fotelu...
Lekarze sa sceptyczni, ale ja jestem pewna, ze bedzie chodzic, odzyska wladze w rece i bedzie mowic!
Internet jest teraz dla mnie kopalnia wiedzy wlozona tam przez doskonalych specjalistow.
Nie mam czasu pisac i czytac to forum, ale jezeli chcesz skutecznych rad, napisz do mnie na adres: ela0116@yahoo.com
Pamietaj, wiara w to co robisz i skuteczne, systematyczne dzialanie robia cuda.
Powodzenia.
gość
08-12-2009, 12:24:56

Mój tata kilka dni temu mial udar i ma sparaliżowaną lewą stronę ciała. Lekarz który go prowadził nie dał nam nadzieji na to że tata wyjdzie z tego cało i powiedział że będzie sparaliżowany do końca życia. Jedną nadzieję dała nam żona pacjenta leżącego z tatą na sali. To własnie ona powiedziała że jej mąż miał być jak roślinka a dzisiaj mówi i rusza pomału wszystkim kończynami i zaczyna mówić. Mój tata był i jest cały czas przytomny i mówi całkiem wyraźnie. Mama ćwiczy z nim rsparaliżowaną ękę i nogę już wczoraj chwycił mamę za rękę i położy sobie na brzuchu ale nie czuł tych ruchów choć je wykonywał. A teraz czuje bó w lewej ręcę co daje nam nadzieję że wróci do zdrowia. Jak powiedziała nam żona pacjenta musicie być silni i walczyć to jest dla waszego taty najważniejsze żeby on się nie załamał. I nie słuchajcie się lekarzy. Pozdrawiam Aneta
gość
08-12-2009, 15:38:00

Ja miałem udar niedokrwienny ponad rok temu
teraz wszystko wraca do normy (nie ruszałem żadną kończyną a lekarze nie dawali mi szans)
gość
17-12-2009, 23:46:09

Witam, nazywam sie Tomek, mam 28lat. Moja mama ma udar niedokrwienny prawostronny, ma lewa strone sparalizowana. Upadla w zeszly piatek wychodzac z mojego pokoju(mnie nie bylo, bo jestem na emigracji w Norwegii i wrocilem w poniedzialek), tata wezwal karetke po godzinie, bo mama nie chciala i mowila, ze zaraz jej przejdzie. Jest na oddziale udarowym w szpitalu neurologicznym w Lublinie na abramowickiej. Mowi, wszystko pamieta, karmie ja codziennie i rozwiazuje z nia krzyzowki, bo to mamy pasja, wszystko wie jak przed udarem. Mama ma nadcisnienie, ktorego nie leczyla, palila papierosy i uzywala duzo soli. Wczoraj aparat zaczal wariowac, pokazal 235/110 okolo, okazalo sie, ze aparat zlej jakosci w rzeczywistosci bylo 187 na iles(pomiar manualnym aparatem cyfrowym,jak ja przywiezli to miala 245 na iles. Dzisiaj juz jak szedlem do domu wieczorem 140 na 80( lekarz zwiekszyl dawke leku). Boli ja wszystko po upadku, glowa, kregi na dole. Ordynator mowil, ze nie ma bezposredniego zagrozenia zycia, ale ze wzgledu na serce jest posrednie. Powiedzial, ze jakies 2tygodnie jeszcze sa kulminacyjne dla przezycia a pozniej bedzie mozna wprowadzic szersza rehabilitacje. Juz teraz przychodzi fizjoterapeuta, nie wiem czy machacz, bo nie widzialem, ale cwiczy z nia biernie 15min dziennie(przychodze do mamy przed 13 zeby ja nakarmic i jestem do wieczora). Jak jej dzisiaj mylem reke lewa poczulem lekkie scisniecie na mojej dloni. Moja dziewczyna widziala jak ruszaja sie palce u lewej stopy, ale lekarz mowil, ze takie ruchy nie oznaczaja poprawy. Inny lekarz dyzorny powiedzial mi dzisiaj, ze stan sie nie pogorszyl, ale jest ciezki i jak mama przezyje to raczej bedzie osoba lezaca, bo 1/3 mozgu jest uszkodzona. Mysle pozytywnie jak mama i tata, ona wybiera sie na wesele mojego kuzyna, ktore bedzie 25, mowi co mamy z tata kupic na wigilie. Napiszcie cos do mnie prosze ttaj albo na maila tomson076@yahoo.com
gość
17-12-2009, 23:53:29

Chcialem dodac, ze mama ma 60 lat
gość
31-12-2009, 19:06:33

Witam!!
czytajac wypowiedzi i moje doswiadczenie a dokladnie mamy pozwala mi stwierdzic, ze wiekszosc lekarzy specjalizuje sie w niedawaniu nadzieii i podcinaniu choremu i rodzinie skrzydel. Moja mama 1 czerwca br miala operacje usuniecia oponiaka, dodatkowo pozniej okazalo sie, ze byl tez udar, nie wiedzielismy od razu bo stan mamy ucieskiem oponiaka wywolywal skutki uboczne wiec udar zostal niezauwazony bo jego objawy wzielismy za objawy oponiaka, ktory byl bardzo duzy. Mama od pierwszych dni miala rehabilitacje bierna, miala porazona lewa strone. Od tego czasu jest caly czas rehabilitowana, wykonuje male ruchy porazonymi konczynami sa one ograniczone mama jeszcze nie jest w stanie wyprostowac nogi chociaz jak blokuje jej kolano to mama przestawia nogi. Najbardziej niepokoii mnie fakt, ze mama nie ma pamieci "krotkiej", pamieta to co wydarzylo sie dawno a nie co bylo przed chwila, pozatym mysli logicznie. Mowia, ze mozg "rehabilituje" sie do dwoch lat wiec nie trace nadzieji i popieram inne osoby, ktore pisza, ze trzeba wierzyc i ta wiara zarazac osoby chore. Mimio wszystko przeraza mnie, jak lekarze mowia "a co pani oczekuje, przeciez mama ma martwe pol mozgu" a przeciez nikt nie zna, na szczescie wszystkich tajnikow i mozliwosci naszego ciala a niektorzy o tym zapominaja i wydaja wyroki. Przepraszam, rozpisalam sie ale troche upuscilam "sobie krwi" na koniec roku. mam jednak pytanie czy ktos ma jakas wiedze jesli chodzi "powrot pamieci".
Przy okazji wszystkiego dobrego i przedewszystkim duzo sily, wytrwalosci i nadzieji na Nowy Rok.
Ewa
gość
01-01-2010, 22:02:26

Pani Ewo właśnie usiadłam do internetu żeby znaleźć coś na temat rehabilitacji po udarze. Moja mama miała udar 26 grudnia więc nie dawno.Jest sprawna fizycznie. Potrzebuję wiadomości na temat rehabilitacji pamięci i mowy. Mama mówii ale przekręca słowa tak, że jej nie rozumiemy. Robimy ćwiczenia typu powiązania imion z osobami. Zapamiętywanie danych swoich i bliskich. Pisanie na zasadzie odwzorowania, ale chciałabym znaleźć coś fachowego. Pozdrawiam Ewa
gość
05-01-2010, 19:22:15

Pani Ewo!!!
jak na razie udało mi się znaleźć tylko sugestie, przesyłam link do strony http://www.dekalogudarowca.pl/2008/04/rehabilitacja-po-udarze-mozgu-poprzez-gry-i-rozrywke/
są tam sugestie i rzeczy o których należy mieć świadomość pracując z osobą po udarze.
Pozdrawiam
Ewa

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: