Witam
Jestem 50letnim mężczyzną. Moje pulsowanie zaczęło się w kwietniu, trwa do tej pory. W dzień słyszę to sporadycznie, nie przeszkadza mi wcale,ale gdy przychodzi pora wieczorna, gdy tylko położę głowę na poduszkę zaczyna się jazda......pociąg, który nie chce ruszyć z peronu, rzęzi, pufa, trzeszczy pulsując. Jestem nerwowym człowiekiem, różne dziwne dolegliwości to moja specjalność. Właśnie kilka miesięcy temu zakończyła się moja katorga ze....świądem odbytu trwającym 3lata, wcześniej ucho, które teraz pulsuje, szumiało. Coś przyszło raptem i raptem odeszło, ale to trwało. Nie poddaję się, mimo, że od kilku lat cierpię na bezsenność , jestem człowiekiem aktywnym,ale ze skłonnościami do paniki ......przykro

módlcie się do Boga za wstawiennictwem św. Rity. ja się modle i otrzymałam właśnie światełko w tunelu. będę miała operacje w związku z pulsowaniem koło ucha. jeśli pomoże napiszę tutaj co i jak.

Witam. U mnie problem pojawił się jakieś 3 miesiace temu. Pulsowanie słyszę w nocy kiedy wstanę do łazienki. Czyli zmienię pozycję nagle z lezacej i puls mi skacze. Jednak słyszę to tylko w prawym uchu co mnie niepokoi. Trwa to dosłownie kilka sekund i się wycisza. Brzmi trochę jak gruchanie gołębia 😉 W internecie wyczytałam ze może być to objaw przyzwojaka szyjno-bebenkowego co nie brzmi zbyt optymistycznie. Dodam że zaczynam 6 miesiąc ciąży. Liczę ze to jakiś dziwny objaw z nią związany albo coś niegroźnego. Dodam że cierpię na bruksizm. Póki co napisałam do mojego ginekologa. Pozdrawiam

ciąża zaostrza inną chorobę, zmniejsz obciążenia, po porodzie może nawet się samo uspokoić

Byłam u laryngologa i kazał zrobic badanie słuchu. Mowil ze przy tych zmianach o których myślę (przyzwojak) występuje chociaż minimalny ubytek słuchu. Ale jego zdaniem to przez niskie ciśnienie które w ciąży jeszcze się obniża a objętość krwi wzrasta przez to mogę słyszeć tetniaca żyłe kolo ucha. No nic. Zobaczymy co wyjdzie na badaniu słuchu a to za 2 tygodnie. Mówił ze mogłabym spróbować z lekami podwyzszajacymi ciśnienie ale to dopiero po ciazy. Pozdrawiam!

Witam
Od trzech dni nagle ni stąd ni zowąd pojawił się późnym wieczorem stukot w uchu prawym.Na początku pomyslałam,że to pewnie zaraz minie,ale z każdą godziną było gorzej.Nie spałam pół nocy,bo wciąż czekałam,że mi przejdzie.Po dwóch dniach poszłam do lekarza rodzinnego,myślałam,że da mi skierowanie do laryngologa.Dostałam receptę z kroplami do ucha i żelem Octofar do smarowania za uchem .Krople są przeciwbólowe,a mnie ucho nie boli.O co tu chodzi?Wieczorem,gdy kładę się do łóżka słychać wciąż to stukanie,ale ja wtedy staram się myśleć pozytywnie i trzeba wyłączyć umysł,wtedy zasypiam.Kupiłam magnez.Działam,ale krople wczoraj wzięłam,a rano jeszcze gorzej było.Nie wiem,czy to dalej wlewać do ucha,czy przestać? Chyba pójdę prywatnie do lekarza.

tylko do jakiego?

No właśnie do jakiego? Laryngologa,czy neurologa?

Przyczyna stukania w uchu, pulsowania o niskiej lub wysokiej częstotliwości w moim przypadku była ukryta w moim odcinku szyjnym.Zrobiono mi wszystkie możliwe badania. Dokuczły mi zawroty glowy. Udałam się do rewelacyjnego rehabilitanta, ustaeił mi odcinek szyjny i kregosłup. Jeszcze w tym samym dniu szum, stukanie i pulsowania wraz z zawrotami glowy ustały.

Witam mam28 lat mam podobne objawy,zaczęły się jakos 2 lata temu krótkie piski w uszach przy chodzeniu (przy stawianiu kroku) .Na jakiś czas później ustały ,ale od jakiegos czasu wróciły tyle że teraz objawiają się kiedy tylko mam podwyższony puls wtedy słyszę go w uchu wraz z piskami najgorzej jest kiedy się kładę spac.Dodam że nigdy nie miałam zapalenia uszu, ale za to mam dość mocne krótkotrwałe bóle głowy.Boje się że to może być coś poważnego:-/