witam ja też mam pulsowanie w lewym uchu ale nie jest związane z pulsem krwi, pulsowanie jest nieregularne o częstotliwości kilku herców do kilkunastu. Przypomina mi to drganie powieki i jest tak samo denerwujące(jak nie bardziej) . Jestem pewien że jest to sprawa neurologiczna. Piję dużo kawy (trzy dziennie) i łykam dużo preparatów magnezowo-potasowych. To pulsowanie mam wrażenie połączone jest często z bólami pleców (trochę się garbie). Jak się prostuję to trochę ustępuje.Mam 54 lata.