Reklama:

przepuklina kręgosłupa (554)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
20-07-2011, 09:17:08

Patryk, od pocieszania są dziewczyny. Poważnie, odpuść sobie siłownię, 16-lat twój układ kostny jest jeszcze nie ukształtowany. Możesz w tym czasie stosować ćwiczenia izometryczne, też dają rezultat. MRI wykonaj koniecznie, w twoim wieku gdzie dyski są jeszcze " płynne " dobry rehabilitant, wszystko wróci do normy.

==================================
Znany kulturysta przed ważnymi zawodami obłożnie się rozchorował.
- Jest fatalnie - mówi lekarz wyjmując mu spod pachy termometr - 39.5 stopnia.
- A jaki jest rekord świata?

***

Dwóch kulturystów na siłowni:
- Co robisz w sylwestra?
- Klatę i biceps.
=================================

Głowa do góry, będzie oki
Irek
krak62
gość
09-08-2011, 17:09:57

Wita wszystkich zbolałych. Ja już sie uwolniłam od bólu ,jestem po operacji udanej w Piekarach Sląskich polecam znakomita opieka
gość
21-09-2011, 21:20:41

Witam. Jestem już podnad rok po operacji przepuchliny kręgosłupa w odcinku L4/L5. Na tej wysokości mam umiesczony implant (silikon między wyrostkami kolczystymi). Operowany byłem w CKR w Konstancinie. Do tej pory odczuwam bóle kręgosłupa w polu operacyjnym z promieniowaniem na prawy bok. Mam pytanie do ludzi, którzy są już operacji przepuchliny, jak długo was bolał kręgosłup po operacji? czy odczuwacie jakieś bóle po roku czasu? Czy przy kichaniu czujecie bóle kręgosłupa? czy boli was kręgosłup jak siedzicie? Czy i gdzie chodzicie na rehabilitację? Jak długo po operacji może się utrzymywać ten ból? Czy ktoś z obecnych na tym forum, ma też umieszczony taki implant?
Oczywiście nie mam już promieniowania do prawej nogi, jakie miałem przed operacją.
gość
10-10-2011, 12:17:03

Mam pytanie kto Cie operował bo mój mąż ma to samo tylko on miał wstawiony implant nieruchomy przez 7 tygodni wszystko było ok a od 7 tygodni zaczęły go bolec plecy( cały czas sie oszczędzał i nie było ubytków neurologicznych).
gość
24-10-2011, 07:03:25

Prosze o kontakt chciałabym porozmawiać na temat operacji email karinadabrowszczak@onet.pl
gość
31-10-2011, 20:58:53

Witam
Od kilku tygodni boli mnie w okolicach prawej pachwiny/ krocza,wewnętrznej strony uda, podczas chodzenia. Kłuje mnie tam podczas wykręcania uda na lewo prawo. Udałem się do ortopedy.
USG nic nie wykazało, RTG też OK, więc skierował mnie na rezonans. Oto wynik rezonansu:
Badanie kręgosłupa MR lędźwiowego wykonano w sekwencji SE (T1-zal), FRFSE (obrazy T2-zal. i T2-zal. FAT-SAT) w płaszczyznach strzałkowych i poprzecznych.
Badanie wykazuje na poziomie L5/S1 obecność pośrodkowo-prawobocznej, niewielkiej przepukliny krążka międzykręgowego która uciska na worek oponowy.
Opisywany krążek międzykręgowy wykazuje degeneracyjne obniżenie sygnału i wysokości.
W zakresie pierścienia włóknistego, w tylnej części krążka międzykręgowego, na opisywanym poziomie widoczna jest strefa podwyższonego sygnału wskazująca na pęknięcie pierścienia włóknistego.
Poza tym obraz kręgosłupa i kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym bez zmian. Widoczny końcowy odcinek rdzenia kręgowego i korzenie ogona końskiego prawidłowe.
Z wynikami udałem się do dwóch neurologów. Pierwszy uznał, że to puknty spustowe, trzeba ponakłuwać i przejdzie, drugi, że mięsień gruszkowy i zalecił USG poladka oraz EMG. Obydwoje stwierdziili, że to nie to, co wykazał rezonans. Gdy pojawiłem się z wynikami rezonansu ortopeda stwierdził, ze jest to przyczyna moich bólów i zalecił terapie neuralną, czyli zastrzyki a potem rehabilitacje. Tak się zastanawiam, czy sprawy, które wyszły na rezonansie są przyczyną, bo kręgosłup mnie nie boli. Co o tym sądzicie?
gość
10-11-2011, 23:14:56

wiecie co kiedy tak czytam większosc wypowiedzi to az mnie otrząsa, tacy młodzi ludzie a wy dajecie sie od razu kroic, przeciez to kregoslup, najwiecej i najgorsze nerwy w ciele, co innego ostatecznosc kiedy juz wyczerpalo sie wszelkie mozliwosci, ale bez przesady, decydujecie sie na powazne ingerencje w organizm! Bo neurochirurg czy neurolog wam tak radzi...kazdy neurochirurg wam kaze isc na operacje, bez wyjatku, bo tym sie oni wlasnie zajmuja, wiec sie nie dziwcie ze jak pojdziecie na konsultacje z jakakolwiek przepuklina kregoslupa od razu wrzuci was na krojenie. jedyna rada, od operacji broncie sie rekami i nogami. Jesli juz bardzo nie ma wyjscia bo cos sie juz mocno knoci to wtedy ok. decyzje pozostawiam dla kazdego z osobna. I na koniec zeby nie bylo ze nie wiem o czym mowie, tez mam przepukline lędźwiowego a wlasciwie w dwoch miejscach i za zadne skarby nie dam sie kroic, trzeba dzialac szukac roznych rzeczy i opcji ile sie da. Najmniejszy blad i zostaje na wozku albo na lozku jak roslina, ze sprawnej tylko obolalej troche dziewczyny. Nie zamierzam im sie dawac tak latwo i wam radze to samo. pozdrawiam
gość
13-11-2011, 16:06:31

Jestem kilka dni po operacji L5/S1. Nie jest prawdą, że każdy neurochirurg od razu kieruje na operację i chce kroić, jak pisze moja przedmówczyni. Kilkadziesiąt lat temu operacje kręgosłupa może były niebezpieczne, teraz jest inaczej! Sprzęt i fachowość lekarzy to zupełnie inna bajka niż kiedyś. Jeśli ktoś się boi, niech nie przekonuje innych do zaniechania operacji! Ja też chciałam zrobić wszystko, by tego uniknąć, uważałam, że jeśli nie ma wielkiego bólu, a "tylko" drętwota i brak czucia, to rehabilitacja mi pomoże, ale okazało się inaczej! Sumienne ćwiczenia, turnus rehabilitacyjny w jednym z lepszych ośrodków w Polsce.... i nic, żadnej poprawy. Po 7 miesiącach ucisku na nerw, dopiero teraz jestem po operacji i mam nadzieję na poprawę, chociaż lekarz ostrzegał mnie, że nerw może nie wrócić do dawnej sprawności. Czyli im wcześniej, tym lepiej! A sama operacja i samopoczucie po niej? Chwilka i było po sprawie, na drugi dzień po operacji normalnie wstałam, chodzę i nic mnie nie boli. Cesarskie cięcie było o wiele, wiele gorsze. Zaznaczam, że jestem aktywna sportowo, bez nadwagi, a moja przepuklina to wynik nastawiania kręgosłupa (po jakimś domowym remoncie) - to tak apropos alternatywnych metod.
Tak więc jeśli macie zaufanie do lekarza (to bardzo ważne) i chcecie normalnie funkcjonować, namawiam na operację!
gość
22-11-2011, 13:59:05

Podobno dr. Rafał Górski odszedł ze szpitala Bródnowskiego do szpitala w Grodzisku!!!!!!!!!!!!!!!
gość
23-11-2011, 08:33:33

Dziwie się że decydujecie sie tak szybko na operacje fakty sa takie że (około 40%)wiekszość osób w przypadku operacji kręgosupa ( dyskopatia) w przeciągu 5 lat trafia znowu na stół. A tak na marginesie kto na tym zarabia pacjent czy może lekarz a może ośrodki prywatne w Polsce zwęszyły interes. Wystarczy spojrzec na ceny za implatów( na koszt dla szpitala 1000 dla pacjenta 2500-3000) zarabiaja 200 % marży za to że lekarz dotknie pacjenta minimum 9000 zł wzwyż. A może lekarze celowa robia kolejki i długie zapisy w szpitalach państwowych na operacje bo na tym nie zarabiają. Może jest kilku którzy chcą pomagac ale wielu chce na tym zarabiać a fakty są takie że nie dopasowuja metody do pacjenta tylko do tego ile moga na nich zarobić.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: