Witam, jestem 2 doby po operacji L4 L5. Już jestem w domku ( po dobie ). Dostałam nowe życie, nie bójcie się, nie warto. Za to warto znów cieszyć się życiem. Jestem najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi, żałuję tylko, że tak długo zwlekalam.
Gość 2015-08-08 18:56:38
Czesc uniknalem operacji przepukliny !
Jesli lezysz w lozku z powodu przepukliny kregoslupa i wlasnie czytasz moj post to na wstepie Ci powiem ze masz *** , taka prawda.
U mnie wygladalo to tak 28.01.2015 po silowni nie moglem wstac juz z lozka
Bol 10/10 , szybka wizyta u znachora i zastrzyki 2 tygodnie , nic nie pomoglo
kolejna wizyta kolejne zastrzyki , bol masakryczny.
do maja ! chodzilem od 3 do 6 rano malymi kroczkami , bo tyle moglem zrobic z bolu, nie bylo mowy o zrywie jakims itd.
pozniej rehabilitacja w ramach prewencji ZUS , kriokomora, lasery,prady itd , nastapila delikatna poprawa bol wciaz odczuwalny ale juz 5 /10 :)
w miedzy czasie wizyty u osteopaty , wlasna rehabilitacja w domu ( odpowiednie cwiczenia ) nie nalezy sie z tym spieszyc !
czerwiec /lipiec/ sierpien oprocz cwiczen wieczorem , plywam co drugi dzien 30 basenow , plecy kraul , troszke zabka ( podobno niewskazane )
na dzien dziejszy moje zwolnienie trwa od 28 stycznia 2015 , jest znacznie lpeiej niz bylo , wydaje sie ze wracam do zdrowia.
Pamietajcie kregoslup potrzebuje w takim urazie duzo czasu, wlasciwej rehabilitacji i duzo samozaparcia.
Zalezy od urazu pewnie , jak jest na maxa za mocno to tylko operacja .
Gość 2016-04-26 22:49:02
Witam, ja jestem już po operacji, która miała miejsce 2 kwietnia. Do szpitala trafiłam z ostrym bólem lewej nogi. Na wyniki MRI wyszło wypadniecie jądra miazdzystego więc w trybie pilnym zakwalifikowana zostałam do operacji. Dzisiaj czuje się dobrze. Do posiłków siadam, samodzielnie rehabilituje się zgodnie z zaleceniami rehabilitanta że szpitala i ze po operacji pozostał mi ból w lewej nodze lekarz neurochirurg zalecił mi ćwiczenia na rowerku stacjonarnym. Gdyby nie rowerek to po samych ćwiczeniach nie udało by mi się pozbyć bólu z nogi. Na dzień dzisiejszy jest ok. Naprawdę. Zastanawiam się tylko, kiedy będę mogła kierować autem i wrócić do pracy biurowej. Jeżeli chodzi o operację, to myślę, że nie ma co zwlekać z bólem. Mnie bolało 2 miesiece i 4 raz w życiu rwa kulszowa z promieniowaniem do obu kończyn zamiennie. Co przyniesie czas, tego nie wie nikt. Dzisiaj wiemy,że życie bez bólu jest piękne😊 pozdrawiam wszystkich
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.