P.S. Aldona, jeszcze jeden pomysł na nudę przyszedł mi do głowy. Skok motocyklem przez Wisłę z płonącymi kołami, coś na styl Ghost Rider'a. To by było.....

Cześć
U nas do przodu. Czasami czy może skutki uboczne ustana, wyczytałam że niektórym po miesiącu ustają więc zobaczymy.
A tak to nuda jak Tomek mówi. Ale na nudę zawsze idzie znaleźć rozwiązanie. Haha no smoking I jakim mówi Tomasz hahah

Cześć hm takie ekstremalne pomysły Tomku to nie dla mnie chyba że sam najpierw spróbujesz to gdzie znalazłeś taką dobra pani doktor?
Sandro skutki uboczne minł tylko trzeba trochę cierpliwości 😃....
Hm coś nam Marzenka zniknęła nawet nic o sobie nie napisała tylko odpowiadała na komentarze...hm. i Marcin zamilkł razem z Daria... pozdrawiam

Dokładnie, troszkę lek musi się ułożyć, i skutki uboczne odpowiednio ustaną W każdym razie Sandra ważne, że do przodu, a nie do tyłu W końcu nie jesteśmy rakami, a nie ja jestem, ale to zodiakalnym
Ada, tak spróbuję....... w grze Ale jakby nie patrzeć w jakiś sposób zabiłbym nudę Doktor znalazłem u siebie w rodzinnym miasteczku - Kutnie. W zasadzie to poleciła mi ją znajoma mojej mamy. Co prawda kiedyś tam o niej słyszałem, ale to dopiero po recenzji tej znajomej, postanowiłem się do niej udać.
Troszkę umilkli co po niektórzy

Hej jak tam u was u mnie tak sobie wracam właśnie z pracy taka ulewa u mnie była że masakra do tej pory pada a duszno niesamowicie jest nie do wytrzymania i trochę mi ciśnienie spada nie za bardzo się czuję

U mnie nic ciekawego się nie wydarzyło. Można rzec, że moje życie toczy się po ustalonym torze Jedynie co udało mi się zrobić w weekend to spacer oraz, że skompletowałem już ubiór na szykującą się komunię. Ada fakt ostatnio pogoda robiła takie kaprysy, ze i ja odczułem tego skutki. No ale cóż z prawami natury nie podyskutujesz

Hej co tam już coraz zadziwi się tu wchodzi ładna pogoda to na dworcu się przebywa u mnie ok chodź mogło by być lepiej dziś fajnie dzień spędziłam rodzinnie w zoo byliśmy z siostrzeńcem

Cześć wam
U mnie tragedia. Mam taką anginę ze śliny nie umiem przełknąć a ropne bąble to mam aż na migdałkach... Jest tak że aż puls w spoczynku mam 100 przez co mam problemy z oddychaniem i szybko się mleczne, jak to mówią jak nie urok to ...
A co tam u was kochani? U nas pogoda super dziś 30 jest a ja w domu... Mam nadzieję że za tyg też tak będzie i może się na plażę z małym wybiorę pierwszy raz to by miał frajdę.

Hej! Co u Was słychać? Sandro czy ataki nie wróciły odkąd bierzesz kepre? Pozdrawiam wszystkich. Marzena

Witam wszystkich internautów.Mam na imie Arek i też mam epilepsje.Mam 39 lat i choruje od 2-ego roku życia,czyli 37 lat.Pochodzę z Mrągowa.Szukam przyjaciół z otoczenia którzy będą potrafili mnie zrozumieć pod względem chorobowym,i nie tylko.Na forum jestem od ok.2-3 lat,ale dopiero dziś znalazłem tą stronę.Czytając kilka ostatnich stron widzę że jesteście fajną paczką znajomych internautów.Może mój wiek nie pasuje do waszego wieku,ale chciałbym mieć znajomych z mojego otoczenia.Czyli znajomych którzy zrozumieją mnie w formie chorobowym,i nie tylko.Nie będę się dużo rozpisywał.Więcej na mój temat znajdziecie pod postem: MOJE ŻYCIE Z PADACZKĄ.ZAPRASZAM.