Reklama:

porażenie nerwu strzałkowego (325)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
08-12-2007, 13:36:00

Cześć mam rane na nodze wywołaną przez gronkowca.
w szpitalu uszkodzono mi dodatkowo nerw strzałkowy,
ból jest straszny nie do wytrzymania ale lekarz powiedział ze nie poradzi mi nic bo mam rane i w dodatku mam opadajaca stope
Prosze opomoc możee ktoś wie co mam zrobic może medycyna naturalna
gość
08-12-2007, 13:42:00


08-12-2007 o 14:36, gość :
Cześć mam rane na nodze wywołaną przez gronkowca.
w szpitalu uszkodzono mi dodatkowo nerw strzałkowy,
ból jest straszny nie do wytrzymania ale lekarz powiedział ze nie poradzi mi nic bo mam rane i w dodatku mam opadajaca stope
Prosze o pomoc możee ktoś wie co mam zrobic może medycyna naturalna
Początkująca
13-12-2007, 16:56:00

witaj
piszę do ciebie ponieważ po wypadku prawie 3 lata temu też doznałam porażenia nerwu strzałkowego i piszczelowego, mam opadającą stop i zarażono mnie w szpitalu gronkowcem.WIEM JAKI TO BÓL BO SAMA PRZEZ TO PRZECHODZIŁAM . BIORĘ DO DNIA DZISIEJSZEGO ŚRODKI PRZECIWBÓLOWEGO. A GRONKOWCA WYLECZONO MI ANTYBIOTYKAMI A RANY LASEREM. JAK CHCESZ COŚ WIĘCEJ WIEDZIEĆ TO PISZ DO MNIE LUB PISZ NA GG.
PODAJE NR 1276286[addsig]
gochna
Początkująca
13-12-2007, 19:44:00

hejka,mam naimie karolina mam 27.Od ponad 3 lat choruje na porazenie nerwu strzalkowego w prawej stopie.Jak zliczylam bylam u 11lekarzy przez pol roku bylam na zwolnieniu tylko zabiegi,rehabilitacja i tak w kolko.Po pol roku" wysiadlam "na wlasne zyczenie wrocilam do pracy pomimo ze lekarze chcieli dalej mnie rehabilitowac Wowczas pracowalam w restauracji gdzie sie nie chodzilo ale biegalo a nawet fruwalo- dalam rade-pozniej wyjechalam z kraju ieszkam na wyspach teraz tu pracuje( duzo ) ze zdrowymi ludzmi i wiecie w niczym nie jestem gorsza pomimo ze opada mi stopa ze sie czasem potykam ze czasem boli(np.tak jak przez ostatnie dni dotego wysada mi kregoslup) tak ze wznosze oczy do gory mowie -Boze daj sile- i ide dalej czasem widze jak ludzie spogladaj mi na noge mam to gdzies robie swoje.Niepoddaje sie chodze na wysokich obcasach w mini mimo chudszej prawej nogi. tancze bawie sie do bialego rana na parkiecie nie daje sie chorobie.Wiem ze tej wojny nie wygram ale napewno jej pokrzyzuje plany I wam tego zycze nie dajcie sie zyjcie normalnie,glowa do gory.Jak w kazdej chorobie psychika to polowa sukcesu. Jestem z Wami.
karolina
gość
14-12-2007, 06:28:00

Jak Ci zazdroszczę siły i wiary w siebie, przydałoby się jej mojemu mężowi, który rehabilituje się od 1,5 roku z miernym skutkiem, choć do chodzenia nie używa już ortezy i nawet się nie potyka. Mamy nawet zamiar iść na sylwestra , więc to dowód na to ,że można z tym żyć.
Początkująca
14-12-2007, 13:42:00

CHCIAŁABYM WIĘCEJ DOWIEDZIEĆ SIE O NEUROLIZIE N. STRZAŁK
KOWEGO. NA CZYM TEN ZABIEG POLEGA, JAK DŁUGO TRWA NO I CZY PO TYM ZABIEGU TRZEBA SIĘ NADAL REHABILITOWAĆ.
MOŻE KTOŚ Z WAS MIAŁ TEN ZABIEG I ZECHCIAŁBY SIĘ PODZIELIĆ ZE SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI [addsig]
gochna
gość
15-12-2007, 06:22:00

Mój mąż miał neurolizę, zabieg trwa jakieś 2 godzinki, niestety niewiele jak do tej pory on dał (zabieg miał w maju). Do tej pory się rehabilituje (już 1,5 roku), poprawa jest niewielka. Profesor powiedział mu, że musi się z tym schorzeniem nauczyć żyć.
Początkująca
15-12-2007, 08:54:00

WITAM
DZIĘKUJE ZA ODP ODNOŚNIE NEUROLIZY. TERAZ JUŻ ZWĄTPIŁAM CZY ZABIEG MA SENS.CHCIAŁABYM PANIĄ SPYTAĆ CZY PANI MĄŻ MA NADAL BÓL TEJ NOGI? I GDZIE MIAŁ ROBIONY TEN ZABIEG I JAK DŁUGO PO ZABIEGU ZACZĄŁ CHODZIĆ
POZDRAWIAM SERDECZNIE[addsig]
gochna
gość
15-12-2007, 11:24:00

Zabieg miał robiony w Szczecinie, miał on bowiem na celu stwierdzenie czy nerw nie jest przerwany. Na szczęście nie jest, ale przewodnictwa nerwowego nadal nie ma. Po zabiegu mąż zaczął chodzić od razu, a po miesiącu kontynuował rehabilitację. W szpitalu leżał tylko dobę po zabiegu. Nie wiem, czy ten zabieg coś dał, wg literatury powrót nerwu trwa średnio 2 lata, więc ja mam nadzieję, że jeszcze wróci, choć mojego męża nadzieja opuściła i nie ma on żadnych złudzeń, że nerw wróci. Nigdy bym nie pomyślała, że to jest tak poważne, a przecież tylko doznał upadku w czasie meczu i tym to się skończyło.
gość
15-12-2007, 11:27:00

A, zapomniałam, jeśli chodzi o ból to boli go owszem, ale jak ją nadwyręży, za dużo danego dnia pochodzi.. Po zabiegu to stopa długo mu jeszcze puchła, tzn niewielki obrzęk czasami, teraz to już się raczej nie zdarza.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: