Reklama:

porażenie nerwu strzałkowego (325)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
15-10-2010, 18:33:10

Hey Patryk odezwij sie na moje gg - 4710578
Z jakiego jestes wojewodztwa? Rozumiem,ze wypadek miales tego roku?
gość
18-11-2010, 18:55:33

mój mąż miał zabieg na opadającą stopę w Kościerzynie-woj.pomorskie i po tym zabiegu jest lepiej i nie potrzebuje już wkładki polecam ortopedię w tym szpitalu i lekarzy ... znają się na rzeczy pozdrawiam
gość
18-11-2010, 23:52:46

bardzo prosze o kontakt osobe która napisała o Kościerzynie, chciałabym się czegoś dowiedzieć i porozmawiać :) gg 4710578
gość
19-11-2010, 23:29:38

witam ja też miałem przeszczep scięgna w KOŚCIERZYNIE W STYCZNIU 2010 I JESTEM ZADOWOLONY z operacji choć nie mam jeszcze całkowitego ruchu stopą a robił mi to lekarz MAREK KRZEMIŃSKI polecam
gość
21-12-2010, 18:57:15

Ja miałem całkowicie przecięty nerw strzałkowy pod kolanem (kawał potłuczonej szyby całkowicie przeciął nerw) Po 6 miesiącach zacząłem ruszać pacami stopy do góry.

Nerw musiał być zszyty chirurgicznie.
CO DO REHABILITACJI:
Najważniejsze to trzymać nogę w cieple (przedłużona termoterapia. np spałem z poduszka elektryczną owiniętą wokół nogi albo z termoforem),
Miałem NIVALIN (60 zastrzyków z przerwami),
Alanerv (tabletki cały czas, łykam do dziś)
Solux
Magnetronik
aha no i chyba najważniejsze elektrostymulacja!!
do tego ćwiczenia i cały czas podnoszenie stopy "w myślach"

Teraz jest już rok i 3 miesiące od wypadku. Chodzę normalnie. jeżdżę na nartach. Stopa mam nadzieję jeszcze się poprawi bo brakuje jej siły.

Co do "odrastania" nerwów to najważniejsze fakty są takie (po roku szukania i rozmów z lekarzami jestem domorosłym ekspertem):
nerwy regenerują się 6-9 miesięcy (jeśli po tym czasie nie dotrą do miejsca w którym łączyły się z mięśniami to niestety szanse na odzyskanie sprawności drastycznie maleją)
nerw regeneruje się z prędkością 1mm/dobę,
przy trzymaniu w cieple i rehabilitacji można uzyskać 4mm/dobę
w moim przypadku nerw musiał "urosnąć" (od miejsca przecięcia do palców stopy) jakieś 60cm, zajęło mu to 6 miesięcy.
Podobno sprawność zauważalnie poprawia się przez 2 lata. tzn ile uzyska się sprawności w przeciągu 2 lat tyle już zostanie na zawsze)

Co ważne najpierw mogłem poruszyć palcami a dopiero potem badanie emg wykazało przewodzenie. Ruszałem już całkiem sporo a emg przeprowadzone jakieś 8 miesięcy po wypadku dalej pokazywało 0% przewodzenia. lekarz też był zdziwiony ale piszę o tym żeby ktoś nie sugerował się tylko badaniem emg.

Naważniejsze to nie tracić nadziei - to banał i sam mówiłem że to "łatwo powiedzieć" jak można ruszać stopą ale tylko nadzieja da siłe do trwającej rok rechabilitacji.
życzę powrotu do zdrowia
gość
30-12-2010, 12:15:58

Gość 2006-07-15 11:07:00 Mam 14 lat i porażenie nerwu strzałkowego. Chciałam się dowiedzieć czy idzie to w jakiś sposób wyleczyć? Wszyscy lekarze mowią ze nie da sie nic zrobić. Nawet w Centrum Zdrowia Dziecka nic na to nie umią poradzić. Prosze o pomoc!


Ja też mam 14 Lat i miałem porażenie nerwu strzałkowego. Powstało ono przez źle dopasowaną szynę gipsową. W moim przypadku od doznania uraz już po jakiś 2,5 mies noga była zdrowa i sprawna. Jest to wyleczalne pod warunkiem że się szybko zacznie leczenie. Mi pomogło leczenie rehabilitacyjne w Krośnie. Miałem tam zabiegi typu:
- elektrostymulacja
- magnetronik
- solux
- masaż
- ćwiczenia ( np. rowerek , lekarz tam coś ją ćwiczył )
- NIVALIN (zastrzyki)
- Alanerv (tabletki)
- i trzymanie nogi w cieple ( ja nie miałem większego problemu bo to lato było :D)

a do tego jeszcze miałem 6 zabiegów rehabilitacyjnych ambulacyjnie przed szpitalem i 10 po szpitalu a i w szpitalu rehabilitacja trwała 3 tyg
Początkująca
06-01-2011, 15:47:48

kasiaa180@buziaczek.pl 2010-03-30 14:40:08 Witam,
od dłuższego czasu mam problem z prawą nogą.....zauważyłam że jest ona chudsza od lewej i jakieś 2 cm krótsza nawet stopa jest krótsza...
niestety widać ten problem gdy chodzę...nie potrafię postawić nogi na pięcie ....i opada mi noga gdy chodzę .......
straciłam także czucie w palcach, a szczególnie w dużym...

Lekarz ortopeda stwierdził porażenie nerwu strzałkowego, ale nie znana jest przyczyna tego porażenia. Więc Dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny kręgosłupa - z tego wyszło że nie mam ucisku na kręgosłupie.Więc problem leży w nodze.

Jestem juz po 20 zabiegach elektrostymulacji, i prawie wcale mi nie pomagają. Noga zamiast iść do góry, u mnie idzie do dołu?? Dlaczego???

Jutro mam Elektromiografie.



KASIU proszę o kontakt mam to samo, stopa przy elektrostymulacji idzie w dół. Oczywiście nikt nie wie dlaczego.........
Czy ktoś miał może podobny problem, jeśli tak piszcie
gg 8535592 Aga

Pozdrawiam
Aga
gość
20-01-2011, 15:43:29

Gość 2009-08-07 07:48:00 Witam - gdy czytam, ze ktoś jest ofiarą truskawek to trudno mi uwierzyć, że młodzież inteligentna coś takiego pisze. Każdy jest kowalem swojego zdrowia i jeżeli juz to również jest ofiarą dbania o nie. Gdyby każdy po pracy w polu miał takie dolegliwości to na wsiach byłyby same ofiary rolnictwa. W końcu praca na wsi zawsze należała to trudnej i w pozycji kucającej. Zrozumcie, że porażenia nerwowe są z powodu drastycznego braku Wit. B. Jednym słowem porażenie nerwu z powodu pracy ma tylko ta osoba, u której jednoczesnie z przeciązeniem kolana wystapią ogromne braki witaminy B1. - Organizm wykazuje olbrzymią tolerancję na niedobór witamin i biopierwiastków. Jak np. dopiero po 200 dniach niedoboru witaminy B1 występują anatomiczne objawy - m.in. porażenie nerwowe. Co nie znaczy, że organizm wcześniej nie sygnalizuje niedoboru czy zakłócenia proporcji między poszczególnymi witaminami czy biopierwiastkami. Dopóki jednak te nieprawidłowości są niewielkie, objawy też są mało zauważalne i nie zwracamy na nie uwagi. Nawet nie chodzi juz o jedzenie - bo w naszym jedzeniu pierwiastków mamy bardzo mało, witaminy niszczymy samą obróbką terminczną, transportem itp – nawet sokowirówka nisczy wszystkie witaminy silnym wirowaniem. Suplementacja to konieczność, a wtedy gdy żyjemy czynnie to już jest przymus. Wściekam się bo moja córka lat 32 też ma obecnie porażenie nerwu strzałkowego - ale żeby ją namówić na suplementy za nic nie było mowy i porażenie nerwu nastąpiło gdy noga ugięła się w kolanie podczas stania - teraz leczenie jest kosztowne i strach ogromny - a wystarczyło trochę się suplementować - zrobić analizę pierwiastkową z włosa i już by wiedziała, co się dzieje w organizmie. Na szczęście szybko zareagowała na porażenie i w Łodzi mamy doskonałych lekarzy z Tybetu - już po jednym zabiegu może chodzić bez bólu, lekarz rozmasowuje jej miejsce bólu w kolanie i stawia tam bańkę - porażenie u córki zaczyna się w kolanie i idzie do stopy - jest to niebezpieczne bo może nastąpić nawet martwica i amputacja nogi. Ten lekarz powiedział, ze jak po 3 dniach nie nastąpi poprawa to będzie źle - ale jest doskonale i wierzę, że będzie wszystko dobrze, że nie będzie musiała mieć przeszczepów ścięgien i zespalania nerwów. Do tego bierze oczywiście zastrzyki z B, nivaliny i jeszcze kilka innych – już ma zapisanych na razie 40 i rehabilitację. NAJWAŻNIEJSZE JEST DBANIE O SIEBIE NIM SIĘ ZACHORUJE!!! Kupujcie dobre suplementy - nie w aptekach!!!! Nie żałujcie na siebie wydawać pieniądze to będziecie później długo zarabiać na plantacjach bez utraty zdrowia - bo zdrowie jest najważniejsze o czym młodzi ludzie zapominają - ale aktywne życie i ciężka praca zdrowie zabiera tylko wtedy gdy organizm nie otrzyma potrzebnego paliwa - a nie otrzyma i to każdy musi zrozumieć - z samego jedzenia bo nikt nie zjada ogromnych porcji wszystkiego!!! To kontakt do mnie promocja.zdrowia@gmail.com

- podam namiary na lekarzy z Tybetu jak ktoś sobie życzy i jest z okolic Łodzi. Co do suplementów to taka ze mnie mądrala, a córka teraz tez cierpi potwornie - wiec nie można być prorokiem we własnym domu i ustrzec najbliższej osoby nawet gdy się o tym wie. Dodam, że córka jest szczupluteńka i dbającą o siebie dziewczyną - ale małe porcje jedzenia muszą być uzupełniane w witaminy i minerały. Każda choroba jest z niedoborów lub z nadmiarów – ale kto chce tego słuchać gdy jest zdrowy – gdy zachoruje to już jest za późno – gdy czytam to forum to jestem przerażona ilością ludzi chorych – ale wcześniej żałowało się na siebie niestety wydać pieniądze i taka jest przykra prawda – bo kto by tam kupował witaminy jak wszyscy w koło nam wmawiają, ze witaminy mamy na talerzu to po co wydawać kasę na tablety!!! Teraz niestety każdy traci ta kasę bo nie może pracować i jeszcze wydaje na leczenie.

gość
07-02-2011, 18:36:21

ja mam porażenie od 3 miesięcy.. Chciał bym sie dowiedziec ile za todostane odszkodowania.

Mniej wiecej..
gość
07-02-2011, 18:39:08

Najczestsza przyczyna jest przysiedzenie nogi..

Np. przy komputeze zawijamy noge pod tyłek i siadamy na nia. krazenie sie zmniejsza i nerw nie moze pracowac...

Lub czeste zwichniecia nogi...


dawid

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: