HADINO prosze oto ćwiczenia dla Ciebie
1. Leżysz na plecach ręce wzdłuż tułowia nogi wyprostowane i przyciągasz stopy do siebie kilka powtórzeń po 10 razy (na początek nie za dużo)
2. Tak jak wyżej tylko stopami kręcisz kółeczka
3. Tak jak wyżej i podnosisz prostą nogę raz jedną raz drugą
4. Tak jak wyżej tylko podnosisz obie nogi jednocześnie do góry
5. Leżysz na plecach uginasz nogę i przyciągasz do brzucha (najpierw jedna potem druga) a potem obie nogi jednocześnie możesz pomagać sobie rękami
6. leżysz na plecach i rowerek robisz
7. Kładziesz się na brzuch i zginasz raz jedną raz drugą nogę
8. Tak jak w 7 tylko dwie nogi zginasz
9. Tak jak w 9 tylko podnosisz prostą nogę raz jedną raz drugą
10. Leżysz na brzuchu i prostujesz ręce przed siebie a następnie podnosisz lewą rękę i prawą nogę jednocześnie a potem prawą rękę i lewą nogę
11. leżysz na brzuchu unosisz trochę klatkę piersiową do góry tak żebyś mógł swobodnie poruszać rękami i wykonujesz nimi takie ruchy jak podczas pływania żabką (nogi nieruchome)
Każde ćwiczenie wykonujesz w seriach tak jak w przypadku 1. po każdej serii wykonujesz przerwę, w której robisz wdech nosem i wydech ustami i tak 3 razy, jak wykonujesz ćwiczenia na brzuchu to usiądź lub obróć się na plecy. Na razie tyle jak sobie coś przypomnę to napiszę jeszcze mam nadziej, że moje opisy umożliwia Ci wykonanie tych ćwiczeń.
A co do Twojej córeczki to wydaje mi się, że po pierwsze: powinieneś poinformować o swojej chorobie jej pediatrę (jeżeli tego nie zrobiłeś), po drugie: zastanowić się czy ten lekarz ma jakieś pojęcie o tej chorobie, jak się objawia itp. jeżeli nie ma to poprosić o skierowanie do ortopedy lub neurologa albo wcześniej skonsultować się z twoim lekarzem (neurologiem , ortopedą), po trzecie: obserwować ją czy nie pojawiają się u niej jakieś symptomy choroby. A jeżeli macie dobrego pediatrę, który po obserwacji stwierdził, że dziecko rozwija się prawidłowo, że nie widzi jakichś zaburzeń związanych z chorobą to przede wszystkim nie martwcie sie na zapas. Wydaje mi się,że jeżeli na razie jest wszystko ok to nie ma po co męczyć dziecka badaniami. Moja siostra ma 3 letniego synka i jak do tej pory jest wszystko w porządku i nie robili mu żadnych badań. Pozdrawiam
