Reklama:

Padaczka skroniowa - czy to mozliwe? (323)

Forum: Padaczka

gość
26-01-2014, 21:11:31

czytam to forum i coraz bardziej dociera do mnie, że też mam tą przypadłość jaką jest epi skroniowa. Deja vu, słyszenie piosenki przed atakiem. Staram się samego siebie oszukiwać, ale jest mi coraz ciężej. Mam 31 lat i pierwsze zdarzenie (grand), które było pół roku temu zrzuciłem na wakacyjny alkohol i za dużą ekspozycję na słońce. Potem nastąpiły kolejne. Zadziwiające, że pojawiają się dokładnie co 2 miesiące. W czasie tych ataków mdleje. Przed atakiem słyszę muzykę, deja vu, ostatnio miałem wrażenie, że ktoś koło mnie siedzi. Po ataku mam pogryziony język i śpię przynajmniej pół dnia Ogólnie przeje.... Tym bardziej, że mam żonkę i córeczkę. Dodatkowo wykonuję pracę, w której epi mnie całkowicie eliminuję. Jestem na l4. Już wcześniej zrobiłem Rm - bez zmian. Po kolejnym zdarzeniu w szpitalu RM, TK bez zmian, eeg - w zapisie rejestruje się czynność o częstotliwości 12 Hz i amplitudzie 35 uV. Reakcja zatrzymania obecna. Pojedyncze fale theta 7 Hz o ampl 50 uV w odprowadzeniach skroniowych. Hz o amplitudzie 50 uV w odprowadzeniach skroniowych. Hs i Fs ujemnie. Niewielkie zmiany skroniowe." Lekarze nie są do końca pewni czy to padaka czy nie, ale depakine przepisali. dramat. Jak żyć. Jak zadbać o rodzinę?
W czwartek jadę na kolejne badania, ale bez wiary...
Początkujący
29-01-2014, 22:38:10

Skroniowa czy nie skroniowa, bez znaczenia. Zbierz się do kupy, żyj i pracuj. Tak jak robiłeś to do tej pory. Oczywiście zrezygnuj z prowadzenia samochodu.
Nie podoba mi się, że dostałeś depakine. Odchodzi się od tego leku jako leku "pierwszego rzutu". Widać neurolog jeszcze w krzaczorach i ma o padaczce wiedzę sprzed kilkunastu lat. Lek skuteczny, owszem, ale dziś wiadomo o różnych jego ubocznych skutkach. Poza tym bodaj 6o % tylko jest metabolizowane, czyli tyle kwasu walproinowego (substancja czynna) uwalnia się w metabolit, który po "wypełnieniu zadania" jest następnie wydalany. Reszta, jak to się mówi, odkłada się w wątrobie.
Współczesne leki, tzw. nowej generacji, metabolizują się w 95%. Ich zażywanie nie wiąże się z takimi skutkami ubocznymi jak depakine. Co najwyżej jakieś działania niepożądane, które na ogół mijają. Skuteczności walproinianu towarzyszy wzrost stężenia testosteronu we krwi. W przypadku facetów oznacza to szybsze starzenie się, mocne owłosienie ciała, łysienie, przybieranie na wadze. W przypadku kobiet nabieranie różnych męskich cech - nadmiernego owłosienia w miejscach typowych dla mężczyzn w dodatku o ciemnym kolorze, wypadanie włosów, no i tycie w podobny sposób do męskiego. Głównym jednak problemem, z uwagi na obniżenie przez to hormonów żeńskich, są problemy kobiece, w tym pojawianie się zespołu policystycznych jajników, kłopoty z zajściem w ciąży, jej utrzymaniem itd. Dziś kobietom w wieku rozrodczym wycofuje się depakine zastępując ją lamitrinem, który ma podobny mechanizm działania.
Podsumowując, spróbuj przekonać lekarza do zamiany depakiny na jakiś nowszy lek.
gość
14-07-2014, 19:55:26

ja mam dwadzieścia lat i w ubiegłym roku dowiedziałam się że jestem chora na padaczkę skroniową mój świat się zawalił ...choroba postępuje a najgorsze są zaniki pamięci , jest mi z tym bardzo źle bóle głowy są coraz silniejsze a lekarstwa nie pomagają mam zmienione już po raz szósty do tego dochodzą leki psychiatryczne ...jest to bardzo powazna choroba robie wynik eeg raz w miesiącu odwiedzam bardzi często neurologa a zmiany w mojej skroni pogłębija się bardzo szybko ...po ostatnim ataku byłam reanimowana i zaintubowana , trwał ponad 45 minut dochodziłam do siebie trzy dni :( współczuję ludziom chorym na epilepsje skroniową
Gość 2006-07-22 22:44:00
Witam. Wczoraj dostalam wynik EEG. Wszystko wskazuje na padaczke skroniowa, ale dla potwierdzenia tej hipotezy jeszcze pewnie pare badan (jakis tomograf pewnie i kolejne eeg) no i wizyta u neurologa - a to dopiero na poczatku sierpnia.
Moze ktos z was ma znajomego neurologa albo wie cos o tej chorobie? Z tego co czytalam to nic straszne, a w sumie, zwaywszy moja sytuacje, to nie bylalby wcale taka zla diagnoza. Nawet napawa mnie to pewnym optymizmem. Niepokoje sie jednak troche i tak
No wiec jak? Wie ktos cos czy nie?
Wynik EEG brzmi:
"Rytm podstawowy alfa obfity, regularny o cz 10c/sek amp 30-100Mcv. W odprowadzeniacg skroniowych i potylicznych obu polkol rejestruje sie nieliczne rozsiane fale theta 6-7c/sek oraz fale ostre o amp do 150Mcv. Rz - obecna , Hv - niew zmienia zapisu (co to jest tak na marginesie?)
Wnioski: Dyskretne zmiany patologiczne w ok skroniowych i potylicznych pod postacia nielicznych fal theta i fal ostrych alfa."
Dodam, ze na badanie zglosilam sie z powodu bolow glowy. Mam je od kilku lat (od zawsze wlasciwie_, ale ostatnio zrobily sie tak straszne, ze nie jestem w stanie funkcjonowac. Tabletki p/bolowe nie pomagaja. Dodam tez, ze miewam stany dretwienia konczyn gornych, zawroty glowy, dziwne deja vu, stany zamyslenia, z ktorych wyrwana nie pamietam o czym to niby myslalam. Czasem tez czuje dziwny zapach, taki nieprzyjemny, jakby spalenizny. A potem dretwieje mi np. cala KG(tak sie stalo 10 min temu). W czasie bolow glowy mam zaburzenia widzenia (podwojne, mroczki, plamki itp), wymiotuje. Mam zaburzenia rownowagi, potykam sie ciagle na prostej drodze,o wlasne nogi itd. Mocno wkurzajace, bo naprawde staram sie nie potykac - a i tak sie potykam i przewracam.
Na podstawie tego wszystkiego, i tego, co przeczytalam, wyszla mi padaczka skroniowa. Czy to moze byc to? Prosze o odpowiedz, jak ktos sie na tym zna.
PS. Przypomnialo mi sie, choc nie wiem, czy to ma zwiazek. 2 lata temu stwierdzono u mnie astme. Ale oststnio zastanowilo mnie, czy to aby na pewno jest astma. Potem to EEG... Czy padaczka moze powodowac napady dusznosci przypominajace astme? Albo wplywac jakos na organizm, ze mam tez takie objawy? Moze ja wcale nie mam zadnej astmy, tylko to jest wlasnie epilepsja?
gość
03-08-2014, 14:08:42

Witam . Ja od kilku lat mecze sie z takimi objawami.Co najlepsze od 2011 rok rocznie mialam wykonywane badania tomografi komputerowej i rezonansu magnetycznego .Procz małych zmian nic z tego nie wynikalo .W tamtym roku miala takie napady ze 3 razy bylam na izbie przyjec w szpitalu i stwierdzono ze uroilam to sobie.Za 4 tym razem powiedzialam ze bez podpisania lekarki ze jestem zupelnie zdrowa i ze jak mi sie cos stanie ona odpowie ze to .Przyjeto mnie na oddzial neurologiczny.Znowu wykona o Eeg glowy oraz rezonas Tk oraz Agio Tk .Stwierdzwnie lekarzy ze w sumie mi nic nie ma .Oczywiście guz sie powiekszyl ale nie przejeto sie tym .Zostala odeslana do domu i oczywiscie mialam byc pod opieka neurologa .I tu zostalam skierowana znoqu na Eeg i dopiero wtedy sie okazalo ze mam rowniez padaczke skroniowa .Zero lekow niczego .Az do lipca. W lipcu te same objawy i wogole skierowanie na pogotowiea tak bez przebadania stwierdzenie zeto nie przychodnia. Oczywis ie brak terminow na ten rok jakos doatalam sie do naurologa ide w srode .Ale dostaje nowe objawy mowi do ludzi ci mnie noe rozumieja a wie ze mowke wyraznie do ttego jakieś dretwiwnia co mam robic nie wiwm juz sama moze ktos ma podobne objawy przezycia .prosze o maile w razieczego dagmarka90@wp.pl Pozdrawiam
gość
14-08-2014, 15:32:27

prosze o pomoc ja zglosilam sie poniewaz mam zawroty glowy az nogi mi sie uginaja a to moj zapis EEG... Zapis nieprawidlowy ze zmianami napadowymi zlokalizowanymi w lewej okolicy czolowo-skroniowej i nie zaleznie w prawej czolowo-skroniowej, prosze o pomoc czy to moze byc od zatok czy to jest padaczka?
gość
22-08-2014, 10:36:04

Tez jestem epileptyczka skroniowa. U mnie to o tyle jasne ze ataki w wiekszosci pochodza z obszarow mozgu na ktorych mam "blizny" po zabiegach ktore przeszlam w pierewszych dniach zycia. Ataki z drgawkami mialam tylko 2 razy w zyciu, teraz najczesciej miewam "aury" ktore nazywam smaczkami- na poczatku czulam dziwny smak w ustach i napiecie warg, pozniej gdy zaczelam leczenie, smak zniknal, zostaje samo napiecie ktore jednak nei zawsze jest zapowiedzia utraty przytomnosci.
Moj przypadek byl dla lekarzy dosc dziwny bo chociaz przyczyny epilepsji- wspomniane blizny mialam od zawsze, ataki pojawily sie dopiero gdy gdy mialam 17 lat. Lekarze nie sa mi w stanie powiedziec co moglo byc przyczyna.
gość
23-08-2014, 23:12:42

Witam! gdyby nie ten negujacy kom wogule bym sie nie udzielila denerwuja mie takie wypowiedz najlepiej jest pow nie zen sie zostaw go/ja bo jest chora !!!!!!! smieszni i bardzo okrutni sa ludzie na tym swiecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jeszcze jedno mam swoja historie zwiazana z ta choroba dla tego moge sie wypowiedziec na ten owy temat.
Moje zycie bylo sobie jakie bylo ale mialam prace robilam co chcialam i nagle trach zaczely sie upadki drgawki itd lekarze badania pierwsze wyniki padaczka no szok ale ok bee zyc znow straszne bole glowy ataki szlau itd itd badania i co i okazuje sie guz muzgu 2mm na 4mm nie zlosliwy bede zyc ?! dobra dzialanie jest nikle wazne ze guz se nie rozrasta i jest ie zlosiwy ale moje uczucia moje zachowanie i moje bolu kogo to obchodzilo lekarze patrzyli na mie jak na waritala i odstawiali z recepra na leki i dodatkowy ketonal ok ciagnelo sie i ciagnelo mialam dosc wachania nastroju itd itd, Nikomu nie pow odrazu o tymco mi jest ukrywalam to w koncu pow prawde chlopakowi i pow mu aby mie zostawil ze nie chce z nim byc zaslugguje na kogos kto bedzie normalny i bedzie przy nim szczesliwy ale on uparcie dazyl do tego ze wytrzyma ze mna i wiecie co mimo moich zagran wyzwan go itd on zawsze byl przy mie trzymal mie za reke jak go uderzalam to trzymal mie mocno jak chcialam wziac tabletki i sie otruc to wyrzucal mi je wszystkie i siedzial tak dlugo az zasne,zawsze byl przy mie na dodatek wychowywal moja corke ktora go tak pokochala ze gdybym ja odeszla od niego to zlamalabym jej serce.
Bywaly ciezkie chwile ze mna i dla tego nasz zwiazek tez sie zmienil,zrobil sie inny ale milosc momo choroby istnieje.
W tej chwili po 3 letniej walce z choroba ciezkim bardzo ciezkim przypadkiem czuje sie dobrze czasme choroba wraca do mie czasem sa jeszcze wachania nastroju i sama nie wiem o co mi chodzi ale jestem szczesliwa ze mimo tego jaka bylam ze mialam oparcie w nim ze on byl zawsze swpieral mie bal sie o mie gdy bylo zle i sie opiekowal i nigdy mie nie zawiodl,W tej chwili po takiej walce jestesmy malzenstwem z 4 miesiecznym juz stazem i caly czas sie uczymy na nowo staramy sie zapomiec o tym co bylo zyc i cieszyc sie zyciem i mam nadzieje ze najgorsze minelo i ze w koncu znajdzie sie ktos kto wymysli cos aby nie brac sterty lekow bo to jest najgorsze ciagle przypomina nam a jestes jeszcze chory... a my chcielibysmy normalnie zyc cieszyc sie z kazdej minuty zycia...
I tak dal tych co wstawiaja kom aby zdeterminowac padaczkowcow gdy sie kogos naprawde kocha nak naprawde miloscia niepojetna to zostawia sie go w chorobie a zwlaszcza ciezkiej? i tez co slubujecie na sakramencie malzenstwa nie opuszcze cie w chorobie smutku..... az do smierci wiec radze sie zastanowic zanim napisze sie kom bo jezeli kogos kochasz to dasz rade fakt ze ta choroba jest brzydka ale tacy ludzie tez potrzebuja wsparcia a przedewszystkim milosci !!!!!!!!!!
pozdr :)
gość
23-08-2014, 23:18:30

sory zapomaialm dodac iz przeszlam spiaczke zrobiono mi operacje na guza a padaczak sobie zostala i czasem jeszcze pani padaczka mie odwiedza wtedy mam zal ze nie moge byc normala zona matka ale moze kiedys ...... oby wiem jedno ze wsparcie duzo daje bardzo duzo i milosc moze sie zmienic w takim zwiazku z panem/pania padaczkowcem ale jezeli sie kocha to sie znosi
gość
01-09-2014, 19:28:49

Witam
Jestem mamą 14miesięcznego dziecka z MPD. Zanim skończył rok, miał zrobione EEG i MR. Lekarz nie do końca wie, jak z tym EEg jest... Młody ma niedowład prawostronny, czyli lewa półkula mózgu jest uszkodzona... w EEG wyszło: W okolicach skroniowych po stronie prawej wyładowania zespołów iglica fala wolna, pali ostrej z wolną i fali wolnej do 350 uV z tendencją do uogólnionych wyładowań.
Nie zauważyliśmy jakiś niepokojących objawów, tylko takie "zawieszki" czasem, ale nieraz nie ma wcale, a czasami 2-3 w ciągu dnia... sama nie wiem co o tym myśleć, bo neurolog nie widzi w EEG (jak to okreslił) utraty świadomości. Mamy mieć zrobiony holter-EEG.
Czy ktoś tutaj może coś na ten temat powiedzieć?
gość
13-10-2014, 12:48:28

proszę panią o kontakt 606350256

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: