Reklama:

Padaczka a prawo jazdy (694)

Forum: Padaczka

gość
20-02-2009, 22:24:00

Ludzie ja nie rozumiem waszych poglądów na temat epileptyków . Myślicie ze jak epileptyk wyskoczy na drogę to obrazu spowoduje wypadek . a jak wyskoczy wariat na drodze wiele mamy takich szaleńców to nie spowoduje wypadku ? Tak samo kobiety niby jest mit ze kobiety to anioły na drogach *** prawda kobiety tez lobią szaleć za kołkiem . A może osoby w wadą wzroku nawet lekka nie powinny te zjeździć za kółkiem bo nie dowidzą i co bum wypadek morowany . wiele można by było tak wypominać i do każdej rzeczy można się przyczepić ale ludzie nie dajmy sobie wleźć na głowę . Epileptycy to tez normalni ludzie i tak samo jak i wy .chcą żyć tez z postępem cywilizacji !!
gość
22-02-2009, 18:48:00

Morze się odezwiesz
gość
02-03-2009, 17:21:00

mam pytanie, wszyscy tu chyba mówicie o normalnej padaczce a co z padaczka miokloniczną, tzw. młodzieńczą. Podobno ona przechodzi po paru latach, tak mi powiedział lekarz. Nie wiem co robić. Zażywam regularnie Depakine chronosphere 1000 i nie mam żadnych ataków. proszę pomóżcie.
gość
02-03-2009, 21:15:00

jezeli to jest faktycznie mlodziencza to pare lat mozesz poczekac, to nie boli
gość
02-03-2009, 21:31:00

ale skoro nie mam atakow i to przejdzie za pare lat to chyba moge zrobic prawko
gość
25-03-2009, 21:26:00

Mam padaczke pourazową od 2 roku życia. Prawo jazdy zrobiłem w wieku 18 lat, kilka miesięcy później nadeszła komisja WKU. WKU na podstawie dokumentów przydzieliło kat. E. Rok mnie wzywali na badania i w końcu poszedłem. Badań nawet nie zakończyli i wystawili zaświadczenie, ze nie moge prowadzić pojazdów - dostałem pismo, że nie mogę prowadzić pojazdów lecz nie było mowy o oddaniu prawa jazdy. Ostatnio napad miałem prawie 2 lata temu, wcześniej napadów nie miałem przez kilka lat. Po upływie 2 lat od ostatniego napadu chcę rozpocząć procedurę odwołania. Moje pytanie... jak długo może trwać taka sprawa?

Osobiście uważam, że epileptyk jest takim samym zagrożeniem na drodze jak ludzie w starszym wieku, u których jest większe ryzyko wystąpienia zawału serca itp. o cukrzykach i podobnych schorzeniach nie wspomne. Dlaczego tacy mogą prowadzić legalnie pojazdy?
gość
04-04-2009, 19:45:00

Mam 17lat. Mniej więcej 4 lata temu zaczęłam dziwnie się czuć (zaniki świadomości,chwilowe zamroczenia,drętwienie ręki) w grudniu 2008 kiedy te objawy były już bardzo uciążliwe poszłam do lekarza. Teraz już wiem,że mam epilepsje skroniową. Biorę Trileptal. Na poczatku lek zmniejszył napady ale po jakimś czasie znowu sie nasiliły. Lekarz zwiększył dawkę ale to też nie pomogło. Przyzwyczaiłam się już do swojej choroby ale jest ona bardzo uciążliwa.Przeszkada mi w szkole,w kontaktach z ludźmi,dlatego często przeglądam internet w poszukiwaniu nowej zbawczej metody na wyleczenie. Do dzisiaj myślałam,że istnieją tylko leki ale przez przypadek natknęlam sie na artykuł o DIECIE KETOGENNEJ. Chciałabym dowiedzieć się o niej czegoś więcej.Czy jest ona odpowiednia(pomocna) w mojej odmianie padaczki?Czy osoba w moim wieku może ją stosować? Na czym dokladnie polega?Czy są jakies skutki uboczne przerwnia tej diety?Proszę o odpowiedź na moje pytania i wszelkie możliwe informacje na temat tej diety.Szczególnie proszę o informacje osoby które już ją stosują.
gość
25-05-2009, 14:45:00

Witam jak czytam posty to zastanawiamsie nad jednym znam osobe młodą ma rente stałą przyznaną na poctawieo cownienciu w rozwoju i dostaje zasiłek pielęgnacyjny a posiada prawojazdy kategori B tojest dlamnie dziwne , że na badaniach nie wykryto u tej osobytego schorzenia a na komisji lekarskiej tak
gość
10-07-2009, 06:03:00


02-02-2008 o 19:48, gość :
z calym szacunkiem ale moim zdaniem to jeszcze glupsze niz robienie prawka kat. B eot.
Junoumi
W tym wypadku obowiazuje taki sam zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. I pal sześć Ciebie za przeproszeniem. Ale dlaczego ma cierpieć niewinna osoba. To moje zdanie, gdyż prawo jazdy mam w szufladzie i nigdy bym nie wsiadł za kółko wiedząc, że może ktoś zginać przezemnie. I nie liczy się w tym wypadku troska o własne bezpieczeństwo, ale o bezpieczeństwo np. dzieci na drodze.
gość
10-07-2009, 07:31:00

A te babcie i dziadki co jeżdzą po drogach to co myśicie ,że nie stwarzają zagrożenia. Widzę nieraz jak taka osoba siedzi i ledwo co widzi bo głowę trzyma prawie koło szyby.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: