Reklama:

Padaczka a prawo jazdy (694)

Forum: Padaczka

Początkująca
15-12-2009, 21:09:32

Witam
Ja choruje na padaczkę od niedawna bo od 4 lat mam ją stwierdzoną, na tle nerwowym związku z chorobą męża Św.p bo wcześniej nie wiedziałam że jestem chora bo moje ataki były dziwne dla lekarzy zasłabnięcia i to w różnych miejscach i nie zawsze w momencie stresu, jak mi powiedzieli że to padaczka to się przestraszyłam bo przecież mam prawko a oni mi nie pozwolili prowadzić auta był to szok ale teraz to się nie martwię bo biorę leki i ataków raczej nie miewam, nie rozumiem dlaczego wszyscy twierdzą że osoby z padaczką nie mogą mieć prawka to nie prawda. Nie jesteśmy zagrożeniem na drodze dla innych, większym zagrożeniem na drodze są pijani kierowcy niż osoby chore na padaczkę. pozdrawiam
gość
03-01-2010, 19:24:58

Treść zablokowana przez moderatora

gość
16-01-2010, 12:22:26

cześć, choruje od 25 lat, wiem że można zrobić prawo jazdy z dnia 25 VIII 2009 ale lekarze niechcą, boją się wypisać badania lekarskie, boją się odpowiedzialności.
gość
20-01-2010, 02:23:38

Treść zablokowana przez moderatora

gość
24-01-2010, 17:08:31

Treść zablokowana przez moderatora

gość
28-01-2010, 15:10:14

Treść zablokowana przez moderatora

gość
28-01-2010, 16:17:12

Treść zablokowana przez moderatora

gość
28-01-2010, 17:38:52

Treść zablokowana przez moderatora

gość
31-01-2010, 08:20:41

ja mam taki problem 3lata temu mialem egzamin na prawo jazdy i mialem napad padaczki wtedy i teraz mam skierowanie zeby zrobic badania nowe podobnie jak psychotechniczne a napady choruje od 9lat a mialem ich ok 6 czy jest jakiś lekarz co mi moze wypisac zaświadczenie ze moge jezdzic?
gość
01-02-2010, 08:35:22

Gość 2010-01-31 09:20:41 ja mam taki problem 3lata temu mialem egzamin na prawo jazdy i mialem napad padaczki wtedy i teraz mam skierowanie zeby zrobic badania nowe podobnie jak psychotechniczne a napady choruje od 9lat a mialem ich ok 6 czy jest jakiś lekarz co mi moze wypisac zaświadczenie ze moge jezdzic?



z tego co sie orientuje to każdy może wypisać takie zaświadczenie musisz mieć tylko aktualne badania tzn. EEG i krew tylko lekarze się boją więc musisz im posmarować wtedy sprawa załatwiona :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy 15 latka
Chłopak 15 lat, z ASD, ADHD,zaburzeniami koncentracji i uwagi, dodatkowo drżenia kończyn dolnych i górnych najbardziej intensywne w obrębie dłoni. Dodatkowo homocysteina 25 oraz na zmianę powyżej normy wapń całkowity lub wapń zjonizowany.
gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
gość
Brak kontaktu
Nie rozumiem jak można tak postępować Podawać nr i żadnego odzewu Dzwonią ludzie chorzy potrzebujący pomocy nie dla zabawy Odechciało mi się kontaktu Przeraża mnie, jak ma później po operacji wyglądać kontakt z takim lekarzem ,który jak na pozycja i taka profesje albo umieściłby info ,że już nie konsultuje albo zatrudnił recepcjonistke A tu kobieta starszym głosem mówi ,że aparat jest uszkodzony po czym nagrywa dalej info se wskazówkami dla pacjentów kontrolnych .
Reklama: