Reklama:

Padaczka a praca (56)

Forum: Padaczka

gość
10-11-2014, 21:18:27

Każdy człowiek ma swoją inteligencję.Ludzie z epilepsją to tak samo inteligentne osoby a wiem po sobie że moja inteligencja w porównaniu do wielu zdrowiutkich jest dużo,dużo wyższa.Wiedza polskiego społeczeństwa na temat epilepsji jest bardzo niewielka a większość tego społeczeństwa po prostu boi się ludzi z epilepsją po usłyszeniu czegoś ,,mądrego"od innych osób.Dla większości polaków epileptyk to świr,ćpun albo alkoholik a żaden epileptyk nie usiądzie za kierownicę swojego samochodu jak zdrowiutki polak z kilkoma promilami alkoholu we krwi lub po zażyciu jakiegoś świństwa.Epileptyk szanuje swoją pracę i stara się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej,niestety większość z nas o pracy może tylko pomarzyć.
Początkująca
27-10-2015, 09:45:29

Moi drodzy, życie z padaczką z pewnością do łatwych nie należy trzeba nauczyć się z nią żyć i radzić sobie z nią psychicznie samemu, bo wiadomo niewiele jest osób skłonnych do pomocy. Jednak nie możecie uważać się za osoby niepełnowartościowe i niezdolne do pracy, mimo tego, że czasami tak wam ktoś będzie wmawiał... Musicie starać się żyć normalnie, a inni też dostrzegą że możecie i potraficie. Jestem dumny z tego, że jest tu tak wiele osób, które walczą i się nie poddają mimo przeciwności losu.
gość
31-10-2015, 14:51:30

Wszyscy epileptycy przechodzą przez trzy etapy w życiu: W dzieciństwie są wyśmiewani, później wykluczani z życia towarzyskiego i zawodowego, na samym końcu zaś są tolerowani (akceptowani to za dużo powiedziane) przez społeczeństwo.
gość
09-11-2015, 16:42:10

A ja tam nie narzekam, choruję na epilepsję od urodzenia i czy w dzieciństwie, czy w już w życiu dorosłym nigdy nie odczułem tego że z powodu epilepsji mogę być nietolerowany, wyśmiewany, czy wykluczony z życia towarzyskiego. Tak naprawdę też wiele zależy od nas samych. Pracuje i jestem w pracy, czy wśród znajomych w pełni akceptowany takim jakim jestem. Staram się czerpać z życia pełnymi garściami i nie myśleć o jakiś niepowodzeniach życiowych tylko staram się iść przez życie z głową podniesioną do góry nie nie obwiniając epilepsji za moje niepowodzenia, które przecież czasami każdemu się w życiu przytrafiają.
Początkująca
20-11-2015, 11:37:17

Musze Wam powiedzieć, że mimo wszystko cieszę się, że jakoś przez to przechodzicie. Ogromny szacunek!
Zapraszam na moją stronę http://www.kora.pl/
Początkująca
20-11-2015, 11:38:02

Zax - cieszę się i jestem z Tobą :)
Zapraszam na moją stronę http://www.kora.pl/
gość
22-11-2015, 17:33:27

Nie można się załamywać z powodu epilepsji trzeba ją tylko zaakceptować w pełni taką jaka jest, ja się cieszę, że mam dobrze dobrane leki i ataki mam rzadko raz na kilka lat. Najważniejsze aby nie wstydzić się tej choroby i nie zwlekać z wizytą u lekarza po wystąpienia ataków. Pełna akceptacja tej choroby pozwala w pełni cieszyć się życiem, które przecież jest piękne i wartościowe.
gość
05-01-2016, 08:39:35

Mam 18 lat , nie uczę się za dobrze z powodu Epi nie wiem jaką wybrać szkołę po gimnazjum . Pomoże mi ktoś ?
gość
07-01-2016, 20:10:57

Epilepsja ma też swoje ograniczenia i nie każdy zawód można z tą chorobą wykonywać. Napisz co w życiu lubisz robić, to może Ci coś doradzimy.
gość
08-01-2016, 08:28:59

Gościu, napisz coś więcej o swojej epilepsji. Nic nie piszesz jaki to rodzaj epilepsji,?Jak często miewasz ataki? Na Twoje zapytanie trudno jest Ci coś podpowiedzieć.
Alicja

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: