Pozdrawiam wszystkich chorych na neuralgię nerwu trójdzielnego.Choruję od kwietnia.Jestem z wykształcenia biologiem .Byłam przerażona tym co się działo ze mną.Zaczęło się od kłopotów ze wstawaniem i chodzeniem.Potem ból szczęki i wysokie ciśnienie.Biegałam od lekarza rodzinnego ,laryngologa i neurologa....Prosiłam o pomoc.Większość badań zrobiłam prywatnie.Podejrzenia różne.Ból głowy prawej strony -kłujący różne dziwne objawy bólu szczypania ,mrowienia.Ciś nienie mam już unormowane.Prawa strona całego ciała bolesna przy poruszaniu się ale nie zawsze.Błędnik uszkodzony.Jak opowiadam larygologowi to mówi że jestem za dokładna w opisie i mam czekać działanie leków.Ale ja nie czekałam i już wiem ,że to neuralgia nerwu V tak stwierdził neurolog po trzech wizytach.I co dalej...Nie chce cierpiec....