Witam!
Czy przy problemach z nerwem twarzowym macie opuchnietą chorą stronę twarzy? Ja się męczę z tym cholerstwem od 2 lat.
U mnie zaczęło się to od lekkiego opuchnięcia prawej strony twarzy. Dopiero po jakimś czasie przyszedł ból zębów, niepotrzebnie usunęłam 3 zdrowe zęby, neurolodzy też byli do niczego. Teraz bolą mnie zatoki i laryngolog stwierdził, że to od nerwu twarzowego, a na dodatek straszne rozpieranie u nasady nosa i opuchlizna kości nosowej. Koszmar. U mnie w zasadzie więcej puchnie niż boli, a jak boli to krótko. Proszę o odpowiedź czy ktoś też miał te problemy z nerwem w połączeniu z opuchnięciami.