Reklama:

krwiak mozgu (154)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość

24-06-2010, 11:24:53

zadna osoba nie udzielila odpowiedzi na zadane pytanie , kazdy za to opowiada swoja historie jakby to bylo wazne ... byliscie w podobnej sytuacji to zamiast opowiadac o sobie sprobujcie udzielic odpowiedzi.
Jest wiele roznych teorii na temat ludzi w spiaczce Ja osobiscie mysle że jest życie w śpiączce i po śpiączce. Dowodem na to były np. łzy ludzi w śpiączce, otwieraniu oczu , podwyzszone cisnienie na glos kogos bardzo bliskiego lekkie ruchy konczyn, mruganie oczami. Nieraz sie slyszy ze to tylko bodce lub nerwy a nie ''przemyslane'' ruchy osob bedacyh w stanie spiaczki czy aby na pewno nie wiem ...
Moj wujek lezal w spiaczce i gdy jego syn do niego mowil lecialy mu lzy z oczu , on akurat nie przezyl ale wierze ze slyszal wszystko co do niego mowilismy.
Trzymam kciki za panska przyjaciolke i wierze ze sie obudzi i wszystko bedzie ok .

zgłoś do moderacji

gość

25-06-2010, 22:06:39

ludzie nie traccie nadzieii moj tata jest po operacji krwiaka mozgu w sumie wycieli mu 2 potezne krwiaki razem z czescia mozgu ktora zostala powaznie uszkodzona prze te krwiaki,lekarze kazali spodziewac sie najgorszego ze jezeli przezyje to bedzie stan wegetatywny ze albo nie bedzie widzal albo slyszal ze nie bedzie mowil,to bylo straszne ale caly czas przy nim bylam opowiadalam jaka pogoda o wspolnych wakacjach jak to kiedys bylo i o tym gdzie pojedziemy jak wyzdrowieje glasakalam o on nie reagowal byl w spiaczce farmakologicznej trwalo to dlugo ale dzis jest w domu mowi widzi slyszy a nawet pamieta o tym co bylo 20 lat temu sa tylko problemy z zapamietywaniem na biezaco i z poruszaniem sie ale rehabilitacja robi swoje:) dla mnie wazne bylo by zyl nie wazne ze nie bedzie widzial slyszal mowil chcialam tylko zeby zyl.modlilam sie i modlitwy zostaly wysluchane.pamietajcie nawet nad najciemniejszymi chmurai swieci slonce.razem z moim tata trzymamy za was kciuki.

zgłoś do moderacji

gość

25-06-2010, 22:07:34

zgłoś do moderacji

gość

25-06-2010, 22:08:14

zgłoś do moderacji

gość

30-07-2010, 19:26:05

Mój syn miał dużego krwiaka pourazowego mózgu, po wypaku samochodowym ( 17lat), też śpiączka itp, po dwóch miesiącach brania leków krwiak się wchłonoł i syn jest cały i zdrowy a stan był krytyczny, pożegnanie, namaszczenie, OIOM , trzeba ufać i się modlić !
I trafić na dobrego neurochirurga, polecam dr. Gałązka w Słupsku!!!!!! A rehabilitacja -najlepsza w kościerzynie!!!!Życzę zdrowia i trzymam kciuki za rodziny wszystkich chorych. Trzymajcie się i nie poddawajcie!

zgłoś do moderacji

gość

01-09-2010, 11:54:37

kochani, nie wiem jak zrobic , krwiak mozgu!! Mieszkam w Essen i mialem byes i niestalo sie i zatral sie byes.....
Zle jest mi mowic , tylko male slowy moge dobrze....teraz czekam na Arzen i mowia ,ze musze op.... Ale sie boje, choc glowa jest dobra, ale mowic strasznie , a przeciez jestem inzynier i jestem wiem siebie....co bedzie teraz ??

zgłoś do moderacji

gość

01-09-2010, 12:43:34

Gość 2010-06-26 00:07:34 ludzie nie traccie nadzieii moj tata jest po operacji krwiaka mozgu w sumie wycieli mu 2 potezne krwiaki razem z czescia mozgu ktora zostala powaznie uszkodzona prze te krwiaki,lekarze kazali spodziewac sie najgorszego ze jezeli przezyje to bedzie stan wegetatywny ze albo nie bedzie widzal albo slyszal ze nie bedzie mowil,to bylo straszne ale caly czas przy nim bylam opowiadalam jaka pogoda o wspolnych wakacjach jak to kiedys bylo i o tym gdzie pojedziemy jak wyzdrowieje glasakalam o on nie reagowal byl w spiaczce farmakologicznej trwalo to dlugo ale dzis jest w domu mowi widzi slyszy a nawet pamieta o tym co bylo 20 lat temu sa tylko problemy z zapamietywaniem na biezaco i z poruszaniem sie ale rehabilitacja robi swoje:) dla mnie wazne bylo by zyl nie wazne ze nie bedzie widzial slyszal mowil chcialam tylko zeby zyl.modlilam sie i modlitwy zostaly wysluchane.pamietajcie nawet nad najciemniejszymi chmurai swieci slonce.razem z moim tata trzymamy za was kciuki.

Jak mi jest miec taka cunke....Starem sie jakos zyc, mam 61 lat dalem wszystko dzieci ....i sam jestem ....

zgłoś do moderacji

gość

03-09-2010, 19:26:44

Jestem Wojtek mam 22 lata. Jestem po operacji krwiaka mózg moja sytuacja była bardzo ciężka dokładnie nie wiem w jakich okolicznościach doznałem urazu głowy miałem zgruchotaną czaszkę i powstał krwiak zostałem w stanie krytycznym znaleziony na mieście nieprzytomny zabrano mnie do szpitala i w trybie natychmiastowym wykonano operacje lekarze również dawali marne szanse na przeżycie. Następnego dnia lekarze uświadomili mi że jestem w szpitalu po ciężkiej operacji doznałem paraliżu lewe ręki i prawej strony twarzy oraz chorobę suchego oka oraz miałem problemy z wymową i z jedzeniem. Ja po usłyszeniu co się stało tak jak lekarze dawałem sobie krótki czas życia jednak rodzina utrzymała mnie na duchu z dnia na dzień było trochę lepiej moja mobilizację traciłem przy silnych bólach głowy ale jednak nie podałem się i wierzyłem w siebie po tygodniu czasu sam o własnych siłach wstałem na nogi aż lekarze nie mogli uwierzyć w moje zaangażowanie po 10 dniach dowiedziałem się że mam ubytek i to spory czaszki i czeka mnie następna operacja. w obecnej chwili chodzę na rehabilitacje paraliże minęły dostałem drugą grupę inwalidzką i staram się o rentę ponieważ jestem nie zdolny do pracy. Uprzedzam wszystkich którzy będą w takiej sytuacji trzeba wierzyć w siebie nie załamywać się wszystko jest do wyleczenia tylko trzeba włożyć w to dużo pracy!!!!!!! Pozdrawiam.

zgłoś do moderacji

gość

06-09-2010, 15:07:44

Gość 2010-09-01 14:43:34
Gość 2010-06-26 00:07:34 ludzie nie traccie nadzieii moj tata jest po operacji krwiaka mozgu w sumie wycieli mu 2 potezne krwiaki razem z czescia mozgu ktora zostala powaznie uszkodzona prze te krwiaki,lekarze kazali spodziewac sie najgorszego ze jezeli przezyje to bedzie stan wegetatywny ze albo nie bedzie widzal albo slyszal ze nie bedzie mowil,to bylo straszne ale caly czas przy nim bylam opowiadalam jaka pogoda o wspolnych wakacjach jak to kiedys bylo i o tym gdzie pojedziemy jak wyzdrowieje glasakalam o on nie reagowal byl w spiaczce farmakologicznej trwalo to dlugo ale dzis jest w domu mowi widzi slyszy a nawet pamieta o tym co bylo 20 lat temu sa tylko problemy z zapamietywaniem na biezaco i z poruszaniem sie ale rehabilitacja robi swoje:) dla mnie wazne bylo by zyl nie wazne ze nie bedzie widzial slyszal mowil chcialam tylko zeby zyl.modlilam sie i modlitwy zostaly wysluchane.pamietajcie nawet nad najciemniejszymi chmurai swieci slonce.razem z moim tata trzymamy za was kciuki.
Jak mi jest miec taka cunke....Starem sie jakos zyc, mam 61 lat dalem wszystko dzieci ....i sam jestem ....

nie ma pan dzieci? czy moze maja pozakladne rodziny? warto rozmawiac przelamac wstyd,tak wstyd bo przed operacja mojego taty nie przyominam sobie zebym mowila mu ze go kocham a w szpitalu widzac go nieprzytonego powtarzalam mu to dziennie kilka razy zalowalam ze wczesniej tego nie robilam ze tak malo spedzalam z nim czasu tak malo z nim rozmawialam dopiero to wydarzenie uswiado,milo mi jak bardzo wazne jet zycie jak wielkie znaczenie maja takie drobnostki mile gesty rozmowy ale tak to juz jest ze dopiero w trudnych sytuacjach zaczynamy zdawac sobie z tego sprawe. panu zycze zdrowia i o olie ma pan dzieci zycze odwagi by powiedziec dzieciom o swoich uczuciach odnowiic z nimi wiezi i razem cieszyc sie z zycia:)

zgłoś do moderacji

gość

10-10-2010, 17:20:02

Witam! Niedawno moj chlopak spadł ze schodów i uderzył głową o beton i ma krwiaka mózgu. Za niedługo będzie miał operacje czy podczas niej moze stracić wzrok? prosze o szybka odpowiedź jesli ktos wie

zgłoś do moderacji

gość

Dodaj zdjęcie:

WYBIERZ PLIK

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Wyświetl podpis

Wysyłaj powiadomienia o odpowiedzi

1 ... 5 6 7 8 9 ... 16

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość

Uszkodzone nerwy w głowie

Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość

Podría interpretar mi rx

Quisiera tener su opinión

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

gość

Wynik TK??

Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość

Wylew podpajęczynówkowy

Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta