Reklama:

kostniak? (102)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
04-03-2010, 22:49:14

Gość 2007-04-11 21:48:00 mój lekarz stwierdził u mnie kostniaka.Miałam róźne prześwietlenia które potwierdziły jego obecność. Według lekarzy kostniak jest nieszkodliwy i nie rosnie, ale nie mają pewności czy nie zacznie się pwoięszać.Ciągłe bóle głowy, zatkane zatoki są przykrą codziennośćią. W miejscu gdzie znajduje sie góz czuje bardzo dziwne pulsowanie. Nie wiem co robić. Wszyscy namawiają mnie na operacje, ja jednak mam obawy co do tego. Prosze o rade.

gość
12-03-2010, 18:39:33

justynka101 2008-12-09 19:15:00 czesc..Ja tez mialam kostniaka..Byl dosc duzy..Teraz jestem juz po operacji...Jesli macie jakies pytania to piszcie..Chetnie pomoge...Pozdrawiam.
gość
12-03-2010, 20:13:23

Witam.
Mam 44 lat i w poniedziałek idę do szpitala na usuniecie kostniaka. O kostniaku wiedziałem od kilu lat ale lekarz uspokajał mnie że jeżeli nie daje objawów to nie ma potrzeby usuwania tego stwora. Jednak teraz zdecydowałem się go pozbyć ponieważ w tym roku moja choroba ciągnie się już 3 miesiące. Zaczęło się od przeziębienia - antybiotyk choroba ustępuje na ok tydzień potem nawrót Druga wizyta u lekarza te same objawy silny katar ,kaszel i gardło następny antybiotyk i znów lekarstwa łagodzą chorobę ale całkowitej poprawy nie ma. Za kila dni silny nawrót, idę do rodzinnego ,skierowanie do laryngologa i trzeci antybiotyk. W czwartym dniu zażywania leku stan mój się nieznacznie poprawia ale dołączają się zawroty głowy .Na drugi dzień idę z tymi objawami znów do lekarza rodzinnego i skierowanie do neurologa. Zawroty głowy w tym dniu coraz częszcze i dłuższe , do neurologa wchodzę jak pijany tak się kręci w głowie - od razu skierowanie do szpitala neurologicznego jazda do szpitala z przygodami do silnego kręcenia się w głowie dołączyły się wymioty. Nareszcie w szpitalu odział ratunkowy. Czekam ...konsultacja neurologiczna - nic, czekam... konsultacja laryngologiczna - nic czekam ...z braku miejsc kierują mnie do innego szpitala neurologicznego w innym mieście. Nareszcie jestem przyjęty zaraz TK głowy- wynik dobry czyli w głowie wszystko ok ale jest kostniak w zatoce czołowej. Na drugi dzień prześwietlenie zatok - potwierdzenie kostniaka i podejrzenie zapalenia zatok w trzecim dniu wypis - dalsze leczenie u laryngologa. Przedstawiłem ten mój wypis znajomemu lekarzowi laryg i skierowanie do szpitala na usunięcie kostniaka bo to on jest powodem mojej choroby - ale się boję...........
Początkująca
13-03-2010, 18:34:57

chyba każdy się boi operacji...
u mnie jest tak że kostniak został wykryty przy okazji operacji ropniaka głowy.Nie wiedziałam że go mam,nie dawał żadnych objawów..
nie boli,nie wiem czy rośnie ale chyba wolę go usunąć niż myśleć ciągle że go mam...
i jeszcze bardziej się boję jak pomyślę sobie że operację mam 13 !! kwietnia
pozdrawiam
Początkująca
13-03-2010, 18:36:12

Gość 2010-03-12 21:13:23 Witam.
Mam 44 lat i w poniedziałek idę do szpitala na usuniecie kostniaka. O kostniaku wiedziałem od kilu lat ale lekarz uspokajał mnie że jeżeli nie daje objawów to nie ma potrzeby usuwania tego stwora. Jednak teraz zdecydowałem się go pozbyć ponieważ w tym roku moja choroba ciągnie się już 3 miesiące. Zaczęło się od przeziębienia - antybiotyk choroba ustępuje na ok tydzień potem nawrót Druga wizyta u lekarza te same objawy silny katar ,kaszel i gardło następny antybiotyk i znów lekarstwa łagodzą chorobę ale całkowitej poprawy nie ma. Za kila dni silny nawrót, idę do rodzinnego ,skierowanie do laryngologa i trzeci antybiotyk. W czwartym dniu zażywania leku stan mój się nieznacznie poprawia ale dołączają się zawroty głowy .Na drugi dzień idę z tymi objawami znów do lekarza rodzinnego i skierowanie do neurologa. Zawroty głowy w tym dniu coraz częszcze i dłuższe , do neurologa wchodzę jak pijany tak się kręci w głowie - od razu skierowanie do szpitala neurologicznego jazda do szpitala z przygodami do silnego kręcenia się w głowie dołączyły się wymioty. Nareszcie w szpitalu odział ratunkowy. Czekam ...konsultacja neurologiczna - nic, czekam... konsultacja laryngologiczna - nic czekam ...z braku miejsc kierują mnie do innego szpitala neurologicznego w innym mieście. Nareszcie jestem przyjęty zaraz TK głowy- wynik dobry czyli w głowie wszystko ok ale jest kostniak w zatoce czołowej. Na drugi dzień prześwietlenie zatok - potwierdzenie kostniaka i podejrzenie zapalenia zatok w trzecim dniu wypis - dalsze leczenie u laryngologa. Przedstawiłem ten mój wypis znajomemu lekarzowi laryg i skierowanie do szpitala na usunięcie kostniaka bo to on jest powodem mojej choroby - ale się boję...........


będzie dobrze :)
gość
15-03-2010, 00:29:13

justynka101 2008-12-09 19:15:00 czesc..Ja tez mialam kostniaka..Byl dosc duzy..Teraz jestem juz po operacji...Jesli macie jakies pytania to piszcie..Chetnie pomoge...Pozdrawiam.[/CYTAT
witaj strasznie sie boje bo mam guza w nosie i kiedys laryngolog sama sie zastanawiala co to jest i stwierdzila ze to kostniak nie wiem co mam robic moze ty mi pomozesz??
Początkująca
15-03-2010, 06:35:30

Gość 2010-03-15 01:29:13
justynka101 2008-12-09 19:15:00 czesc..Ja tez mialam kostniaka..Byl dosc duzy..Teraz jestem juz po operacji...Jesli macie jakies pytania to piszcie..Chetnie pomoge...Pozdrawiam.[/CYTAT
witaj strasznie sie boje bo mam guza w nosie i kiedys laryngolog sama sie zastanawiala co to jest i stwierdzila ze to kostniak nie wiem co mam robic moze ty mi pomozesz??


ja bym chciała wiedzieć jak się to operuje? (mam go w prawej zatoce czołowej),i czy długo się leży po operacji?czy bardzo boli?czy długo będę opuchnięta?mówili mi że przez dwa dni będą dreny(czy one bolą)strasznie się boję...
Początkująca
15-03-2010, 14:20:21

Witam.
sytuacja calkiem podobna do mojej.. Mialam kostniaka w lewej zatce czolowej.. Usuwano mi go przez cięcie wieńcowe,tzn.przez srodek glowy. Wycieto pasek wlosow o szer.1,5cm.od ucha do ucha..
po operacji lezalam 2tygodnie. A ten "zabieg"trwal ponad 5 godzin..;/ Czy boli?? Mysle,ze nie musze tlumaczyc..:( Ale na szczescie wszystko mija! Wrazie pytan ,piszcie.. Odpowiem;***
Nie bojcie sie! To wszystko strasznie brzmi,wiem.. Liczy się wiara!! Wiara w Boga i w siebie!!;***
Pozdr.
Początkująca
14-04-2010, 20:40:55

Początkująca
14-04-2010, 20:40:59

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: