Witam.ja miałam wypadek samochodowy i uderzylam sie w glowe.zrobil mi sie kostniak. po 4 latach zostal on usuniety i zostala wlozona plytka Codubix.Po poltora roku otworzyly mi sie zatoki,zaczela robic sie rana i organizm odrzucil plytke.nastepnie plytke mi ta usunieta i wycieto przetoki.teraz jestem po 3 operacji i tym razem mam wstawiona siatke tytanowa.siatka tytanowa jest bardzo cieniutka praktycznie niewyczuwalna i jest dla alergikow przedewszystkim dla osob ktore sa uczulone na rozne metale.ale jak tym razem bedzie to nie wiem.po pierwszej operacji wstawienia plytki nastapily u mnie komplikacje.zrobil sie stan zapalny i wyhodowaly sie bakterie-gronkowiec i paciorkowiec ale to sa wlasnie powiklania po operacji.nie powiem bo mam juz dosyc tych operacji to jest straszny bol tego sie nie da opisac,po prostu masakra ale wiadomo ze jak trzeba to trzeba ja zrobic.Kostniak jest zmiana nowotworowa lagodna wiec nie powinien sie odnowic.wszystkie guzy ktore sie odnawiaja uwazane sa za guzy zlosliwe.ale UWAGA!!! z kostniakiem mozna dlugo zyc tylko nalezy pamietac o tym ze z czasem kostniak zamienia sie w miesaka a to juz jest nowotwor zlosliwy.