Reklama:

glejak wielopostaciowy IV (542)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
08-04-2024, 18:19:27

Pamiętam lekarze zdecydowali się podać maksymalna dawkę sterydów tak aby serce nie stanęło i były takie mega super 2 tygodnie wtedy byłem uskrzydlony, pojawiła się nadzieja że będzie inaczej, ale to tylko złudna nadzieja, guz rósł dalej tylko obrzęk się zmniejszył i to było chwilowe, niestety trzeba się cieszyć z tych lepszych dni bo ich będzie tylko ubywać. Kasiu najgorsze przed Wami niestety, przykre, traumatyczne przeżycia. Pojawi się niedowierzanie i to będzie długo siedziało w pamięci choć powinno się tylko pamiętać wspomnienia i te dobre chwile.
gość
16-04-2024, 19:27:47

Miałeś rację….od 3 dni mój mąż już nie potrafi powiedzieć słowa. Wczoraj dostał krwawienia z rany i z nosa…. Ledwie co nogami rusza….posikał sie…. (Dobrze że powiedziałeś o pampersach)
Cały czas śpi. Jeszcze je ale nie sam….
Co będzie dalej?
gość
18-04-2024, 15:56:20

Przykro mi. Choroba bardzo szybko się rozpędza, to przykre patrzeć jak ukochany tak cierpi. Jak będzie mąż miał problemy z oddychaniem czy bezdechy przez dłuższy czas, problemy z przełykaniem czy problemy z termoregulacja to świadczy, że glejak będzie na pniu mózgu i koniec będzie blisko. Człowiek z glejakiem z tego co wiem to jest świadomy do końca.
gość
19-04-2024, 15:38:23

Dzisiaj pierwszy raz nie umiałam go wybudzić…..oddychał bardzo głęboko i powoli.
Ale udało się otworzył oczy. Nawet dał się nakarmić.
gość
19-04-2024, 19:18:40

Przykro mi, u każdej osoby inaczej troszkę to wygląda. Jest to bardzo bolesne dla Was, obserwowanie jak z dnia na dzień jest gorzej i tak naprawdę czekanie na najgorsze to jest okropne. Dużo spokój i wytrwałości w tych trudnych dniach dla Was.
Początkujący
04-05-2024, 19:37:03

Witam,
Dawno się nie odzywałam….jaka u nas sytuacja?
Niedowład prawej strony, zaczyna coraz mniej jeść i pojawiły się trudności z przełykaniem.
Bardzo mnie dziwi dlaczego w ciągu dnia jest bardzo zimny a wieczorem bardzo rozpalony….
Oczywiście zero porozumienia jedynie po oczach mogę coś zrozumieć …..
Śpi bardzo dużo. Zmiana pampersa bardzo go męczy…..
Powiem szczerze wolałabym aby już odszedł bo jest całkowicie świadomy tego co się z nim dzieje i męczy się…..
gość
06-05-2024, 06:03:33

Hej. Mąż będzie świadomy do końca. Jak piszesz o tych objawach to świadczy o tym że guz ma przeżuty do pnia mózgu czyli to już długo nie potrwa bo to jest centrum dowodzenia naszym organizmem i po prostu za kilka dni mózg wylączy serce. Mąż już ma uszkodzona termoregulację organizmu to normalne że może mieć stany podgorączkowe czy mieć obniżona temperaturę. Takie myśli u każdego się pojawiają żeby już odszedł i się nie męczył. Mąż ile ma lat?
Początkujący
09-05-2024, 05:44:52

Mój mąż ma 56lat…
gość
12-05-2024, 17:13:53

Cześć u mojej mamy dwa miesiące temu wykryto guza mózgu,dwa tygodnie potem zrobiono biopsję wyszło że to glejak wielopostaciowy 4 stopnia Dwa tygodnie temu po raz pierwszy upadła i od tamtej pory ma niedowład lewej strony.2 maja trafiła do szpitala bo jak wróciłam z pracy to cały dzień spala, spuchła,nic nie kontaktowała,nie mówiła .Nie chcieli jej przyjąć i spytali się mnie i brata czy wiemy co jej jest a oni nie są przechowalnią.Dopiero po tym jak brat powiedział ,że ja zostawi pod drzwiami szpitala to ja przyjęli.Dostala większą dawkę sterydów i jakoś kontaktuje ,guz oczywiście urósł.Mam ja w domu ciężko jest patrzeć jak się meczy.Dodam jeszcze , że ma 75 lat i nikt nic nie chce nic zrobić żaden lekarz.
gość
12-05-2024, 17:19:05

Dodam jeszcze że spadło to na nas jak grom z jasnego nieba,dwa tygodnie temu mama jeszcze chodziła a teraz leży i robi w pampersa.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: