Reklama:

glejak wielopostaciowy IV (542)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
16-02-2024, 20:08:08

W każdym człowieku jest ogromne pragnienie życia. Na Waszym miejscu bym zgodził się na radioterapię i chemioterapię może tym razem coś zadziała i dłużej guz będzie wyciszony. Jeśli nie było u męża po 2 operacjach skutków ubocznych to jest mały sukces lekarzy. Co do 3 operacji to znajdzie się chirurgi który zgodzi się na 3 operacje. Operacja plus radio i chemia to jest wydłużenie życia o zaledwie kilka miesięcy ale to jest kilka miesięcy dłużej z ukochanym mężem, tatą, przyjaciele czy kolega.
gość
21-02-2024, 20:27:43

12 dni po operacji…. Co mogę powiedzieć mój mąż z dnia nadzień słabnie….. nic go nie boli, ale ma problemy z chodzeniem i podniesieniem się z łóżka czy z krzesła….. trzęsą mu się ręce…..i prawie cały czas śpi….. a ja jestem bezsilna…… to naprawdę straszne uczucie! 26go lutego idziemy zdjąć szwy a 1 marca pierwszy rezonans……..a co będzie dalej??
Początkująca
24-02-2024, 07:23:35

Trzeba żyć nadzieja ze będzie wszystko dobrze najgorsze co może być to się poddać my z partnerem walczymy już dwa lata i się nie poddamy boję się każdego kolejnego dnia lecz trzeba wierzyć też nie ma sił na wstanie z łóżka trzeba go karmić bo ręce się trzęsą że nie jest w stanie łyżki utrzymać ale połowa sukcesu że chce jeść wcześniejszy etap kompletny brak łaknienie z 70 kilo schudł 20 i gdyby nie to że chodziłam gdzie się da umarł by z głodu teraz powoli wraca do normalnej wagi lecz doszły zaniki pamięci nietrzymanie moczu lecz jest ze mną i wygramy w to wierzę czekamy też na wynik z rezonansu i też się cholernie boję bo mając 40 lat nie czas na odejście trzymaj się i dużo siły życzę bo ona teraz potrzebna każdemu kto walczy z tym dziadostwem
gość
25-02-2024, 12:31:48

Też wierzyłem, miałem nadzieję że inaczej to się skończy ale kto ma doczynienia z glejakiem to wie, że glejak to wyrok śmierci. Nadzieja, wiara i marzenia pozwalają tylko lepiej przejść przez chorobę aż do śmierci później jest jeszcze gorzej. U mnie ukochana miała 30 lat w takim wieku się zaczyna dopiero prawdziwe życie to miał być najpiękniejszy rok w naszym życiu ślub, zamieszkanie razem, wspólne marzenia, to co było piękne i prawdziwe uczucie to skoczyło się najgorzej jak mogło
Początkująca
25-02-2024, 14:56:42

Bardzo Ci współczuję zdaje sobie sprawę z tego że wcześniej czy później nadejdzie taki dzień.. dzień który będzie najgorszy lecz dotąd dopoki się uśmiechamy razem i snujemy plany nie myślimy o...
gość
29-02-2024, 14:04:36

Moi drodzy, czy ktoś ma doświadczenia z oddziałem onkologii w Katowicach na ceglanej ? Mama jest 2 tygodnie po operacji, czekamy na wyniki histopatologii, wstępna diagnoza glejak.
Zarejestrowaliśmy się w Gliwicach ale mama jest coraz słabsza i lepiej dla niej byłoby bliżej niż ciągnąć ją prawie godzinę a tam podobno dzikie tłumy i długo sie czeka w poczekalniach ...
Oraz pytanie - czy czekaliście na wizytę u onkologa aż przyszły wyniki histopatologii czy też wcześniej.
Podzielcie się proszę doświadczeniami.
Początkująca
02-03-2024, 21:42:48

Fakt w Gliwicach na poczekalni ludzi jak mrówek czeka się po dwie godziny żeby wejść na wizytę kontrolna co dla mnie jest nie pojęte zdrowy człowiek ma dość a co dopiero ludzie którzy naprawdę są po ciężkiej chorobie pani doktor nie zbyt przyjemna zbywa człowieka nawet nie patrzy w kartę tylko zgaduje słyszałam że w Dąbrowie Górniczej jest bardzo dobra opieka onkologiczna więc może warto tam spróbować a tak trzeba czekać na wynik później wizyta
Początkujący
03-03-2024, 08:28:18

Witam serdecznie, 23 dni po operacji. Niestety szycie się jeszcze nie zarosło….. za pierwszym razem szybko rana się zagoiła a teraz…..
Mój mąż jest dosyć osłabiony i ma problemy z chodzeniem. Zdecydowałam się poprosić o pomoc fizjoterapeutę.
Pozytywne jest to, że po drugiej operacji układ nerwowy nie jest uszkodzony.
Przyczyną osłabienia i trudności z chodzeniem są sterydy jak i również operacja sama w sobie.. Fizjoterapeuta powiedział, że to wszystko minie tylko potrzebujemy czasu i pracy aby mięśnie nabrały siły.
Opisuję to wszystko ponieważ dobrze jest wiedzieć jak to wszystko wygląda w rzeczywistości. Opisywanie bólu i uczuć jest też ważne ale jak się staje w takiej sytuacji dobrze jest wiedzieć czego się można spodziewać.
Jak ogólnie ma się mój mąż?
Dużo śpi, ciężko jest mu się podnosić w łóżku brak łaknienia……
Psychicznie też trochę upadł chociaż po wizycie terapeuty nabrał trochę nadziei, że jeszcze wróci do normalności.
Dzisiaj zabieram go na mały spacer oczywiście na wózku…..
Początkująca
03-03-2024, 15:10:15

Na brak łaknienia mogę polecić megace jest to zawiesina do picia nam pomogła i to bardzo gdyż mój partner nie jadł nic przez dwa miesiące z czym to się wiązało to każdy sobie zdaje sprawę teraz na chwilę obecną apetyt wrócił ale fakt wróciliśmy też do sterydów rezonans mamy co trzy miesiące wykonywany i teraz jeszcze wizyta u neurologa gdyż drżenie rak nie ustąpiło pomimo tego że jesteśmy już rok po operacji
gość
04-03-2024, 18:23:40

Drżenie rąk u mojej ukochanej trwało około 3 lat po operacji, tylko pierwszy glejak to był 3 stopnia, a pokonała ja 4 stopień, 9 lat udało się się przeżyć z tym gównem. Po jeden z biopsji aż kilka miesięcy nie chciała się zagoić ranka chyba z 3 miesiące to trwało

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: