Reklama:

epilepsja (6541)

Forum: Padaczka

gość
23-06-2013, 09:29:39

Prośba o pomoc!
Od przeszło 20-tu lat borykam się z epi i teraz, mając przed sobą wybór tematu pracy mgr z psychologii, oczywiście chciałam zrobić coś o tej chorobie. Pracuję więc nad tematem o wpływie elastyczności psychologicznej na jakość życia u osób z epilepsją. Już wcześniej na tym forum prosiłam o pomoc przez wypełnienie mojej ankietki na ten temat i dostałam dotąd 53 odpowiedzi. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy poświęcili chwilkę czasu na jej wypełnienie. Okazało się jednak, że ze względów statystycznych potrzeba mi jeszcze dodatkowych kilkunastu odpowiedzi, więc bardzo proszę tych, którzy jeszcze mojej ankiety nie wypełnili o poświęcenie jej kilku dosłownie minut. Link do mojej ankietki jest następujący:
http://www.ankietka.pl/ankieta/109890/jakosc-zycia-przy-epilepsji.html
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie,
Anna
gość
19-09-2013, 20:50:14

Ja też coś powiem o sobie. Mam 21 lat a na padaczkę zachorowałam w wieku 2 lat-mam padaczkę już 19 lat. Mój przypadek zmienił się z czasem-w moich pierwszych atakach robiłam się cała sina, sztywna i nie oddychałam przez jakiś czas. Rok temu jak pojawiał się atak nie traciłam przytomności i świadomości więc mogłam sama zadecydować gdzie usiąść. Dostawałam drgawek-machałam rękami i tupałam nogami, szybko i głęboko oddychałam i czasem krzyczałam. W piersiach czułam takie uczucie jak bym się czegoś nagle przestraszyła, ale w ataku to było silniejsze uczucie. Gdy ktoś do mnie podszedł i złapał mnie za ręce-nie pozwalając żebym je uwolniła-atak słabnął aż się zakończył. Takie ataki od rozpoczęcia do końca trwały ok. 5-15 sekund. Teraz nie mam już żadnych ataków i bardzo się z tego cieszę. Za 1-1,5 roku mogę dostać pozwolenie na prawo jazdy-neurolog powiedziała, że jeśli napady w tym czasie nie wystąpią to mam duże szanse na to pozwolenie. Opisując swój stan chcę poinformować wszystkich chorych i ich bliskich: Padaczkę można wyleczyć więc nie wolno wam się poddawać.
Początkująca
20-09-2013, 14:59:25

:) Witam
VIP
20-09-2013, 15:03:43

agis88 2013-09-20 16:59:25 :) Witam
Witam Cię bardzo serdecznie.
Droga Agusiu co u Ciebie ?
Początkująca
20-09-2013, 15:08:39

No witajcie,myslalam ze juz zapomnieliscie o mnie:) Kubus przeszedl radioterapie oraz chemioterapie. W tej chwili zakonczylismy leczenie
VIP
20-09-2013, 15:12:17

No co Ty.....długo się dopytywałyśmy o Ciebie, ale bez odzewu.....strasznie się cieszę, że napisałaś.
Tutaj dużo się zmieniło, ten wątek opuściłyśmy i mamy inny..O epilepsji i naszym życiu....zapraszam Cię do nas, dziewczyny na pewno się ucieszą.
gość
20-09-2013, 17:56:58

Witaj Agis, tak jak Renia pisze dużo się zmieniło.
Myślę, że to zdjęcie Twojego synka Kubusia.
Życzę mu dużo zdrówka, a Tobie siły w walce z chorobą dziecka.
Pozdrowienia Alutek (Alicja)
Początkująca
20-09-2013, 19:44:34

http://www.youtube.com/watch?v=h44i7gFsBqI
Początkująca
20-09-2013, 19:45:21

Bardzo dziekuje:) Pozdrawiam
Komentatorka
21-09-2013, 19:08:38

Witaj Agis, dawno cię nie było, ale jak dziewczyny wspomniały, choć do nas na ten drugi wątek ;)
Marlena

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: