Daniel, nie poddawaj się. Szukaj innych lekarzy. Może znajdziesz takiego, który podejmie się operacji. Są lekarze, którzy podejmują się operacji gdy inni twierdzą, że nie można zoperować. Szukaj!!! Walcz!! Nie można się poddawać. Może gdzieś zagranicą. Kosztami się nie zrazaj, na pewno znajdą się ludzie, którzy pomogą zebrać odpowiednią sumę, może fundacja?

Daniel możesz napisać w jakich dawkach bierzesz Trileptal, Sabril oraz Depakine Chronosphere?

Sylwia rozumiem, że możesz mieć trudniej. Ja jestem z MPD też w szkole jakimś orłem nie byłam , ale radziłam sobie. Maturę z matematyki zdałam za czwartym razem. Później skończyłam studia zaoczne. Teraz odbywam drugi staż.
Nie trzeba wszystkiego tłumaczyć chorobą. Trzeba pogodzić się z ograniczeniami i szukać swoich mocnych stron

Witam
Swój pierwszy napad miałem jako 5 letnia dziewczynka pod Wpływem goraczki w 2000 roku w 2001 rozpoznano padaczkę skroniowa w tym samym roku miałem serię ataków tzw stan padaczkowy ktory zakaczyl się na oiomie.Później 3 miesiąca w szpitalu i jakieś 15 lat brania lekarstw takich jak trileptal carbagen i cholera wie co jeszcze na uspokojenie relanium w szkole oczywiście problemy z koncentracją i pamięcią a przez to gorsze wyniki w nauce.Niedawno bo jakieś 2 lata temu odrzucono mi leki oczywiście po 3 latach bez napadów przy zazywaniu jak najniszej dawki leku trileptal i dobrym wyniku eeg.Niestety w grudniu tamtego roku pojawił się pierwszy z 4 ataków które od tamtej pory do dnia dzisiejszego wystąpiły.Z utratą świadomości,drgawkami ,halucynacjami.Coraz częściej mam objaw dej vu i problemy z pamięcią.

Witam. Obecnie 7 miesięczny syn od 2,5 miesiąca leczony ze słaby skutkiem z powodu padaczki lekoopornej. Napady toniczne i toniczno-kloniczne, od 10s do ok 4 min, 5-15 dziennie. W trakcie napadów spadki saturacji i bradykardia. Rezonans głowy prawidłowy tak jak TK i usg przez ciemiączkowe, jamy brzusznej, EKG, echo serca. Tandem metaboliczny i płyn rdzeniowo mózgowy wporządku. Ogólnie morfologia prawidłowa. EEG 5 krotnie wykonane, w tym raz w trakcie krótkiego napadu, nie wykazało cech napadowych. Jedyną potwierdzoną rzeczą jest refluks. Materiał genetyczny w opracowaniu. Rodzina bez obciążeń padaczkowych/genetycznych. Ciąża prawidłowa, dziecko urodzone zdrowe 10pkt, prawidłowy rozwój do początku choroby. Leczony luminalem, klozepam, wodzian chloralu, keppra, depakine, topamax, imunoglobiny, solu medrol, synacthen. Brak poprawy. Jakieś pomysły?

Zmiana lekarza, który zredukuje liczbę przyjmowanych leków. One mogą nasilac ataki

Natychmiast zmień lekarza, przecież któryś z tych leków powinien zadziałać. Szukaj lekarz neurologa leczącego padaczkę lub lekarza epileptologa. Nic nie piszesz gdzie mieszkasz, po środku jest Warszawa, tam są dobrze specjaliści epileptolodzy.
Refluks nie może być przyczyną napadów.
Pozdrawiam Alicja

Poczytaj o diecie ketogennej, przynosi rewelacyjne efekty. Jeżeli się na nią byś zdecydowała to poszukaj kontaktu do dr Bachanskiego, on ją stosuje z powodzeniem. Można wyleczyć nią padaczke u szczególnie malych dzieci. Pozdrawiam

Witam, a czy słyszeliście o teście genetycznym, który pozwoli na wykrycie przyczyn padaczki? Niewiele osób (nawet lekarzy!) wie, że padaczki mogą być wywołane przez wrodzone choroby metaboliczne czy odpornościowe. W pierwszej kolejności należy poznać przyczynę, a dopiero potem dobrać leczenie, bo może się okazać, że nie trzeba leczyć objawów padaczki, tylko chorobę, która ją powoduje! Polecam artykuł: https://www.testnova.pl/padaczka-i-drgawki-u-dzieci-mozliwe-przyczyny/
Dużo zdrowia życzę!

Cześć mamy dziewięcio miesięcznego synka który ma padaczkę od miesiąca po wyjściu ze szpitala mieliśmy podawać trzy razy dziennie cezarius w dawkach jeden mililitr i synek nie miał napadu dopóki po wizycie u pani neurolog która zmieniła dawki na dwa razy dziennie po półtorej mililitra synek odrazu na następny dzień dostał ataku rano i wieczorem co robić czy wrócić do dawek trzy razy dziennie pomóżcie dopiero uczymy się jak pomagać synkowi. Pozdrawiam